reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wystarane na 2011 - kontynuacja wątku ze staraczek :-)

Marylka - jakoś wolę, żeby to był 14-nasty.. ale chyba się uspokoiło, nie wiem, tak nagle mnie złapało, a plus moja panika... wiec chyba wszyscy z rodziny już są gotowi :D

a co do Hope, to też mi sie wydaje, że już rozpakowana, tylko nie ma czasu napisac..

znalazlam na wątku majowym..
Wiadomość od Hope:

" Jagoda urodzona o 4:11, 3610wagi, 54 cm, pozdrawia wszystkie ciotki z BB".

"...o 22 odeszły wody, od 12 skurcze takie odczuwalne a potem poszło szybko. W sumie 4 godziny faktycznego porodu. "
Takze w kolejce już tylko ja :DD a po mnie Marylko szykuj się :p

I oczywiście wielkie gratulacje dla Hope ;)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Marylka - jakoś wolę, żeby to był 14-nasty.. ale chyba się uspokoiło, nie wiem, tak nagle mnie złapało, a plus moja panika... wiec chyba wszyscy z rodziny już są gotowi :D

a co do Hope, to też mi sie wydaje, że już rozpakowana, tylko nie ma czasu napisac..

znalazlam na wątku majowym..
Wiadomość od Hope:

" Jagoda urodzona o 4:11, 3610wagi, 54 cm, pozdrawia wszystkie ciotki z BB".

"...o 22 odeszły wody, od 12 skurcze takie odczuwalne a potem poszło szybko. W sumie 4 godziny faktycznego porodu. "
Takze w kolejce już tylko ja :DD a po mnie Marylko szykuj się :p

I oczywiście wielkie gratulacje dla Hope ;)
dzięki za info ;-) no tak kolej na nas ;-) ja moge rodzić dziś albo jutro nawet zwłaszcza że dziś juź 3 razy haftowałam i wcale nie serwetki ;-) - moje pierwsze porzadne spotkanie z porcelaną podczas ciąży tak naprawde ale już jest lepiej choć jakoś dziwnie sie czuje ;-(
 
Marylka oho a jak tam nie masz czasem słodkiej bieguneczki???Może to już......... Moja kolezanka kiedyś do mnie zadzwoniła, ze rodzi a jest w markecie własnie z takimi objawami. Urodziła dopiero za 12h ale zaczeło się od haftów i begunki i własnie dziwnego samooczucia:-)
create jak juz tak cię łapie to lada moment urodzisz. I nie płacz jak się zaczyna bo straszysz małego i się chowa;-)
Czytałam kiedyś o Hope na majowym ale myslałam , ze wiecie.

Ja dzis sama Paweł ma szkołę.
 
Witam kochane!!!!
HOPE - OGROMNIASTE GRATULACJE KOCHANA!!!!! BUZKA DLA WAS I WSPANIALYCH CHWIL!!!!!
CREATED - no czekam na Ciebie...co tam slychac???? Rozsypuj sie w koncu kobieto:-D
MARYLKO - za Ciebie &&&&&&&&&&&&&&&&!!!!! Zeby te hafty nie poszly na marne:-D
DOROTKO - buzka :***
 
Ostatnia edycja:
hej :)
Ja myślę, że teraz nie będzie moja kolej... albo to po prostu przyjdzie z nienacka..
od rana sprzątam w chacie, może to jakoś pomoże.. no i dzisiaj planuję przytulankową noc hehe:D
Tez bym chciała, żeby to było już, ale widzę po sobie, że to nie jest tak o, na zawołanie, trzeba czekać :)

Marylka - Trzymam kciuki, żeby wszystko było w porządku, jeżeli to już, szybkiego porodu życzę ;)
Monisia - Trzeba czekać :p
Wisienka - Chciałabym nie płakać, ale ja to panikara straszna jestem, nic nie poradzę :)
 
hej :)
Ja myślę, że teraz nie będzie moja kolej... albo to po prostu przyjdzie z nienacka..
od rana sprzątam w chacie, może to jakoś pomoże.. no i dzisiaj planuję przytulankową noc hehe:D
Tez bym chciała, żeby to było już, ale widzę po sobie, że to nie jest tak o, na zawołanie, trzeba czekać :)

Marylka - Trzymam kciuki, żeby wszystko było w porządku, jeżeli to już, szybkiego porodu życzę ;)
Monisia - Trzeba czekać :p
Wisienka - Chciałabym nie płakać, ale ja to panikara straszna jestem, nic nie poradzę :)
&&&&&&&&&&&&&&&& za szybki poród !!!!!! :-D I nie panikuj, bo to spowalnia akcje porodowa...spokój i jeszcze raz spokój!!!!!:tak:
 
Kurcze dziewczyny - większość z Was już na finiszu - mało pisze ale zaglądam czesto coby pogratulować w odpowiednim czasie :)

Wisienka witaj w klubie ja tez sama dziś bo B. w szkole

Ostatnio mam mało czasu bo szukamy działki :) zdecydowaliśmy się na budowę w koncu - odziedziczyłam po mamie mieszkanie i stwierdziliśmy ze to chyba odpowiedni moment zeby pomysleć o budowie
 
reklama
Do góry