reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wyprawkowo ;-)

Nomi -ja sie z Tobą zupełnie zgadzam. Nie stosowalam sie żadnych zabobonow w ciazy i nie dawalam sobie ich wmówić ;) uważam, za co ma być to będzie i niestety nie zmieni sie tego. Tyle, ze z tego co wiem od moich znajomych to często mamy, babcie, ciotki wręcz wymuszają takie rzeczy :) ze wstążka ma być bo inaczej dupa ;)
 
reklama
mikowata - :rofl2::rofl2::rofl2::rofl2::rofl2: to nie znasz mojej teściowej , ona jest encyklopedia Britannica w zabobonach . ja co wizyte się dowiaduje o czymś nowym. Na szczęście mój mąż jest jeszcze bardziej przeciwny zabobonom niż ja (bo ja to sobie nieraz pasjansa układałam z kart , albo horoskop przeczytałam) , także on mnie w tym spiera i nie mam już żadnych oporów w tym temacie jakoś mi się klepki w głowie poprzestawiały po utracie pierwszej ciąży. Wtedy przez prawie rok dojść do siebie nie mogłam, teściowa w szpitalu dzień po utracie kruszynki powiedziała mi , że to moja wina bo powiedziałam o ciązy przed połówkowym (5 miesiąc) , do tej pory to pamiętam , wtedy się winiłam , teraz winię ją za to, że nie miała serca mówić mi o tym. Łatwo nie było ale już nigdy więcej nie dam żadnej osobie wmówić sobie , że coś jest winą jakiegoś zabobonu - powiem szczerze lepiej mi sie z tym żyje, więc naciski od innych jakos na mnie nie działają. To chyba jedyny temat gdzie jestem teraz aż tak asertywna :-)
 
Podziwiam Cię. Jesteś silna kobieta :) u mnie na szczęście nie ma w rodzinie takiego nacisku. Chociaż moja teściowa tez czasami cos takiego walnie, ze aż głowa mała :/ ale staram sie nie zwracać na to uwagi :)
 
a ja jestem przesadna :-) czekam z lozeczkiem jak juz urodze, ale nie popadajmy w przesade... wiekszosc zabobonow to grube przegiecie...

cytuje z bb forum

To znalazłam w necie:
że jak ktoś nie spełni zachcianki kobiety w ciąży to go myszy zjedzą (ciekawe dlaczego akurat myszy ?? babcia nie wie
nie wolno nic smazyc w ciazy bo tam gdzie tluszcz kapnie to dziecko bedzie mialo znamie
nie wolno nosic korali ani przechodzic pod kablami bo sie pepowina owinie.
Jak matka nie miala dolegliwosci a corka ma ( i na odwrot) to bedzie chlopiec - generalnie przeciwna plec
jak zgaga piecze to bedzie dziewczynka lub jezeli chlopiec to z wlosami.
nie wolno obcinac wlosow bo dziecko bedzie glupie
nie wolno patrzec na krwawe rzeczy lub jakies kalectwo bo sie mozna zapatrzec
Nie jesc kiszonych ogorkow bo mleko zkwasnieje.
Nie chodzic po sloncu bo sie zsiadzi
Nie wolno współżyć 2 miesiące przed rozwiązaniem,bo dziecku będą ropiały
oczka
Jeżeli kobieta w ciąży się czegoś przestraszy i dotknie w tym momencie swojego brzucha to dzidzia będzie miała "myszkę " (znamię )
nie wolno podnosić rąk do góry, bo się pępowina owinie dookoła szyi
NIE WOLNO PRZECHODZIĆ W CIĄŻY PRZEZ KAŁUŻE BO DZIECKO BĘDZIE MIAŁO WODOGŁOWIE
Nie można siedzieć z założoną nogą na nogę, bo zmiażdżysz dziecku główkę.
Nie patrz na księżyc, bo dziecko będzie łyse.
Nie patrz na słońce, bo dziecko będzie się zanosiło płaczem.
Nie patrz przez wizjer w drzwiach lub przez inną dziurkę, bo dziecko będzie zezowate (moja teściowa stale mnie tym nęka).
Nie patrz na nikogo brzydkiego, bo dziecko bedzie podobne.
Nie noś nic na szyji, bo dziecko okręci się pępowiną.
Nie depiluj sie (nie gol), bo dziecko urodzi się łyse.
Podczas zmywania naczyń lub prania Przyszła Matka nie może sobie zachlapać brzucha, bo dziecko będzie pijakiem.
 
Herbata hahaha! Śmieszne że nie wiem. I ludzie naprawdę w to wierzą? Dla mnie bajką jest też zgadywanie płci po kształcie brzucha, wyglądzie kobiety w ciąży, czy nawet są jakieś specjalne wróżby hehe. Żadnej wstążeczki u mnie też nie będzie.
Nomi, przykro mi, że musiałaś przeżyć taką tragedię. Zabobony to bajki - większość kobiet mówi o ciąży wcześniej niż po połówkowym i co - jakoś ciąży nie tracą.
 
heledorka moja tesciowa uparcie mi wmawia ze zgaga jest na wlosy, a moja pierwsza cora urodzila sie z mala czuprynka i szybko wylysiala :tak:
 
a ja jestem przesadna :-) czekam z lozeczkiem jak juz urodze, ale nie popadajmy w przesade... Wiekszosc zabobonow to grube przegiecie...

Cytuje z bb forum

to znalazłam w necie:
że jak ktoś nie spełni zachcianki kobiety w ciąży to go myszy zjedzą (ciekawe dlaczego akurat myszy ?? Babcia nie wie
nie wolno nic smazyc w ciazy bo tam gdzie tluszcz kapnie to dziecko bedzie mialo znamie
nie wolno nosic korali ani przechodzic pod kablami bo sie pepowina owinie.
Jak matka nie miala dolegliwosci a corka ma ( i na odwrot) to bedzie chlopiec - generalnie przeciwna plec
jak zgaga piecze to bedzie dziewczynka lub jezeli chlopiec to z wlosami.
Nie wolno obcinac wlosow bo dziecko bedzie glupie
nie wolno patrzec na krwawe rzeczy lub jakies kalectwo bo sie mozna zapatrzec
nie jesc kiszonych ogorkow bo mleko zkwasnieje.
Nie chodzic po sloncu bo sie zsiadzi
nie wolno współżyć 2 miesiące przed rozwiązaniem,bo dziecku będą ropiały
oczka
jeżeli kobieta w ciąży się czegoś przestraszy i dotknie w tym momencie swojego brzucha to dzidzia będzie miała "myszkę " (znamię )
nie wolno podnosić rąk do góry, bo się pępowina owinie dookoła szyi
nie wolno przechodzić w ciąży przez kałuże bo dziecko będzie miało wodogłowie
nie można siedzieć z założoną nogą na nogę, bo zmiażdżysz dziecku główkę.
Nie patrz na księżyc, bo dziecko będzie łyse.
Nie patrz na słońce, bo dziecko będzie się zanosiło płaczem.
Nie patrz przez wizjer w drzwiach lub przez inną dziurkę, bo dziecko będzie zezowate (moja teściowa stale mnie tym nęka).
Nie patrz na nikogo brzydkiego, bo dziecko bedzie podobne.
Nie noś nic na szyji, bo dziecko okręci się pępowiną.
Nie depiluj sie (nie gol), bo dziecko urodzi się łyse.
Podczas zmywania naczyń lub prania przyszła matka nie może sobie zachlapać brzucha, bo dziecko będzie pijakiem.
:-d:-d:-d:-d:-d:-d Generalnie nie wierzę w takie rzeczy, choć co chwilę słyszę takie teksty, to puszczam je mimo uszu. Mogłabym kilka z nich przypisać pod pierwszą ciąże ale po co? Tak miało być i tak już jest :-) A z tą wstążeczką czerwoną to też gdzieś obiło mi się o uszy a nic takiego przy Oliwii nie wiązałam.
 
Ostatnia edycja:
Mikowata, nawet nie znam zadnych zabobonow:-D No, poza tym dot mowienia o ciazy. Jedno wiem, ze o pierwszej ciazy dlugo nie mowilam rodzinie i ja stracilam. O kolejnej powiedzialam, jak tylko byly 2 kreski na tescie. Urodzilam zdrowego synka. Ciotkom i babciom powiedz, zeby nie wydziwialy:dry:

Nomi, to naprawde glupie i okrutne z jej strony, powiedziec cos takiego:szok: Wspolczuje Ci bardzo Twojej straty i znalezienia sie w takiej sytuacji

Herbata, ale sie usmialam - *******y jakich malo:-D:-D:-D Wiekszosc rodem z ciemnogrodu - chociaz pewien sens ma to powiedzenie o podnoszeniu rak. Nie chodzi o pepowine, ale specyficzne przeciazenie miesnia macicy (gdy unosi sie wysoko cos ciezkiego) i zagrozenie odklejenia lozyska - tak slyszalam.
 
Ostatnia edycja:
reklama
a ja jestem przesadna :-) czekam z lozeczkiem jak juz urodze, ale nie popadajmy w przesade... wiekszosc zabobonow to grube przegiecie...

cytuje z bb forum

To znalazłam w necie:
że jak ktoś nie spełni zachcianki kobiety w ciąży to go myszy zjedzą (ciekawe dlaczego akurat myszy ?? babcia nie wie
nie wolno nic smazyc w ciazy bo tam gdzie tluszcz kapnie to dziecko bedzie mialo znamie
nie wolno nosic korali ani przechodzic pod kablami bo sie pepowina owinie.
Jak matka nie miala dolegliwosci a corka ma ( i na odwrot) to bedzie chlopiec - generalnie przeciwna plec
jak zgaga piecze to bedzie dziewczynka lub jezeli chlopiec to z wlosami.
nie wolno obcinac wlosow bo dziecko bedzie glupie
nie wolno patrzec na krwawe rzeczy lub jakies kalectwo bo sie mozna zapatrzec
Nie jesc kiszonych ogorkow bo mleko zkwasnieje.
Nie chodzic po sloncu bo sie zsiadzi
Nie wolno współżyć 2 miesiące przed rozwiązaniem,bo dziecku będą ropiały
oczka
Jeżeli kobieta w ciąży się czegoś przestraszy i dotknie w tym momencie swojego brzucha to dzidzia będzie miała "myszkę " (znamię )
nie wolno podnosić rąk do góry, bo się pępowina owinie dookoła szyi
NIE WOLNO PRZECHODZIĆ W CIĄŻY PRZEZ KAŁUŻE BO DZIECKO BĘDZIE MIAŁO WODOGŁOWIE
Nie można siedzieć z założoną nogą na nogę, bo zmiażdżysz dziecku główkę.
Nie patrz na księżyc, bo dziecko będzie łyse.
Nie patrz na słońce, bo dziecko będzie się zanosiło płaczem.
Nie patrz przez wizjer w drzwiach lub przez inną dziurkę, bo dziecko będzie zezowate (moja teściowa stale mnie tym nęka).
Nie patrz na nikogo brzydkiego, bo dziecko bedzie podobne.
Nie noś nic na szyji, bo dziecko okręci się pępowiną.
Nie depiluj sie (nie gol), bo dziecko urodzi się łyse.
Podczas zmywania naczyń lub prania Przyszła Matka nie może sobie zachlapać brzucha, bo dziecko będzie pijakiem.
Hahaha u mnie chyba wszystko na odwrót:p nie wiem co to zgaga a dziecko miałąm owłosione nad wyraz:p Dajcie spokój kto by w to wierzył to chyba by w życiu z domu w ciąży nie wyszedł bo jeszcze spotka kogoś brzydkiego:p
Co do czerwonej wstążeczki to już kilka "babć" mnie się pytało czemu niemam takowej przy wózku...ale jak zaczynałam się śmiać to patrzyły jak na wariatkę i szły sobie:p
 
Do góry