reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wyprawka dla naszych Maluszków

Misia gratuluję udanego wypadu na miasto ...:baffled: normalnie niedługo w kompleks wpadnę , chciałam jechać do Trójmiasta ale chyba wjadę do Bydgoszczy bo wiem gdzie juz warto wejść bo Misia daje nam tu super kontakty

anka szkoda że nie chciał ten wózek wejśc i super że tak szybciutko go odstąpiliście
 
reklama
Anka no ja akurat często jeżdze z dzieciem, od samego początku. A to do sklepu, a to do koleżanki, do rodziców. Na pierwszych wakacjach byliśmy jak miał 4 miesiące allbo 4,5 ale wtedy już wzięliśmy maclarena. Z tym dużym to makabra, musłam zdejmować koła żeby wszedł mi do bagażnika (mówię o samym stelażu). Trza się przemęczyć te pare miesięcy nic się nie poradzi.
 
Aniu wózek bardzo ładny, lubię turkus, mam jadalnie w turkusie, bo to chyba taki kolorek?
Podobnie jak Cat też od samego początku jeździliśmy z małym i niestety kółka trzeba ściągać, wycieczki, spacery poza miasto itp, nie można inaczej.
Aniu też zastanawiam się nad morzem we wrzesniu, bardzo mi go brakuje, byłam moze ze 2-3 razy jako gówniarz, niestety daleko bo ja prawie z bieszczad, górki mnie nie rajcują, a morze o taaaaaak i to baaaaaardzo:-).
 
Aniu wózek bardzo ładny, lubię turkus, mam jadalnie w turkusie, bo to chyba taki kolorek?
Podobnie jak Cat też od samego początku jeździliśmy z małym i niestety kółka trzeba ściągać, wycieczki, spacery poza miasto itp, nie można inaczej.
Aniu też zastanawiam się nad morzem we wrzesniu, bardzo mi go brakuje, byłam moze ze 2-3 razy jako gówniarz, niestety daleko bo ja prawie z bieszczad, górki mnie nie rajcują, a morze o taaaaaak i to baaaaaardzo:-).
to zapraszam do mnie ja się chętnie zamienię:):):)
kocham góry morze mniej, do morza mam 100 km więc właściwie jeździmy na jeden dzień i zawsze to jest wrzesień 3 weekend jest zawsze słoneczny:):) jeszcze kąpiemy się i opalamy:):)

z kolei góry z M uwielbiamy i syn też tylko my lubimy te wysokie w Bieszczadach jeszcze nie byliśmy Beskid Żywiecki tak sobie nam sie podoba, raz byliśmy w Górach stołowych to stamtąd jechalismy 400 km w Tatry no ale my z M nie jeździmy tak jak jego szef do Zakopanego tylko spać i pić nawet nocujemy dalej żeby na szlaki było bliżej uwielbiamy się wspinać
 
Lopop to się zameniamy:-D, ja mam jakieś ponad 1000km nad morze, no ale zawsze chce się tego czego się nie ma. Dbrze wiedzieć że trzeci weekend jest zawsze słoneczny.
 
Lopop to się zameniamy:-D, ja mam jakieś ponad 1000km nad morze, no ale zawsze chce się tego czego się nie ma. Dbrze wiedzieć że trzeci weekend jest zawsze słoneczny.
no zawsze tak jest że ci z północy wola góry a z południa morze

ten weekend zawsze mamy już sprawdzony:):) przez 9 lat tak jeździmy:):) i zawsze trafiamy
 
Ha ha a ja lubię wszystko bo wokół mam tylko szkody górnicze :-D tzn u mnie na wsi nie ale w mieście 10km dalej już są :D a 2 km od domu mam granicę czeską i same zadupia więc też nic ciekawego tam nie ma :-D
 
1000km??????to tyle km ma Polska z północy na południe??????????nie wiedziałam o matko:tak:ja mieszkam w centralnej Polsce i mniej więcej mam tyle samo km w góry i nad morze:tak:
 
reklama
pinio z cypla na pólnocy do Zakopca jest około 800 km bieszczady leżą na południowym wschodzie więc musi nadrabiać trochę km:)

ale i tak pewnie ja mieszkam w najładniejszej okolicy bo pełno jezior wokoło mnie :):):) rzek tez pełno:):)

no Pyśka no mało malowniczo ale za to do pepiczków masz strasznie blisko i do Pragi bardzo mi się ta stolica podoba
 
Do góry