Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
ja przy tomku na poczatku mialam wozek u niego w pokoju, ale z wzrostem ilosci zabawek to na przedpokoju, ale ja mam taki wiekszy przedpokoj, a jeszcze wózek trzymalam w malej wnece, w ktorej mamy plan gdzies tam kiedys zrobic szafe zabudowana.No tak to kurcze właśnie bywa. My mieszkamy w domku, ale zajmujemy pięterko a rodzice parter i też się zastanawiam gdzie będę ten wózek przechowywać? Ciągle go "taszczyć" na górę to masakra, zresztą nawet nie miałabym go gdzie trzymać, bo korytarz wąski a w salonie wydaje mi się beznadzieja. Hm... nie myślałam o tym wcześniej, faktycznie gdzie będziecie trzymać wózki?
ja mieszkam na 2gim pietrze ;-) i dlatego zawsze szukalam jak najlzejszego wozka :-) niby niektorzy trzymaja na dole na klatce, ale nie odwazyla bym sie. zawsze w tych wozkach i kolo nich byl super smietnik, wiec podziekuje i wole wnosic nadal :-)U nas dzidzia będzie spała z nami, mamy w planach "dorobienie" pokoju, ale to znacznie później. A teraz nie ma gdzie trzymać tego wózka, bo mamy salon, sypialnie i pokój Starszaka. Tak myślę, że może wcisnęłabym go gdzieś na korytarzu, ale mam tak wciągać go codziennie po 16 schodach i to dość stromych, hm....
Sprawa zostaje do przemyślenia.![]()