reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wyprawkowo ;-)

reklama
Witam!
Dzięki dziewczyny za odpowiedź :-) Też myślałam nad stanikami z alles i chyba sobie na pewno jeden zakupie a drugi to taki tańszy do szpitala. A kupowałyście rozmiar taki jaki macie teraz czy ciut większy?
A co do bodziaków kopertowych to jak dla mnie mam nadzieje ze będą najlepsze bo ja to ten osesek :-D
Właśnie mi się przypomniało a czy Wy zakupujecie wałeczki ochronne do łożeczka aby maleństwo spało na boku?
Pomóżcie mi bo ja mam wątpliwości co do karmienia w nocy i położenia maleństwa potem spać
Pozdrawiam
 
Ostatnia edycja:
Barbia mój Jasio był ulewającym maluszkim i na początku właśnie spał na boku:) do czasu aż sam się nie zaczął przekręcać. Łóżeczko stało przy ścianie, więc zawsze chciałam mieć jego buźkę w moją stronę, więc co karmienie przekładaliśmy mu poduche klinową, raz była tak norlamnie przy boku łóżeczka, a potem leżała sobie na środku łóżeczka i Jasio miał wtedy nóżki w stronę tego boku łóżka gdzie wcześniej miał główke, więc mały spał raz na jedym boku, a po 2-3 godzinach na drugim, specjalnego wałeczka nie kupowaliśmy robiliśmy z kocyka albo pieluszki flanelowej.
Jak Jasio był malutki też byłam przerażona jak sobie dam radę, bo w rodzinie która mieszka blisko nie było takich malutkich dzieci, więc wogle nie wiedziałam jak się nim zajmować, zaraz po porodzie na mamę nie mogłam liczyć, bo mały urodził się 2 tyg po terminie i moi rodzice akurat byli wtedy na wakacjach:) więc nawet na ręce się brałam wziąść małego zaraz po porodzie, ale na drugi dzień, już bez problemu małego przebierałam, brałam do karmienia.
 
Ostatnia edycja:
Barbia ja kupiłam taki jak mam teraz, ale w alles mama są jakby już z górką lekką. Teraz jak przymierzałam to mi się trochę marszczy i troszkę jest luźny, ale pewnie jak założę po porodzie to wszystko będzie elegancko wypełnione:-)

Ja mam fridespray, próbowałam i wydaje się być delikatny. Miała któraś taki wynalazek?



Idę właśnie na sesję ciążową, mam nadzieję, że nie wyjdę jak słonik:-D
 
Witam!
Dzięki dziewczyny za odpowiedź :-) Też myślałam nad stanikami z alles i chyba sobie na pewno jeden zakupie a drugi to taki tańszy do szpitala. A kupowałyście rozmiar taki jaki macie teraz czy ciut większy?
A co do bodziaków kopertowych to jak dla mnie mam nadzieje ze będą najlepsze bo ja to ten osesek :-D
Właśnie mi się przypomniało a czy Wy zakupujecie wałeczki ochronne do łożeczka aby maleństwo spało na boku?
Pomóżcie mi bo ja mam wątpliwości co do karmienia w nocy i położenia maleństwa potem spać
Pozdrawiam

Jak karmiłam w nocy to pilnowałam się zeby z dzieckiem przy cycu nie spać cały czas.Odkładałam zawsze do łózeczka.A jeśli chodzi o wałki na spanie na boku to jest posty sposób-zwijasz ręcznik w rulon i gotowe;-)
 
Królowa do inhalatora zwykłą sól fizjologiczną w ampułkach używałam.
Barbia ja zwijałam pieluchę tetrową i kładłam za pleckami Oliwii, żeby się nie obracała, teraz sister mi taki wałeczek pożyczyła. Co do karmienia nocnego to ja rzadko karmiłam na leżąco i zawsze po karmieniu dziecko odbijałam i odkładałam do łóżeczka.
 
Królowa do inhalatora zwykłą sól fizjologiczną w ampułkach używałam.
Barbia ja zwijałam pieluchę tetrową i kładłam za pleckami Oliwii, żeby się nie obracała, teraz sister mi taki wałeczek pożyczyła. Co do karmienia nocnego to ja rzadko karmiłam na leżąco i zawsze po karmieniu dziecko odbijałam i odkładałam do łóżeczka.

Super sprawa z tą pielucha i kocykiem , mam nadzieję że u mnie się sprawdzi ;-) A co zrobić jak maleństwo się w nocy nie obudzi na karmienie? To wtedy chyba trzeba karmić na śpiku i wtedy maleństwu się nie odbije. Jestem w tym zielona wybaczcie mi :zawstydzona/y:
 
Barbia są takie dzieci co się nie budzą. Z tego co wiem max przerwa w jedzeniu nocnym u noworodka powinna być 6 h. U mnie córa się budziła co 2- 3-4 h, ale sąsiadki córka ma teraz skończone 2 miesiące i Ona potrafiła im przesypiać 5-6 h ciągiem bez budzenia się. Takie dziecko można wybudzić delikatnie, lub zmienić mu pieluchę i wówczas samo się wybudzi i ale z karmieniem na śpiocha nigdy nie próbowałam. Dziecko karmione piersią nie zawsze sobie odbije więc możesz położyć na boczku, w razie gdyby się mu odbiło, po czym ulało żeby się nie zakrztusiło.
 
reklama
Do góry