kasiasysunia
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 23 Czerwiec 2014
- Postów
- 120
dziewczyny Wy już tak konkretnie zbieracie wyprawkę czy dopiero się rozglądacie ? Ja tez codziennie oglądam rzeczy dla dzieciątka, ale jeszcze nic nie kupiłam.. zabobony 
reklama
Hey
Wyprzedaję ciuszki po mojej córeczce
PRZYSTĘPNE CENY !
ZESTAW CIUSZKÓW DLA DZIEWCZYNKI ROZM. 56 (4460064557) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje.
na pozostałych aukcjach również rozmiary 62 / 68 itd.
Pozdrawiam
Wyprzedaję ciuszki po mojej córeczce
PRZYSTĘPNE CENY !
ZESTAW CIUSZKÓW DLA DZIEWCZYNKI ROZM. 56 (4460064557) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje.
na pozostałych aukcjach również rozmiary 62 / 68 itd.
Pozdrawiam
ulenka7883
mamusia Antolka:)))
dziewczyny Wy już tak konkretnie zbieracie wyprawkę czy dopiero się rozglądacie ? Ja tez codziennie oglądam rzeczy dla dzieciątka, ale jeszcze nic nie kupiłam.. zabobony
ja nie wierze w zabobony,ale wyprawki jeszcze nie kompletuje...ale to ze wzgledu na to iz nie znam plci. jak tylko sie dowiem to na pewno pognam do sklepu. Jesli bedzie chlopak to za duzo kupowac nie musze bo po Antku wszystko mam,a jak dziewczynka to troche poszaleje a co
Ja juz mam lozeczko w domu, wczoraj przywiozlam do domu hihi. Podobne do tego co Ula wstawila link do allegro tyle ze w kolorze drewna. Wczoraj meza siostra zaproponowala, ze da nam wozek po corce, jednak nie podoba mi sie i glupio mi troche ze z takiego glupiego powodu jej odmowie. Kupilam wczoraj w lumpiku pajacyk rozowy hihi
A w ogole to wczoraj uslyszalam fajna nazwe sklepu z uzywana odzieza -szarpak bo jak jest dostawa to ludziska wyszarpuja sobie z rak lepsze ubrania hahaha
A w ogole to wczoraj uslyszalam fajna nazwe sklepu z uzywana odzieza -szarpak
bo jak jest dostawa to ludziska wyszarpuja sobie z rak lepsze ubrania hahaha kasiasysunia
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 23 Czerwiec 2014
- Postów
- 120
ja nie wierze w zabobony,ale wyprawki jeszcze nie kompletuje...ale to ze wzgledu na to iz nie znam plci. jak tylko sie dowiem to na pewno pognam do sklepu. Jesli bedzie chlopak to za duzo kupowac nie musze bo po Antku wszystko mam,a jak dziewczynka to troche poszaleje a co
U MNIE DZIEWUCHA BĘDZIE
no i tak mnie już korci.. ale wytrzymam jeszcze z 2 miesiące może.. kasiasysunia
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 23 Czerwiec 2014
- Postów
- 120
Ja juz mam lozeczko w domu, wczoraj przywiozlam do domu hihi. Podobne do tego co Ula wstawila link do allegro tyle ze w kolorze drewna. Wczoraj meza siostra zaproponowala, ze da nam wozek po corce, jednak nie podoba mi sie i glupio mi troche ze z takiego glupiego powodu jej odmowie. Kupilam wczoraj w lumpiku pajacyk rozowy hihi
A w ogole to wczoraj uslyszalam fajna nazwe sklepu z uzywana odzieza -szarpak
Cypryda84 jesteśmy obie nawet w tym samym dniu ciąży
Fajnie fajnie, ciekawe która pierwsza trafi na porodówkę buziolekonwalijka05
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 17 Lipiec 2014
- Postów
- 115
Mnie juz trochę trzęsnie do tych zakupów. Wczoraj byłam w galerii. Ale nic nie kupiłam. Nie było ani nic ciekawego ani nic co by się przydało na tę zimowa porę. Ogółem zakupy nie były zbyt udane, ale ostatecznie dla siebie cos tam kupiłam.
Zwróciłam też uwage na wózki i bardzo spodobał mi sie Bebetto luca. Model solaris też był ciekawy i w ładnym jasnym kolorze, ale ten model luca miał takie fajne sprężynki u kół, to chyba amortyzatory Moze niezbyt lekki ale fajny. Kolejny do polowania na okazję w uzywanych..
Co do tych zabobonów to ostroznosci zawsze troche się przydaje. Moze po prostu nie szalejmy zbytnio.
Ja jestem zdania, ze trochę trzeba kupić. Ja dla synka kupiłam tylko 2 pary śpiochów, pajaca i komplet na wyjście ze szpitala sweter+spodnie z ubrań, ani łózeczka nie miałam ani wózka, a potem kupowałam na szybko i to nie jest dobre. Kobieta po porodzie na zakupy od razu nie pogna.. Teraz jesli faktycznie bedzie córa no to trudno, jak znajdę cos ładnego to kupie.
Mąż mnie stopuje.... "Jeszcze nie pora na to"
Może liczy jednak na drugiego syna? Kto go tam wie :-)
Ale ten czas leci.... po suwaczka widać
Zwróciłam też uwage na wózki i bardzo spodobał mi sie Bebetto luca. Model solaris też był ciekawy i w ładnym jasnym kolorze, ale ten model luca miał takie fajne sprężynki u kół, to chyba amortyzatory
Moze niezbyt lekki ale fajny. Kolejny do polowania na okazję w uzywanych..Co do tych zabobonów to ostroznosci zawsze troche się przydaje. Moze po prostu nie szalejmy zbytnio.
Ja jestem zdania, ze trochę trzeba kupić. Ja dla synka kupiłam tylko 2 pary śpiochów, pajaca i komplet na wyjście ze szpitala sweter+spodnie z ubrań, ani łózeczka nie miałam ani wózka, a potem kupowałam na szybko i to nie jest dobre. Kobieta po porodzie na zakupy od razu nie pogna.. Teraz jesli faktycznie bedzie córa no to trudno, jak znajdę cos ładnego to kupie.
Mąż mnie stopuje.... "Jeszcze nie pora na to"
Może liczy jednak na drugiego syna? Kto go tam wie :-)
Ale ten czas leci.... po suwaczka widać
Jagoda - trochę późno odpowiadam, ale rzadko tu zaglądam. Regał kupiłam w IKEI, są różne (pionowe i poziome). Te plastikowe pudełka można dobierać samemu. Jest kilka kolorów.
Do pępka używałam octenisept i patyczków.
Ja łóżeczko miałam 120/60 i Kuba spał w nim 2 lata.
Co do rożków - to ogólnie malutkie dzieci lubią być "skrępowane" (może z wyjątkami). Dlatego np. w szpitalu mojego synka pielęgniarka owijała najpierw pieluchą potem rożkiem. Rączki kazała układać wzdłuż ciała.
Ja przez pierwsze 3 miesiące kąpałam w Oilatum. Nie musiałam używać oliwki. Później przerzuciłam się na Nivea.
konwalijka - ja miałam przewijak na łóżeczku i się sprawdził przez 2 lata go używałam. JA kąpałam Kubę w łazience i w ręczniku przenosiłam na przewijak do pokoju. I było ok.
Co do wózka - ja mam Jedo Fyn i jest ok. Nie zniszczył mi się przez te 2 lata. W miarę wygodny w prowadzeniu. tylko trochę ciężki.
Co do fotelików - to tylko takie z 4-5 gwiazdkami ADAC. JA stawiam na bezpieczeństwo.
oomamba - ja mam espiro magic. Jest nawet ok, ale dość ciężko się wjeżdża pod krawężnik z powodu małych kółek z przodu. I ogólnie ciężko jeździ po piachu, po śniegu nawet nie próbowałam. JA kupiłam, bo potrzebowałam lżejszego na spacery, składanego, który ewentualnie mogę wtachać na 2-gie piętro. Koszyczek trochę mały i słabo dostępny przy rozłożonym do leżenia wózku. Ja generalnie nie narzekam, ale szału też nie ma.
czarna - a gdzie kupiłaś tą deseczkę do wózka? Też się przymierzam, tylko nawet nie wiem jak to się fachowo nazywa. Mój Kuba ostatnio ma fazę "na rączki". Nie chce w ogóle chodzić...
Materac do łóżeczka - pianka-gryka-kokos.
Do pępka używałam octenisept i patyczków.
Ja łóżeczko miałam 120/60 i Kuba spał w nim 2 lata.
Co do rożków - to ogólnie malutkie dzieci lubią być "skrępowane" (może z wyjątkami). Dlatego np. w szpitalu mojego synka pielęgniarka owijała najpierw pieluchą potem rożkiem. Rączki kazała układać wzdłuż ciała.
Ja przez pierwsze 3 miesiące kąpałam w Oilatum. Nie musiałam używać oliwki. Później przerzuciłam się na Nivea.
konwalijka - ja miałam przewijak na łóżeczku i się sprawdził przez 2 lata go używałam. JA kąpałam Kubę w łazience i w ręczniku przenosiłam na przewijak do pokoju. I było ok.
Co do wózka - ja mam Jedo Fyn i jest ok. Nie zniszczył mi się przez te 2 lata. W miarę wygodny w prowadzeniu. tylko trochę ciężki.
Co do fotelików - to tylko takie z 4-5 gwiazdkami ADAC. JA stawiam na bezpieczeństwo.
oomamba - ja mam espiro magic. Jest nawet ok, ale dość ciężko się wjeżdża pod krawężnik z powodu małych kółek z przodu. I ogólnie ciężko jeździ po piachu, po śniegu nawet nie próbowałam. JA kupiłam, bo potrzebowałam lżejszego na spacery, składanego, który ewentualnie mogę wtachać na 2-gie piętro. Koszyczek trochę mały i słabo dostępny przy rozłożonym do leżenia wózku. Ja generalnie nie narzekam, ale szału też nie ma.
czarna - a gdzie kupiłaś tą deseczkę do wózka? Też się przymierzam, tylko nawet nie wiem jak to się fachowo nazywa. Mój Kuba ostatnio ma fazę "na rączki". Nie chce w ogóle chodzić...
Materac do łóżeczka - pianka-gryka-kokos.
reklama
konwalijka05
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 17 Lipiec 2014
- Postów
- 115
estranea zastanowię sie nad tą opcją przenoszenia chociaż chyba wolałabym ogarnąć to dziecko od razu po wyjęciu z wody.
Jedo Fyn też mi sie podobał chociaz no tylko na zdjeciach widziałam.
Te wózki z dużymi kołami są ciezkawe ale właśnie na piach krawężniki to małe kółka przy nich wymiekają. Wiekszość spacerówek ma jednak małe kółka. Ja się nie raz przemordowałam spacerówką bo nie ma u mnie chodnika, ale no cóz jakos trzeba tę trase przejść.
Dostawkę do wózka poszukajcie np. na olx w używanych
Jedo Fyn też mi sie podobał chociaz no tylko na zdjeciach widziałam.
Te wózki z dużymi kołami są ciezkawe ale właśnie na piach krawężniki to małe kółka przy nich wymiekają. Wiekszość spacerówek ma jednak małe kółka. Ja się nie raz przemordowałam spacerówką bo nie ma u mnie chodnika, ale no cóz jakos trzeba tę trase przejść.
Dostawkę do wózka poszukajcie np. na olx w używanych
