reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Wystarane na 2011 - kontynuacja wątku ze staraczek :-)

reklama
SOL, ja w sumie nie patrzę na ciężar wózka, bo nie będę musiała go "taszczyć", nie mieszkam przecież w blokowisku...kuzynka go ma i w sumie jest zadowolona, na ciężar też nie narzeka...sama nie wiem, za dużo tego wszystkiego... x-landera ma natomiast moja sąsiadka i jest mega zadowolona..."ogłupłam"...
 
Wisieńka - no póki co młodej czarny nie przeszkadza i nie wiem jak będzie w lato ale jakby co mam taką lekką rozkładana spacerówkę Espiro Magic więc jakby było za gorąco to mogę zawsze tamtą mieć na lato :tak:
 
Sol kochana ja sama widzę, ze wybrzydzam. Dzwoniłas do mnie i zapomniałam oddzwonić sorki. A teraz przez wiadomośc o babci nie mam siły gadać. Chodze i sprzatam bo w miejscu nie usiedzę. Mam nadzieję, że jej się polepszy...
 
Cześć babeczki

Ja tylko chciałam napisac ze narazie mnie nie będzie jeszcze trochę bo moja mama zmarła :(
Bardzo mi źle zwłaszcza, że nasze kontakty były jakie były - ostatnie 3 dni byłą w śpiączce bardzo źle wyglądała - wstrząsnęło to mną i zapomniałąm już o wszystkim co było źle między nami - myślałąm ze jej nie kocham ale bardzo się myliłam :((( Mam straszne wyrzuty sumienia teraz ze jakoś nie dbałam bardziej o nią jak była chora - mam nadzieje ze wiedziała ze ja kocham mimo wszystko :( powiedziałam jej to w szpitalu ale nie była już świadoma - a może jednak na to czekała bo na drugi dzień odeszła :((
Ehh potwornie sie czuje - jutro pogrzeb - chciałabym już mieć to za sobą :(((

Pozdrawiam was dziewczyny jak trochę ochłonę to wrócę tu do Was
 
Sorbus przykro mi bardzo. Wiem co przezywasz.. Ja miałam z mamą cudowny kontakt a i tak czułam sie winna, ze nie wszystko robiłam dobrze. Myslę o tobie i współczuję bardzo
 
reklama
Do góry