reklama
Łaniu mi peditra polecił karmic tak:
-wczesnie rano cycuś
-deserek do poludnia czyli jakies owocki
-obiadek popoludniu
-kaszkę wieczorem lub cycuś
W miedzyczasie cycuś lub soczek;-) jak sie chce pić maleństwu:-)
Takie jedzonko ze słoiczka traktujesz jako posiłek:-)
Po takiej zupce ze słoiczka moja mała nie domaga sie jedzonka do ok 4 godzin, to samo po deserku, jak jestem w biegu cały dzien i nie mam jak jej dac cos ze słiczka to cały dzien cycus:-)
Ulubione dania mojej Martynki to:
-zupka jarzynowa z Gerbera
-jabko z dodatkiem marchewki z Gerbera
-banan z brzoskwinia z Hippa
Powodzenia:-)
-wczesnie rano cycuś
-deserek do poludnia czyli jakies owocki
-obiadek popoludniu
-kaszkę wieczorem lub cycuś
W miedzyczasie cycuś lub soczek;-) jak sie chce pić maleństwu:-)
Takie jedzonko ze słoiczka traktujesz jako posiłek:-)
Po takiej zupce ze słoiczka moja mała nie domaga sie jedzonka do ok 4 godzin, to samo po deserku, jak jestem w biegu cały dzien i nie mam jak jej dac cos ze słiczka to cały dzien cycus:-)
Ulubione dania mojej Martynki to:
-zupka jarzynowa z Gerbera
-jabko z dodatkiem marchewki z Gerbera
-banan z brzoskwinia z Hippa
Powodzenia:-)
panna_migotka
Mama Igusi/Majowe Mamy'08
Dałam wczoraj Idze trzy łyżeczki zupki ze świeżych warzyw bobo vita. Minę miała nietęgą, pluła niesamowicie więc mam wątpliwości, czy cokolwiek wylądowało w brzuszku. A usmarowana była prawie cała, mama także Czy któreś z Waszych dzieci też niechętnie je przecierki z warzyw? Czy to minie z czasem i jest szansa, że polubi?
Ja wczoraj próbowałam dać Natalce kaszkę. Przygotowałam się przawie profesjonalnie. Plastikowa (antypoślizgowa) miseczka, śliniaczek, silikonowa mała łyżeczka, oczywiście wszystko wyparzone... Przygotowałm kleiczek (ryżowo-kukurydziany) według przepisu i z uśmiechem na twarzy przystąpiłam do karmienia... I uśmiechł znikł... Szybko... Natalka ślicznie otwiera buzię do łyżeczki ale jeszcze nie wie, że trzeba przełykać. Wręcz podręcznikowo, kaszka była wszędzie tylko nie w jej buzi... Sama tej kaszki spróbowałam i muszę powiedzieć, że ma bardzo delikatny waniliowy smak. Jak dla mnie bomba ale Niuśka wie swoje... Ciekawe jak będziemy wyglądać po marchewce??? Mam nadzieję, że z dnia na dzień będzie lepiej. Mamy odwagi i cierpliwości!
pola_1981
Majowa Mamusia Synusia
- Dołączył(a)
- 4 Styczeń 2008
- Postów
- 1 871
u nas za pierwszym razem karmienie wyglądało podobnie. Drugiego dnia Szymon już ślicznie jadł z łyżeczki
Panno_migotko to chyba zupka z BoboVity jest taka niedobra. Szymon tez jej nie lubi. Pluje, denerwuje się i wierci się w krzeselku. Jutro dam mu zupkę z Gerbera i zobaczymy, czy tu chodzi o zupkę w ogóle czy po prostu ta jest taka straszna (próbowałam ja i nie dziwię mu się, że nie chce tego jeść)
Panno_migotko to chyba zupka z BoboVity jest taka niedobra. Szymon tez jej nie lubi. Pluje, denerwuje się i wierci się w krzeselku. Jutro dam mu zupkę z Gerbera i zobaczymy, czy tu chodzi o zupkę w ogóle czy po prostu ta jest taka straszna (próbowałam ja i nie dziwię mu się, że nie chce tego jeść)
Puchatka
Majowe mamy'08
anusia wszystko kwestia gustu moja Majka np.uwielbia zupkę marchewkową z ryżem z bobovity a kompletnie nie podeszła jej dynia z ziemniakami z hippa więc po prostu trzeba próbować co dziecku posmakuje
reklama
iwonka2006
Szczesliwa mamusia!
- Dołączył(a)
- 22 Marzec 2006
- Postów
- 13 692
Ja tez polecam zupki gerbera,szczegolnie ta pierwsza.Zupa jarzynowa.Jest przepyszna nawet jak dla mnie :-)
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 15
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 34
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 356
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 1 tys
Podziel się: