reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

wyprawka

ha u mnie dokładnie to samo co powiem to zrobi, bo wie że jak nie to ja w ryk ;D taki mam teraz okres więc woli nie ryzykować, a ja i tak nie marudziłam w ciąży więc stwierdziłam że na finiszu moge i już
 
reklama
faktycznie ja też za bardzo nie marudziłam prze 9 m-cy to przynajmniej teraz mu dam popalić przez 2 tyg. Bardzo dobry pomysł! Choć i tak narzekać nie mogę, ale od 2tyg. większego wyeksploatowania chyba nic mu nie będzie ;D
 
ale burze rozpetałam ::)... Wasi mezowie jeszcze mnie zlinczują ;D. A tak na powaznie. Kobieta jest po to, zeby ja rozpieszczac ;)
 
Hej!!
NO NO ale waleczne z Was kobitki!!! Mój mąż to oaza spokoju!! Choć ostatnio sam przyznaje że to czekaznie jest strasznie stresujące .... w pracy co dzień rano słyszy ............ a juz myślałyśmy że dziś nie przyjdziesz.... Więc nie dajmy się zwariować bo wszystkim jest ciężko!! Facet ma jeszcze gorzej bo musi trzymać fason, a my nie!!!
Damy radę!!!
Pozdrawiam
 
mój mężulo jak mu powiedział wczoraj ooooooo skurcz, a potem oooooooo drugi to spanikował a potem mówił jeszcze nie jeszcze nie bo w pracy muszę skończyć robotę (pracuje w labolatorium więc dobrze by było skończyć) i wogóle że się musi jeszcze przygotować, bo mało mu było 9 miesięcy, no ale te skurcz to jakiś hixtont-brixston był ;D
 
Mój to jest straszny raptus, najpierw robi potem myśli. Dziś mu już pościel nie śmierdzi. A zmusił mnie wczoraj do wysłania meila do właścicielki firmy (jak on by sam napisał to kobita by zawału dostała), że nie jesteśmy zadowoleni itd. Dziś o 8 kobitka zaraz odzwoniła, że pierwszy raz jej się to zdarzyło(super sprzedawca, 700 pozytywnych ocen). Zaproponowała przysłanie nowego kompletu ewentualnie zwrot pieniędzy. No i oczywiście musiałam wszystko odkręcić bo wszystko jest ok. Cóż poradzić ja jestem raczej oazą spokoju i wogóle nie jestem konfliktowa a kochanie w 100% moje przeciwieństwo. Ale w urzędach to on się spisuje wyśmienicie. Monika
 
hehe ja w urzędach tez sprawy załatwiam ;D mój mężuś jest w naszym związku ugodowy, ja dla urzędasów nie mam litości
 
reklama
ja własnie niedawno wróciłąm z zakupów, byłam małemu koleżanki jeździdełko kupić na urodzinki i oczywiście jakos tak wyszło że kolejna bluzia dla mojej małej sie przyplątała ;D ja to powinnam mieć zakaz chodzenia do sklepów dla dzieci
 
Do góry