Wisieńka
Fanka BB :)
~monisia juz w tamtym tygodniu jakies bulgotki się zdarzaly a w weekend bylo kilka razy tak, ze to na pewno mały. Nie sa oczywiście jeszcze mocne ale licze, że będzie coraz częściej pukac do mamusi. Czuje się w miarę dobrze. Jestem dalej osłabiona ale nie tak jak byłam. Pewnie organizm się regeneruje po wymiotach ale wolniej bo jest mały podjadacz. Najgorzej jest jak nie położe sie o swojej godzinie i nie wyspie porządnie, na drugi dzień dopada mnie jakieś zmęczenie i zawroty głowy.
Gratuluję córci))))
Gratuluję córci))))