maggy - to super że jesteś zadowolona
Ja z Karolą leżałam na trójce a z Emi na dwójce i choć ja nie potrzebowałam pomocy to moje współlokatorki i owszem
Miło komuś pomóc
A i naprawdę nudno by było jakby nie było do kogo buzi odezwać przez cały pobyt
A z moją ostatnią współlokatorką utrzymujemy kontakt tel bo czekamy do wiosny bo mieszka pod miastem i trochę daleko mamy do siebie
Ale jest ok :-) Ma o dzień starszą córę
Dorotka - ależ ty marudzisz kobito
To kładź się po śniadaniu spać
Po porodzie też sobie nie pośpisz
A ja wczoraj koszmar miałam - zaczęłam myć młodą Nivea żelem i na ciałku jest ok bo ładną ma skórę po kąpieli ale jak umyłam jej łebek to nie wiedziałam którędy uciekać - to nie była ciemieniucha tylko reakcja alergiczna i to koszmarna - skóra jej warstwami i płatami złaziła - ale szybka reakcja oilatumem i panthenolem załagodziły i dzisiaj już niewiele z tego zostało
nauczkę mam na kolejne kąpiele dla niej ale wczoraj to jak osa przez to chodziłam
A na dodatek mój M się tak pozamieniał z kolegą z pracy że w tym tygodniu go mało zobaczę - jedynie na weekendzie a w przyszłym tygodniu ma 3 dni wyjazdu
Dobrze że Emi dzisiaj wpadła na pomysl przespania ciągiem 6 godzin to i ja się wyspałam. A i jeszcze wczoraj mieliśmy gości - koszmar
znaczy Karola zachowywała się koszmarnie i przy gościach dostała po dupie i karę
I od dzisiaj wracamy do poobiednich drzemek bo wieczorem wytrzymać z nią nie idzie
No to się pożaliłam na dobry początek tygodnia
Miłego dnia dziewuszki