renatkanuta
Fanka BB :)
czesc dziewczyny!! ja co prawda jestem staraczką z 2010, ale w 2011 urodziłam - jestem sierpniówką 11 
mogę do Was wprosić się?
pozdrawiam
mogę do Was wprosić się
?pozdrawiam
reklama
createdbylove
Fanka BB :)
WITAJCIE!!!!!
Dziewczyny, nie możemy dać umrzeć naszemu wątkowi, był z nami od początku, musi być i nadal!!!!!!
Także trzeba wynalezc codziennie chociaz 15 minut na nasze ukochane forum
U nas po staremu.. zęby idą, ale nie mogą się przebić, także ciagle czekamy, wszystko przez brak przyswajania wit D. Ciemiaczko rowniez spore, ale teraz wiosna, takze slonko nam dopomoże) Lekarz nie widzi powodu do obaw.
Oskar rosnie, ma 77 cm i waży ponad 9 kg, także chlop jak dab Ubranka to 74 i 80, bo reszta malutkie Stoi juz sam, czasem sie podpiera, ale czesto puszcza i troche wywrotek jest, bardzo trzeba uwazac, przy meblach juz chodzi, takze niedlugo nam sie zacznie Nie raczkuje, ale ma swoj smieszny sposob poruszania, dodalam filmik na facebooku, teraz juz ulepszony niz wtedy, to byly poczatki
Ja prawie zlikwidowalam rozstepy (peeling ziolowy robi cuda!! i to tylko 2 zabiegi), teraz cwicze, bo jest troche skory na brzuchu, ale mysle, ze poradze sobie z nia
Ostatnio naszly mysli o drugiej dzidzi, ale nie jestem narazie gotowa, chce poczekac, z 2-3 lata, tak marzy mi sie ten slub..... mmm
Kupilismy nowa spacerowke GRACO mirage, srednio zdowolona jestem, ale moze to przez to, ze ta zima jest i Maluch sie ciagle zsuwa, oby do wiosny
Renatka - Serdecznie zapraszamy)
Pozdrawiam Was wszystkie i Wszystkie Maluszki buziaki w czolko od Cioci :*
A na koniec usmiech od Oskara
Dziewczyny, nie możemy dać umrzeć naszemu wątkowi, był z nami od początku, musi być i nadal!!!!!!
Także trzeba wynalezc codziennie chociaz 15 minut na nasze ukochane forum
U nas po staremu.. zęby idą, ale nie mogą się przebić, także ciagle czekamy, wszystko przez brak przyswajania wit D. Ciemiaczko rowniez spore, ale teraz wiosna, takze slonko nam dopomoże
) Lekarz nie widzi powodu do obaw.Oskar rosnie, ma 77 cm i waży ponad 9 kg, także chlop jak dab
Ubranka to 74 i 80, bo reszta malutkie Stoi juz sam, czasem sie podpiera, ale czesto puszcza i troche wywrotek jest, bardzo trzeba uwazac, przy meblach juz chodzi, takze niedlugo nam sie zacznie Nie raczkuje, ale ma swoj smieszny sposob poruszania, dodalam filmik na facebooku, teraz juz ulepszony niz wtedy, to byly poczatki Ja prawie zlikwidowalam rozstepy (peeling ziolowy robi cuda!! i to tylko 2 zabiegi), teraz cwicze, bo jest troche skory na brzuchu, ale mysle, ze poradze sobie z nia
Ostatnio naszly mysli o drugiej dzidzi, ale nie jestem narazie gotowa, chce poczekac, z 2-3 lata, tak marzy mi sie ten slub..... mmm
Kupilismy nowa spacerowke GRACO mirage, srednio zdowolona jestem, ale moze to przez to, ze ta zima jest i Maluch sie ciagle zsuwa, oby do wiosny
Renatka - Serdecznie zapraszamy
)Pozdrawiam Was wszystkie i Wszystkie Maluszki buziaki w czolko od Cioci :*
A na koniec usmiech od Oskara
majqa1
mama 2+2 :-)
Hej
created - sporo zmian u Oskarka Co do wózków ja mam baby design rider i jestem mega zadowolona U nas podobnie choć sam stoi tylko chwilkę
Witamy nową mamę My też staraczki 2010 ;-)
created - sporo zmian u Oskarka
Co do wózków ja mam baby design rider i jestem mega zadowolona U nas podobnie choć sam stoi tylko chwilkę Witamy nową mamę
My też staraczki 2010 ;-)
Wisieńka
Fanka BB :)
Witajcie kochane
Lata mnie nie było i stęskniona jestem za wami strasznie. Życie mamy pracującej okazało się bardziej absorbujące niż myslałam. W pracy miodu nie ma, straszny zapieprz i na dodatek atmosfera niezbyt miła. Ech ogólnie cięzko. W domu duzo pracy jak wracam bo mimo, ze Pol świetnie sobie radzi z mała to jednak w domu nie zdarza zrobić wszystkiego. Milusia ma kiepskie noce i spię po 3 godziny dziennie co sprawia, ze padam zaraz po zrobieniu koniecznych rzeczty. W weekend staram sie naładować baterie i spędzić jak najwoęcej czasu rodzinnie.
Może wiosna bedzie lżejsza , jak dzien bedzie dłuższy i pogoda korzystniejsza dla samopoczucia. Pozdrawiam wszystkie serdecznie i nie zapominajcie o starej wisni.
Lata mnie nie było i stęskniona jestem za wami strasznie. Życie mamy pracującej okazało się bardziej absorbujące niż myslałam. W pracy miodu nie ma, straszny zapieprz i na dodatek atmosfera niezbyt miła. Ech ogólnie cięzko. W domu duzo pracy jak wracam bo mimo, ze Pol świetnie sobie radzi z mała to jednak w domu nie zdarza zrobić wszystkiego. Milusia ma kiepskie noce i spię po 3 godziny dziennie co sprawia, ze padam zaraz po zrobieniu koniecznych rzeczty. W weekend staram sie naładować baterie i spędzić jak najwoęcej czasu rodzinnie.
Może wiosna bedzie lżejsza , jak dzien bedzie dłuższy i pogoda korzystniejsza dla samopoczucia. Pozdrawiam wszystkie serdecznie i nie zapominajcie o starej wisni.
ZwariowanaSol
Fanka BB :)
To i ja się wychylę zza krzaków 
Emi mi biega już po domu, Karola przed nią czasami za nią
Zimą przeszły dziewczyny ospę wietrzną, Karola teraz czeka na zabieg tego migdała i mam nadzieję że tym razem nie odwołamy terminu bo mnie strzeli
Ogólnie dni lecą powoli i leniwie. Urodziny miałam super w lokalu więc tak bardzo nie bolały.
Zarzućcie jakiś temat i włazić tu proszę jak ma wątek wstać
Emi mi biega już po domu, Karola przed nią czasami za nią
Zimą przeszły dziewczyny ospę wietrzną, Karola teraz czeka na zabieg tego migdała i mam nadzieję że tym razem nie odwołamy terminu bo mnie strzeli
Ogólnie dni lecą powoli i leniwie. Urodziny miałam super w lokalu więc tak bardzo nie bolały. Zarzućcie jakiś temat i włazić tu proszę jak ma wątek wstać
ZwariowanaSol
Fanka BB :)
I znowu cisza na planie - dziewczyny wyłazić z krzaków ;-)
Ja ciągle siedzę z dziewczynkami, coraz bliżej do zabiegu. Dziewczyny zdrowe, ja męczę się z alergią, chłop ciągle w pracy. Ostatnio mieliśmy spory kryzys ale już jest ok. Tylko ile tak oboje pociągniemy
Ehh... jak ja kuźwa żałuję że nie wyjechaliśmy przed ślubem w diabły z tego kraju!!!!!
Ja ciągle siedzę z dziewczynkami, coraz bliżej do zabiegu. Dziewczyny zdrowe, ja męczę się z alergią, chłop ciągle w pracy. Ostatnio mieliśmy spory kryzys ale już jest ok. Tylko ile tak oboje pociągniemy
Ehh... jak ja kuźwa żałuję że nie wyjechaliśmy przed ślubem w diabły z tego kraju!!!!!
Wisieńka
Fanka BB :)
Hej kochane
Nie macie pojęcia jak tesknię. Niestety życie mnie ograniczyło do minimum kontaktu z kompem. Tak to już jest, ze jak wracam z pracy to zaraz jadę na rehabilitację z Milą albo Paweł idzie na swoja a my na spacer. Potem trochę zabawy, szybkie domowe obowiązki czy zakupy, kapanie Mili , kładzenie jej spac, gotowanie obiadku i robi się 10. A do tego mam sporo pracy na kompie. W weekend natomiast jest tyle do zrobienia, ze czasu mało na oddychanie.
A tu do oglądnięcia Emilka
http://www.youtube.com/watch?v=vrR4...DvjVQa1PpcFPWWZTVpA7c1mxPgZGqy4SAC5mdxOvXJ7A=
Nie macie pojęcia jak tesknię. Niestety życie mnie ograniczyło do minimum kontaktu z kompem. Tak to już jest, ze jak wracam z pracy to zaraz jadę na rehabilitację z Milą albo Paweł idzie na swoja a my na spacer. Potem trochę zabawy, szybkie domowe obowiązki czy zakupy, kapanie Mili , kładzenie jej spac, gotowanie obiadku i robi się 10. A do tego mam sporo pracy na kompie. W weekend natomiast jest tyle do zrobienia, ze czasu mało na oddychanie.
A tu do oglądnięcia Emilka
http://www.youtube.com/watch?v=vrR4...DvjVQa1PpcFPWWZTVpA7c1mxPgZGqy4SAC5mdxOvXJ7A=
Ostatnia edycja:
hej
jej...wieki mnie tu nie bylo ... widze, ze wszystkie zalatane
sorbus : 100 latek na roczek ale ten czas leci... szok...
wisienka : jak u was????
marylka : boszzzz wieki ciebie nie "widzialam" co u was ????
pozdrawiam wszystkie!!!
jej...wieki mnie tu nie bylo ... widze, ze wszystkie zalatane
sorbus : 100 latek na roczek
ale ten czas leci... szok...wisienka : jak u was????
marylka : boszzzz wieki ciebie nie "widzialam" co u was ????
pozdrawiam wszystkie!!!
reklama
mlodam
mama Oleńki
Witam!
ja też jakoś przed kompem nie siedzę.
A jak K wraca do domku to już wcale go nie odpalam.
Olcia wspaniała, zaczęła się ekstra śmiać i tak fajowo marszczyć nosek i oczka mrużyć :-) nic tylko to kręcić.
przewraca się jak ją tylko położę, siedzi, zaczyna kombinować jak tu dalej by może do przodu się poruszać a nie jak rak.
ściskamy, pozdrawiamy i postaram się wlatywać. buziaki!
ja też jakoś przed kompem nie siedzę.
A jak K wraca do domku to już wcale go nie odpalam.
Olcia wspaniała, zaczęła się ekstra śmiać i tak fajowo marszczyć nosek i oczka mrużyć :-) nic tylko to kręcić.
przewraca się jak ją tylko położę, siedzi, zaczyna kombinować jak tu dalej by może do przodu się poruszać a nie jak rak.
ściskamy, pozdrawiamy i postaram się wlatywać. buziaki!
