reklama
moje znajome mamy mówią, że trzeba mieć troszkę wyobraźni i jak chce się mieć spokój ,to trzeba zakupy robić sukcesywnie, a nie na ostatnią chwilę i można zacząć już od momentu kiedy dzidzia jest w stanie przeżyć poza łonem matki, bo różne rzeczy się zdarzają i żeby nie mieć stresu, że nic się nie ma jak niedajboże będzie wcześniejszy poród, a poza tym inaczej rozkłada się to finansowo, bo nie ukrywajmy ale dzidzia to duuuuży wydatek
Moja Daria miała kupione i rozłożone łóżeczko przed porodem, stało w pokoju (nie na balkonie)
i urodziła się naturalnie, bez komplikacji. Do dziś jest zdrowym dzieckiem.
Natomiast nie znam nikogo, komu zakup rzeczy coś skomplikował.
Proszę używać tego argumentu w rozmowach z wierzącymi w zabobony. ;D
i urodziła się naturalnie, bez komplikacji. Do dziś jest zdrowym dzieckiem.
Natomiast nie znam nikogo, komu zakup rzeczy coś skomplikował.
Proszę używać tego argumentu w rozmowach z wierzącymi w zabobony. ;D
kelts pisze:ja juz tez mam lozeczko i materacyk. drewno jak drewno wiadomo ma swoj zapach ale jak odpakowalam materacyk (kokosowo-gryczny) to doslownie smierdzial. mam nadzieje ze pozbedzie sie tego zapachu. mnie on drazni, a co dopiero malenstwo.
ojoj kelts dobrze, że to napisałaś, bo ja mam też materacyk kokos pianka gryka i jeszcze go nie rozpakowałam, bo bałam się, że się zakurzy ale jeśli one tak śmierdzą, to go rozpakuję tylko nakryję kocykiem
kinguś ja do ciebie zgadnji w jakiej kwestii ;D ??? ..... języka niemowląt, bo to chyba ty dawałaś gdzieś link do księgarni internetowej gdzie książka była po 9,90 ? nie mogę go odszukać,gdybyś mogła go jeszcze raz zamieścić... będę wdzieczna ;D
reklama
K
KingaP
Gość
fionka! www.kdc.pl. Zakup od razu też Język dwulatka, w takiej samej cenie, a zapłacisz tylko za jedną przesyłkę... Ja zgadałam sie z koleżankami i kupiłyśmy za ponad 50 zł, wtedy koszt wysyłki jest mniejszy
Podziel się: