Królowo zona kuzyna ma taki i mówi że jej córa tego wogóle nie toleruje a te wibracje to faktycznie jak sie przekonałam bardziej młoda straszyły niz bawiły ale na 5 minut był spokoj z dzieciaczkiem bo sie zajał zwisającymi zabawkami. To chyba zalezy od dzieciaczka. Ale dobrze jej sie karmiło w tym - wtedy pełnił taka funkcję krzesełka bardziej.
Herbatko jak widac na moim przykładzie szło rozruszac laktacje bo całkiem nie zanikła ale nie ukrywam że moim głownym zajeciem wtedy było przystawianie Młodej do cysia po prostu przybita choroba dziecka wziełam to za priorytet i nic sie innego dla mnie wtedy nie liczyło. Sama nie wierzyłam w sukces ale dziś nie żałuje;-)

Herbatko jak widac na moim przykładzie szło rozruszac laktacje bo całkiem nie zanikła ale nie ukrywam że moim głownym zajeciem wtedy było przystawianie Młodej do cysia po prostu przybita choroba dziecka wziełam to za priorytet i nic sie innego dla mnie wtedy nie liczyło. Sama nie wierzyłam w sukces ale dziś nie żałuje;-)