Jeśli chodzi o wózki to ja mam 2w1 (Jedo Fyn) + zwykła małą spacerówkę (Espiro magic). Myślę, że posiadanie dwóch spacerówek nie jest złą opcją. Bo albo są dobre, duże koła które wszystko pokonają - ale wózek jest cięższy, albo ma się lekki wózek i koła do kitu - małe i nieporęczne w prowadzeniu.
Chyba że któraś z dziewczyn zna jakiś wózek spacerowy, który jest lekki, składa się do niedużych rozmiarów i ma dobre koła na wszystkie przeszkody.
Chyba że któraś z dziewczyn zna jakiś wózek spacerowy, który jest lekki, składa się do niedużych rozmiarów i ma dobre koła na wszystkie przeszkody.