reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wyprawka dla naszych listopadowych maleństw

Maya25 super rady, troszeczkę żałuję, że kupiłam tyle bodziaków wkładanych przez główkę... no trudno. A co do elektrycznych spraw podgrzewacze, sterylizatory itp. Przydały Ci się ?
 
reklama
Zgadzam się z Mayą na początek same bodziaki, spiochy, body i pajace ( ja bardzo je lubiłam ) żadnych ubranek "wyjściowych " co najwyżej dresik. Też mam po kilka sztuk na 56 a reszta to 62. Kombinezon kupuję na rozmiar 62.

misia ja nie używałam żądnych podgrzewaczy ani sterylizatorów mimo że zaczęłam szybko karmić butelką. Teraz mam podgrzewacz do butelek dostałąm od siostry czy użyję czas pokaże. Czy kupię sterylizator nie wiem, wcześniej wyparzałąm tradycyjną metodą gotując butelkę w gorącej wodzie i też było ok po co kolejny sprzęt w kuchni.
 
misia ja tez pierwszy raz mialam duzo nakupowanych zwyklych bodziakow nakladanych przez głowke, pozniej maz dokupywal te rozpinane, sa one jednak duzo trudniej dostępne i oczywiscie drozsze. dla mnie były one na poczatku po prostu wygodniejsze ale mysle ze z tym zakladaniem przez główke też sobie poradzisz, w koncu wiekszość osób ma tylko takie, zreszta kiedys chyba nie bylo nawet tych rozpinanych i każdy jakoś sobie radził:tak:
Co do elektrycznych spraw, to zacznę od laktatora, dla mnie byl niezbedny od poczatku, zabrałam juz do szpitala. Ja nie mialam od poczatku mleka i co 3 godziny przez 2 tygodnie siedziałam przy laktatorze i pobudzałam laktację. Później przydawał się już rzadziej, ale tez korzystałam . Miałam reczny z tomme tippe, był niezły ale odciąganie pokarmu trochę niestety trwało, myśle ze elektryczny lepszy i szybszy . Biorąc pod uwagę wczesniejsze doświadczenie to zdecydowałam się teraz dokupic Medela swing, jest dosyc drogi ale chce upolowac okazje,a pozniej go odsprzedam,teraz nie bede miala tyle czasu zeby przy laktatorze dlugo siedziec.
Sterylizator był dla mnie zbednym zakupem, na poczatku gotowałam butelki w zwyklym garnku, pozniej odkryłam ze do tego celu super sprawdza się....parowar:-DNie chciałam sobie zaśmiecać kuchni dodatkowymi gratami, skoro moge sobie radzic tym co mam. Zreszta takie wyparzanie to tylko i tak przez 2,3 miesiace, pozniej to przelewalam butelki tylko goraca woda i tak raz na jakiś czas dluzej wyparzalam wszystko. Zreszt jak sie nastawiasz na karmienie piersia to tych butelek uzywa sie malo, laktator jedynie trzeba wyparzac jak bedziesz uzywac.
Podgrzewacz do butelek, słoiczkow, mialam ale byl dla mnie zbednym zakupem, gdyz szybciej szlo mi podgrzewanie w garnku z woda niz w tym podgrzewaczu, lezal nie uzywany. Wodę do mleka sztucznego, jak bylo na poczatku potrzebne gotowałam po poprostu w czajniku czy garnku i dolewalam zimnej ( odlanej wczesniej do dzbanuszka). Mleka odciagnietego nie podgrzewałam, ze 2,3 godziny moze bez problemu stac w temp pokojowej i takie mozna podac dziecku.
Jak będziesz miala jeszcze jakieś pytania to pisz:tak:
 
Ostatnia edycja:
Jestem w pierwszej ciąży. Ciężko mi się opanować aby jeszcze nie kupować tych słodkich malutkich ciuszkó jeszcze poczekam :) Chodź nie powiem mam już spory zapas po dzieciach siostry :D Większość wyprawki już mam tj wózek, nosidełko, jakieś ciuszki, bujaczki. Zostaje w sumie łóżeczko i jakieś środki do pielęgnacji.
 
Owca21 Maya25 super rady, teraz wiem, że daruję sobie sterylizator i podgrzewacz a za to kupię porządny laktator. Zależy mi na pokarmie, choć w mojej rodzinie ani babcia, ani mama, ani siostra nie miały.
 
misia mysle ze to dobra decyzja,tym bardziej jesli zalezy ci na karmieniu piersia.Nie nastawiaj sie z gory ze bedziesz miec jakies problemy,ponoc kazda kobieta jest w stanie wyprodukowac mleko,olbrzymia role odgrywa jednak psychika.Wiem to z wlasnego doswiadczenia,tak bardzo zalezalo mi na karmieniu piersia,ze prawie wpadlam w depresje,bylam przemeczona tym calym maratonem przy laktatorze,nie mialam sily by po prosto cieszyc sie synkiem.Wtedy dopiero zrozumialam ze wypoczeta mama jest dla niego wazniejsza i podjelam decyzje o przejsciu tylko na mleko sztuczne...Dwie godziny chyba beczalam ale kiedy z tym sie pogodzilam kiedy sobie odpuscilam, nagle przytulajac synka samo z siebie zaczelo mi z piersi cieknac mleko, dalej synek juz swoje zrobil:)Takze na spokojnie nie martw sie zawczasu, jak bedzie mialo sie pojawic mleko to i tak bedzie ale dobry laktator na pewno zaoszczedzi ci sporo czasu i nerwow:)
 
Czytam te wszystkie posty, oglądam fotki, i wzdycham, jakie śliczności. Ja nie porobiłam jeszcze zdjęć ale mam już łóżeczko, wanienkę i trochę ciuszków (ok 15szt). Dodam że używane ale w bardzo dobrym stanie. Kupiłam też okrycie kąpielowe i kilka pieluszek tetrowych. Przedwczoraj zamówiłam na allegro zestaw butelek tommee tippee małą, dużą, kubek niekapek (z rozpędu) i zapasowy smoczek. Wszystkie antylkolowe, ciekawe czy zdadzą egzamin, poleciła mi je koleżanka, używała przy swojej córci i było ok. Ciekawe kiedy do mnie dotrą. :)))
 
reklama
Hej ;-)

Ja tez już mam kilka drobnostek.... ale jeszcze nic konkretnego. Póki co kupowałam to co mi wpadło w oko w sklepie :tak: kilka pajacyków, bodziaków, jakieś dresiki, czapeczki....
Przede mną jeszcze tyyyle kupowania. Jak patrzę na Wasze skarby to aż się gęba sama cieszy :-D
Dziewczyny a powiedzcie mi w jakim proszku wyprałyście ciuszki Waszych maleństw????? W tym samym co pierzecie Wasze rzeczy czy jednak kupiłyście taki dla dziecka??? Czy zmiękczałyście płynem do płukania??
 
Do góry