reklama
Martusiu, fajne butki, Sandrusiowe bardzo mi sie podobają, chcę coś podobnego dla Kamy i już całe miasto zeszłam i sandałków "wyjściówek" nie ma:-(
Karioko, ładne ciuszki
ale córa najładniejsza - jak Kinuś napisła. Podziwiam Twoje zdolności "łowieckie";-)
Kinek, super ten słoń, kupiłabym coś takiego Kamie. Gdzie go można znaleźć
A te sandałki Kamilowe to takie zwyczajne, ogrodowe, w barwach maskujących, żeby nie było widać, że są brudne - jak się matce nie będzie chciało ich wyczyścić
Karioko, ładne ciuszki
ale córa najładniejsza - jak Kinuś napisła. Podziwiam Twoje zdolności "łowieckie";-)Kinek, super ten słoń
, kupiłabym coś takiego Kamie. Gdzie go można znaleźćA te sandałki Kamilowe to takie zwyczajne, ogrodowe, w barwach maskujących, żeby nie było widać, że są brudne - jak się matce nie będzie chciało ich wyczyścić
anineczka
królowa mrówek :P
Kius a Hania nie za mala na tego slonia 
Ja go kupilam mojej 5-letniej siostrze
Bo Antek nie wiedzial jak lapac
Ja go kupilam mojej 5-letniej siostrze
Bo Antek nie wiedzial jak lapac
Kius a Hania nie za mala na tego slonia
Ja go kupilam mojej 5-letniej siostrze
Bo Antek nie wiedzial jak lapac
znalazłam słonia, zobaczymy..., pomyślimy...
Wyobrażcie sobie, ze Hania tak intensywnie macha siatką, że zawsze przez przypadek coś złapie
A poza tym ja też jej pomagam, wywracam się, mamy dużo śmiechu..
Po zabawie Hanka potrafi słonia spakować do pudełka
martusia_78
Mama Wrzesien05Czerwiec09
karioka ciuszki sliczne, a modelka jeszcze sliczniejsza :-) :-)
kinek fajny ten slon :-) Tez myslalm o takiej zabawce na zajaczka ale pomyslalm, ze jeszcze za mala jest Sandra i nie bedzie ja to intersowalo.
kinek fajny ten slon :-) Tez myslalm o takiej zabawce na zajaczka ale pomyslalm, ze jeszcze za mala jest Sandra i nie bedzie ja to intersowalo.
reklama
Dziękuję:-):-)
Za często to do ciucheksów nie chodzę, bo tam też można dużo kaski zostawić;-).
Tym słoniem Sara się bawiła, jak jeszcze u nas w sklepie nie widziałam. Mama mojej koleżanki przywiozła wtedy z Włoch, bo jej pracodawczyni chciała już wyrzucić do śmieci. A Sara (wówczas w wieku naszych bąbli) ze swoim kolegą mieli wielką radochę w łapaniu motylków. Fajna zabawka, tylko szkoda, że taka droga
Za często to do ciucheksów nie chodzę, bo tam też można dużo kaski zostawić;-).
Tym słoniem Sara się bawiła, jak jeszcze u nas w sklepie nie widziałam. Mama mojej koleżanki przywiozła wtedy z Włoch, bo jej pracodawczyni chciała już wyrzucić do śmieci
. A Sara (wówczas w wieku naszych bąbli) ze swoim kolegą mieli wielką radochę w łapaniu motylków. Fajna zabawka, tylko szkoda, że taka droga
