reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wyprawka

Dzięki, bo źle się czułam z tym, że zamiast czuć tylko wdzięczność to mi się średnio podobają te rzeczy. Po prostu widzę, że mamy ze szwagierką inny gust. Mój mąż ma podobny jak ja i też go razi ilość różu ;)
Teraz pytanie: czy wiecie co jest na zdjęciach? Szwagierka napisała, że "protektor na łóżeczko". Myślałam, że to bedzie ten ochraniacz przeciw przesikaniu, ale wg metki ma rozmiar 63x93... Czy w Anglii są takie rozmiary łóżeczek? Do czego to służy? Na jednej stronie ma napisy "CoolMax"
Zobacz załącznik 896542 Zobacz załącznik 896543 Zobacz załącznik 896544
Masz rację. To jest właśnie ochraniacz na materac. Tutaj do niektórych łóżeczek turystycznych są materace 64×93 cm, wiec pewnie Twoja szwagierka miała taki materacyk i ochraniacz na niego.
 
reklama
Ja kupilam śpiwór i z futerkiem i kombinezon zimowy, który dostałam po bratanicy meza. Mam też te polarkowe pajace. Będę ubierała w zależności od pogody i potrzeb. Myśle, że czasami lżejszy kombinezon i wtedy śpiwór, czasami ten grubszy i tylko koc czy okrycie gondoli... Wyjdzie w praniu [emoji848]

Co do kremu do pupy... normalnie ten Linomag pod pieluszkę, ale nie caly czas, od czasu do czasu... i ewentualnie na odparzenia Linoderm z Pantelonem[emoji5]
 
@Tyna_88 ja tylko dodam, ze ta warstwa cool max ma specyficzna wlasciwosc, a mianowicie, jak dzidzia ja posiusia to nie bedzie czula wilgoci. To jest material ktory wpuszcza wilgoc, ale juz jej nie oddaje. Takze jak np polozysz takie cos w lozeczku i w nocy dzidzio przesiusia pampka, to nie bedzie mialo tego dyskomfortu wilgoci. Mysle, ze to ma zastosowanie u wiekszych dzieci, mocniej siusiajacych niz u takich babli malenkich.
 
Jakiś czas temu oglądałam te nosidla i bez promocji kosztowały 450 zł... Jakoś mocno się w temat nie zaglebialam (rodzaj itp.), ale na 100% mówiłam mężowi, że na gwiazdkę się kupi.

To zalezy jaki rodzaj, bo sa rozne z roznym zakresem wagowym. Te ktore podlinkowalam to sa najnowsze chyba i one maja panel poszerzany, wiec sluza dlugo.

Te zwykle nosidla od 7kg sa wlasnie po 450 zl bez promocji, a te ktore wrzucilam sa od 3,2 kg i one normalnie kosztuja 525 zl. Obydwa rodzaje maja zakres wagowy do 20kg.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry