reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Wystarane na 2011 - kontynuacja wątku ze staraczek :-)

reklama
Witajcie kochane. mam nadzieję, zę rozkręcimy sie na nowo. Ja nie moge się oderwac od słodkiej Milusi ale postaram się wpadac częściej o ile wy tez będziecie:-D
Jutro jedziemy do Opola ale w czwartek pobędę to napisze co u nas.
 
dziewczyny i mnie tęsko do was, ale praca mi zabiera tyle czasu. Potem pędem do domu i wiadomo II etat !!!

chłopcy stęsknieni, roboty w domu tyle, że nie wiadomo od czego zacząć.

Walczyliśmy trochę, bo Karol miał ciężkie zapalenie krtani, ponad tydzień go inhalowaliśmy. Kamiś ząbkuje i marudzi okropnie (sześć ząbków już mamy ).

pozdrawiam wszystkie mamuśki i małe pociechy.
 
Hejka
MŁODAM, mały waży 6800 z groszami, w większość ciuszków 68 się nie mieści. Ale rozmiar rozmiarowi nie równy, więc ma też jednego bodziaka na 62

Samo szczepienie zniósł znowu dzielnie. Tylko skrzywił się i zastygł w bezruchu. Jakąś niecałą godzinę po wystraszyłam się, bo zasnął bardzo mocnym snem, ale krótko spał. Pół godzinki. Potem był marudny, miał stan podgorączkowy, mało spał, aż do po kąpieli, kiedy to normalnie usypia po jedzonku sam w łóżeczku, a tu płacz, lament, łkanie. Uspokajał się dopiero u mnie na rękach jak go mocno wtulałam w siebie po paru dobrych minutach. Na przemian uspokajał się i płakał. Bałam się ruszyć, bo miałam wrażenie, że każdy mój ruch powoduje u niego jakiś ból. I tak przez 40 minut. W końcu padł i spał godzinkę. Trochę płaczu i znowu zasnął po ukołysaniu na rękach. Znów po niecałej godzinie płacz. Wezwaliśmy sąsiada, jest pediatrą. Stwierdził, że to normalne, zaaplikował czopek. Mały spał spokojnie w nocy, ale wybudzał się co 1h lub co 1,5h na cycusia (jadł nerwowo)i raz kupkę zrobił. Rano gorączka 38,4. Dałam mu czopek na zbicie. Resztę dnia w większości przespał, jest pogodny, kupka normalna była (robi 1, 2 na dobę). Dzwoniłam do swojego pediatry i też wg. niego to normalne. Wypytałam się znajomych i rodzinkę czy tak ich dzieci reagowały po szczepieniu?
Sama nie wiem. Albo ja jestem przewrażliwiona, albo mam spokojne dziecko i nie wiem co to płacz... takie odnoszę wrażenie po ułsyszanych dziś komentarzach


aha to była szczepionka 6w1 Infranrix hexa
 
Ostatnia edycja:
hejka!

ja od wczoraj od 00:55;-) znów mam meża i po ponad tygodniu nie sama w domku z małą... ufff dałam ja radę! teraz młoda sobie śpi a ja chwilkę przed kompem z kawką. K pojechał po warzywa na działkę i coś tam w aucie zrobić bo już spore - czasem w nocy i żeby tam coś się nie zepsuło.

Libyy jak tam młody po szczepieniu? już wszystko wróciło do normy??
Marta kobietko życzę więcej wolnego czasu! raczej odrobinki oddechu i mniej nawału w pracy. Gatki ząbków, a jak tam z tą krtanią? już wyleczone?
Wisienka się nie odezwałaś,,, a obiecałaś napisać ;-) hihihi

gdzie reszta????????? wyłaziććććććććć
 
Ja zawsze cos ostatnio jak obiecam to nie dotrzymam. sama jestem na siebie zła.
U nas wszystko po staremu. Walcze nadal z Mili niejedzeniem. Ratujemy się kleikiem ryzowym i karmieniem łyzka. Ciągle siedze na laktatorze żeby nie stracić pokarmu. Dobrze, ze choć w nocy ssie z cyca. Nie wiem co tej mojej córze odbiło ale ubzdurała sobie, ze w dzien to juz ona ssac ani z butki ani z cyca nie bedzie. :-D
Obłęd.
Na dodatek jestem chora i modlę się żeby jej nie zarazić bo dopiero będe kłopoty z ssaniem.
No i standardzik duzo zajęć i jesienny dół
 
reklama
Witajcie,
u nas lepiej. Mały znów spi w nocy ale niestety ze 4 razy daję mu pierś. Niewiele z niej wypije ale nie oszukam go smoczkiem (tak zaciśnie dziąsła, że nie włożę) ani tym bardziej butlą, bo jak mu dałam o tej 23 to oczka otwarł tak szeroko ze zdziwienia co to i skończyło się podaniem cyca... Co do ząbków to już sama nie wiem. Jak posmarowałam mu dentinoxem to spokojnieszy był ale jakoś nie widzę by wychodziły... Ogólnie padam z braku snu ... A Maruś odkupia się swym kochanym i cudnym uśmieszkiem - Łobuziak jeden :-):-)
 
Do góry