justyna19
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Kwiecień 2005
- Postów
- 251
chillengirl, ja chyba mam to samo co Ty, do czasu ciazy,zadnego piatku nie siedzielismy w domu. piatek byll dla meza, sobota dla kolezanek, a niedziela na lenistwo...a tu nagle justyna w ciazy, wszyscy mysleli, ze ja zartuje! teraz powoli kontakt z kolezankami sie urwal, bo one leca na zakupy po nowa kiecke na balety, a ja bardziej w strone spioszkow.... wspolne tematy sie koncza, zainteresowania tez, wiec przemiana 180 stopni! czasami mnie smutek lapiei tesknie za tamtymi czasami, ale jak mysle, ze juz niedlugo bede miala moje malenstwo przy sobie, to odrazu mi lepiej! do tego moj mezus ciagle powtarza, ze nas kocha i jestesmy mala rodzinka, wiec wiem, ze wszystko bedzie dobrze!
... ja tez slyszalam, ze dobrze jak dzidzius pierwszy czas spi w wozku,bo, tak jak mowisz, ciasnote pamieta z brzuszka, a w duzym lozeczku moze czuc sie niepewnie, dlatego Maja bedzie spala najwpierw w wozku, pozniej w kolysce,ale w sypialni pomieszka znacznie dluzej niz kilka tygodni...
... ja tez slyszalam, ze dobrze jak dzidzius pierwszy czas spi w wozku,bo, tak jak mowisz, ciasnote pamieta z brzuszka, a w duzym lozeczku moze czuc sie niepewnie, dlatego Maja bedzie spala najwpierw w wozku, pozniej w kolysce,ale w sypialni pomieszka znacznie dluzej niz kilka tygodni...