Wystarane na 2011 - kontynuacja wątku ze staraczek :-)

[Wisieńka]

Kochane, u nas kłopoty alergiczne. Mila biedna wysypana mocno. Ewidentnie pokarmowka bo buzia i dupka całe w krostkach. Po prostu okropieństwo. Dziś rano puchła jej twarz i oczywiscie wylądowalismy u lekarza. Dostała zyrtek i maśc sterydową. Niestety ale wyjścia nie było. Jest poprawa ale nie rewelacja. Teraz robi,y diete eliminacyjna i mam nadzieję, ze szybko znajdziemy winowajce.
Jest u nas teściowa na przeszkoleniu bo niestety 15 do pracy. Jestem załamana i w dołku głebokim.
Pozdrawiam wszystkie i w miare możliwości będe zaglądała.

 

[mlodam]

Hejka!

Wisienka współczuję kłopotów. jak to kiedyś z K wymyśliliśmy ZKC (zawsze pip coś). Obyś szybko doszła co to uczula. Uściskaj Emilkę od nas.

Monisia witamy! cieszę się, że po zabiegu OK. wpadaj częściej bo nam wątek pada...

Monia taaa tatusiowie to teraz mocni w gadaniu, a jak co do czego przyjdzie to pewno szybko będą urabiani przez księżniczki ;-)
Majka co tam u Was?
Maran jak dziewczynki?


My po kolejnej lekcji na basenie, młoda po prostu rewelacja, w pozytywnyn szoku jestem, weszła z tatusiem i cała zadowolona, machała rączkami i nóżkami jak szalona momentami i tylko pod koniec coś marudzić zaczynała.
Dziś miałam na 1,5 h wychodne!! szok normalnie ;-)
miłego wieczorku!

 

[Sorbuś]

Witam sie i ja bo mega długiej nieobecności

U mnie widze podobnie jak u Was zero czasu na cokolwiek

Sprawdzam czasem jak tam wasze pociechy juz wyrosły - ależ ten czas leci

My juz mamy roczek skonczony a dopiero co sie urodziła ehh masakra jak ten czas zapiernicza

Jak zaczniemy budowe to juz w ogóle chyba nie bede miała czasu

Tak poza tym to u nas wszystko ok zebów mamy mnóstwo juz 2 czwórki nawet, Tiśka śmiag odkąd skonczyła 10,5 m-ca teraz to juz biegac zaczyna prawie noi tak sobie zyjemy powoli albo raczej szybko

Wisienka współczuje kłopotów z alergią i powrotu do pracy :-(

 

[majqa1]

Hej

U mnie brak czasu totalny :/

sorbuś - 100 lat dla solenizantki
monisia - w końcu :-) Współczuję dolegliwości z woreczkiem (dobrze, że już po)
młodam - a no czas zapierdziela i czasu brak ... Młody ma katar a Iza gardło chore :/ ehh życie
wisieńka - biedna Mila oyś szybko znalazła winowajcę

to tyle
kurka uciekam, bo obowiązki wzywają

 

[mlodam]

witajcie!

jestem zmęczona wczorajszym wieczorem... miał być wypas romantik z mężem a wyszło walczenie z młodą, krzyk, prężenie, zabawa, radość i oczywiście wielkie zmęczenie oraz tarcie oczek

dziś mam zakwasy na wysokości łopatek. ale do rzeczy: młoda po kąpieli i jedzonku zasnęła - na jakieś 40 minut, obudziła się i się zaczęło... prawdopodobnie ją coś bolało, myślę ze dziąsęłka, jak smarowałam to przechodziło na chwilkę ale za nic w świecie nie mogłam jej uśpić, ani na rękach, ani w łóżeczku nigdzie, wszędzie źle. skończyło się na tym, że dostała czopek przeciwbólowy i po 15 min spała

wczoraj i dziś luźna kupa, do tego troszkę nosek charczy. byłam we wt u lekarza, ale na szczęście wsio czysto - więc zębole. Trza przeżyć

 

[createdbylove]

Witam
Zagladam na chwilke, u nas chorobowo, od ponad tygodnia, Maly z katarem zabkowym, ja sie mecze z zapaleniem oskrzeli, takze lipa na calego
Przepraszam, ze nie poodpisuje, bo nie mam sily nawet czytac, jakies zle dni mnie naszly..
usuwanie rozstepow idzie powoli, po jednym zabiegu o wiele lepiej wygladaja, ale to jeszcze nie to co chce uzyskac.

Pozdrawiam i sciskam wszystkich w te mrozyy :*

 

[Wisieńka]

Witajcie. Alez brak czasu mnie rozwala. Ogólnie latam od rana do wieczora i tylko waga w dół leci co cieszy. mam już 60!!!
Ogólnie nic nowego. Nadal niestety nie wiemy co to za alergen nam dokucza. Jutro mamy dermatologa.
Pozdrawiam mamusie
Sorbuś 100 lat roczniakowe

 

[mlodam]

Hejka!

no to mamy potwierdzenie, winowajcę czwartkowo-piątjowych nocnych szaleństw mojej córci:-) MAMY ZĄBKA:-):-);-) z tego co udało mi sie zauważyć to lewa jedynka ;-)
Wisienka gratulacje wagi, pozazdrościć wyniku i zaparcia... mi go brak...
Sorbuś sto lat dla młodej :-) imprezka była? i jak udana?

 

[Wisieńka]

dobrze, ze tu taka cisza bo nie mam ostatnio na nic czasu.
Na nadrabianie wcale
Trwaja przygotowania do powrotu do pracy, jakis koszmar po prostu, nie miałam pojecia, ze to bedzie tak bolało....

 

[maran-atha]

wisienka tule Cie sercem... ja nie umialam wrócic do pracy wiec wiem co czujesz...