reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wyprawka i inne cuda dla nas i maluszków :)

reklama
iryska - to jak pajacyk traktowalas jak pizame - to co nakladalas Amelce na dzien? Kaftanik i spioszki? Cy co? :)
Ja już nic nie pamiętam - tak jak przestęstwo - przedawnia się po 10 latach - tak u mnie przedawniła się wiedza na temat maluszków... Jak pierworódka :) Zresztą przez tyle lat się zmieniło - oj zmieniło dużo :)
 
u mnie pajacyk to bedzie pewnie do spania a na dzien body rampersy i te pol spodenki takie ze stopkami strasznie lubilam:tak:spioszkow nie zamierzam uzywac strasznie mnie wkurzaly bo mialam takie te na guziczki na gorze i duzo roboty bylo z przebieraniem i kaftaniki tez nie lubilam bo sie podwijaly do gory ciagle trzeba bylo poprawiac
 
ja na noc lubiałam śpiochy bo raz dwa ściągałam całe i szybko zmieniałam pieluche, a przy zapinaiu guzików w pajacach szlak mnie trafiał bo jak byłam zaspana to nie umialam dobrze trafić w odpowiednie zatrzaski :) tak samo z body na koperte. Namotane te zatrzaski a ja w nocy nie myslałam. Wolałam te przez głowe, raz dwa i sie nie patyczkowałam :)

na dzień zakładałam body + spodenki. W początkowym okresie body + śpiochy bo mu spodenki spadały taką dupinkę miał chudziutką :-)


nadiaa - za taką cene to pewnie welurowe więc w domu za ciepłe ale do lekarza w sam raz :)
 
reklama
wszędzie w tych artykułach pisze że ekstra wszystko co ma w kroku guziki żeby nie ściągać, ale mi się wydaje że szybciej jest ściągnąć niż trafiać w zatrzaski :rofl2:
 
Do góry