reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Wystarane na 2011 - kontynuacja wątku ze staraczek :-)

reklama
hej dziewczyny, widzę, że produkcja na całego.

Marylka a ty nie w pracy ? przeoczyłam cosik ?

Ewelinka, niestety zgaga u ciężarnych nie zawsze ma związek z dietą, ale nasze wnętrzności wędrują w górę i stąd mamy takie odczucie, że nasz żołądek znajduje się w przełyku.
U mnie zgaga minęła jak obniżył mi się brzuch, oj to była ulga...

jaewa, dziewczyny już chyba wszystko napisały, dodam jedynie, że nie mam kilku kremów dla malucha, tylko jedną maść bephanten. Smaruję nim całe ciałko, pupę przy zmianie pieluchy, swoje brodawki, Karolkowe poliki jak na mróz wychodzi. Dla mnie to rewelka. Wszystko w jednym.
Mam też gaziki i sól fizjologiczną do przemywania oczek.
Karmię piersią i na razie korzystam z jednej małej butelki (do podawania herbatki rumiankowej). Laktator kupiłam, choć na razie nie korzystam, ale będzie w razie czego jakbym chciała się urwać z domu bez dzieci.

Karol ma dziś gorszy dzień, przepłakał całe przedpołudnie. Piątka mu wychodzi i stąd ten humor, pytanie tylko ile ja jeszcze zniosę ? bo dziś sama z dziećmi zostałam na placu boju. Teraz chłopaki ucinają drzemkę, a ja odpoczywam.
 
MARTUS - trzymaj sie dzielnie kochana!!! A bepanten faktycznie super, równiez polecam:tak:No i niech Karolkowi jak najszybciej ten zabal wyjdzie!!!!!
No i nastała ciiiiiszaaa....
 
Ostatnia edycja:
Marta oby Karolkowi szybko wyszły te ząbki żeby mu sie humorek poprawił, no tak ja od tygodnia ponad w domu jestem bo złapały mnie dość mocne skurcze w tamtym tyg z piątku na sobote od 1 do 4 a potem od 6 także masakra i dostałam opier od lekarza że za dużo chodze i mam lezakowanie przymusowe, ale juz jest lepiej dziś drugi dzień bez tabletek i jak na razie spokuj ale do sklepu mnie ciągnie jak cholera, w środe ide na chwilę ale generalnie jestem dobrej mysli musze sie po prostu oszczędzać wizyte mam teraz 5 lutego i mam nadzieje że pozwoli mi chodzić do pracy na 3-4 h :)
 
Marta u nas z Ala tez dziś zły dzien... kaprysna strasznie i też zębole dokuczają... zostaly 2 piatki u góry i juz przez tyle czasu dokuczaja, że masakra... ja mam dość już tych zebów...
No u nas nastapiło odzywczajanie Ali od smoka... wyszło w sumie tak nie planowane teraz bo ona za smokiem to strasznie była... ale przez te zęby poprzegryzała wszystkie 3 jakie jeszcze były, no i już sie z nią kładłam spac na noc i jej pokazuje, że smoki dziurawe bo poprzegrywała a ona w placz, wiec jej tłumacze, że ja juz nie mam wiecej i musi takiego pogryzionego wziąć no i ona do buzi wlozyła, ale nie pasowało jej, że taki pogryziony i wyciągnęła z buzi położyła na szafce nocnej i z takim zalem mi mówi, że popsuty i trzeba kupić nowy, wiec ja jej tłumacze, że już nocka i sklepy pozamykane i że musi pamietac jak bedziemy jutro w sklepie, że trzeba kupić no i odpuścila i zasnela bez smoka choc ja musiałam ją głaskać przez blisko godzine... dnia nastepnego oczywiście nie kupiłam już kolejnych smoków tylko wyrzuciałm te przegryzione i ona znowu przy zasypianiu mnie o te smoki pyta wiec je jej mówie, że nie pamietał, że musimy kupić jak bylismy na zakupach i nie kupiliśmy... wiec odpuściła i znowu dala sie ugłaskac i zasnela... i tak piaty dzien nam leci jak smoka nie ma... no i już raczej nie bedzie... mam nadzieje... no i Ala juz coraz rzadziej tez o smoka pyta, głównie jak jest zmeczona i idziemy spać to wówczas troche pomarudzi, ale staram sie odwracać jej uwage i glaskam ją i tule no i jakoś zasypia... no i żeby jeszcze tylko jej te zeby nie dokuczały to juz było by super...
 
reklama
Dziewczyny nie nadrobię bo plecy mi zaraz pękną - byłąm dziś u 3 lekarzy dwóch moich i u maminego ale na tego po 1,5 godziny czekania nie doczekałam się i poszłam sobie normalnie

Napisze wam tylko co mi gin powiedział - dzidzia zdrowiutka, przepływy są prawidłowe i coś się chyba powoli zaczyna bo ujście mam na 1,5 do 2 cm już otwarte - szyjka długai odgięta czy coś ale poddatna wiec juz chyba niedługo - jutro jakbym m iała nieregularne skurcze przyjsc na ktg a jak nic to w środe rano

buziaki jutro zajrze
 
Do góry