reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wyprawka dla maluszków i ich mam

(...) nie myl alergii i astmy Mateuszka z brakiem odpornosci

jako mama alergika pytalam nasza lekarke o zminimalizowanie ryzyka wystapienia alergii u drugiego dziecka... dowiedzialam sie ze praktycznie nic nie moge zrobic... mam jesc produkty mleczne i glutenowe (na to glownie uczulony jest Jasiek) i niczego z diety nie wykluczac!!!
w pierwszej ciazy tez wciagalam mleko i jego przetwory i Jasiek jest na to uczulony ale poznalam tu na BB dziewczyne ktora profilaktycznie odstawila caly nabial... jej dziecko urodzilo sie malenkie i juz mam objawy alergii - dziewczyna nie ma praktycznie czego jesc bo i tak miala uboga diete a teraz jeszcze musi eliminowac kolejne produkty...
moja mama ma astme... Jasiek teoretycznie jest narazony na zachorowanie ale trzyma sie choc w domu byly psy (5) i kot, nie jestem fanka sprzatania i nie biegalam 5 razy dziennie ze sciereczka zeby kurzu nie bylo (teraz nawet pani alergolog nie kazala "sterylizowac" mieszkania - powiedziala ze troche kurzu nie zaszkodzi) a kolezanka, ktora non stop sprzata dochopwala sie astmatyka... gdzie tu jakas regula?

a odpornosc... moj alergik do 3 rż nie chorowal wcale a jak poszedl do przedszkola to do marca bywal w przedszkolu od czasu do czasu - ile antybiotykow mial w tym czasie.... masakra:baffled::baffled::baffled:

tak wiec to w jakie ciuszki ubierzemy nasze dzieci w szpitalu raczej nie ma wiekszego znaczenia dla zdrowia - raczej dla naszego dobrego samopoczucia ;-)
 
reklama
Dzieki Rubi ze rozumiesz co mam na mysli:tak::tak:

Moze zmienmy temat bo robi sie goraca atmosfera;-);-)
Strasznie sie napalilam na lezaczek nawet juz uzyskalam zgode meza na zakup. Tylko cena mnie troche przeraza ale coz za firme sie placi. Ktoras z was chyba juz go ma Mju czy to czasem nie ty??Moze ktos cos o nim powiedziec?Warto w niego zainwestowac, bo on sie tak fajnie sklada, moze zamist targac gdzies wozek na goscine mozna wziac taki lezaczek i dziecko sie tam zdrzemnie.
FISHER PRICE LEŻACZEK BUJACZEK HUSTAWKA L0539 HIT (654647581) - Aukcje internetowe Allegro
 
Ostatnia edycja:
Ja mam uraz do tej firmy po tym jak sie okazało że zabawki są bawione czyms co jest szkodliwe dla ludzi.Zreszta popatrzcie ze wszystko tej firmy ma maetke "Made in China":no:.Wole kupic cos taniszego ,nie firmowego.
 
MITEMIL nie całej wyprawki - tylko pieluszek. Zaraz po porodzie, jak tylko dziecko wyjdzie na świat jest kładzione na gołej mamie i przykrywane pieluszkami skolonializowanymi przez tatusia :) i tak sobie można poleżeć do dwóch godzin - potem dopiero dziecko jest brane na badania (skalę apgar ocenia położna zaraz po porodzie) i ubierane jest w swoje ciuszki. W ten sposób nabiera odporności - wszytsko to oczywiście dotyczy porodu przebiegającego bezproblemowo.

Co szpital to inne zasady :-)

Fajne zakupy dziewczyny... widzę, że już poniektóre mają już wszystko :)

Właśnie też zauważyłam, ze niektore dziewczyny mają już całą wyprawkę i zastanawiam się czy ja zdąże ze wszystkim :szok:

u nas też ubiera się w szpitalne - przynajmniej bylo tak 3 lata temu, musze się dowiedzieć czy się nei zmieniło :)
Mju - na pewno to wszystko taki super przemyślane i poprawne w twoim szpitalu - no ale jak pisze Kasia - i tak szpitalnych bakterii nie unikniemy :) no a mi pozostaje wierzyć że się mały zakolonizuje naszymi w wystarczającym stopniu poprzez kontakt z nami a potem po prostu w domku :)

Też myśle, że z naszymi bakteriami dziecko będzie miało kontakt. Przecież tatuś będzie cały czas przy nas. Na pewno weźmie maleństwo na rączki. Nawet słyszałam, ze w niektórych szpitalach jest tak, że najpierw dzidziuś ląduje u mamusi na piersi, potem myją go, badają, a następnie tatuś idzie z dzidziusiem na sale poporodową, a mamusie szyją, czyszczą i co tam jeszcze trzeba to robią.

A tak wogóle uważam, ze rodzimy w super czasach. Kiedyś do pomyślenia nie było, żeby mama ze swoimi ciuszkami przychodziła, tak samo jak pojęcie porodu rodzinnego było obce...
 
ktoras dziewczyna juz do pokazywala ale nie pamietam ktora ;-(
podoba mi sie a jedyne czego mi brakuje to pasy na ramiona... choc i tak trzeba pilnowac bo znam agentow ktorzy sie z 5-punktowych pasow potrafia uwolnic ;-)

my mamy zwykly lezaczek bez bajerow ale jest wielgachny i raczej malo "wizytowy" ;-)
o zakupie nowszej wersji pomyslimy pozniej.... moze rodzice chrzestni wpadna na tak wspanialy pomysl albo chociaz zapytaja co sie przyda...
 
:-)
KASIA ja mam taka huśtawkę, którą się potem przerabia na leżaczek a potem na fotel bujany - ale to co wkleiłaś jest super! Jak Aniela sie rodziła to takich nie było - głównie chodzi mi o to, ze się składa i zajmuje mało miejsca. Bo mój w wersji huśtawkowej to kawał mebla. Myśle, że warto w to zainwestować bo nawet Mateuszek z tego skorzysta nie tylko Miłosz :tak:
 
:-)
KASIA ja mam taka huśtawkę, którą się potem przerabia na leżaczek a potem na fotel bujany - ale to co wkleiłaś jest super! Jak Aniela sie rodziła to takich nie było - głównie chodzi mi o to, ze się składa i zajmuje mało miejsca. Bo mój w wersji huśtawkowej to kawał mebla. Myśle, że warto w to zainwestować bo nawet Mateuszek z tego skorzysta nie tylko Miłosz :tak:
No wlasnie tak sobie mysle ze jest poreczny zajmuje dosc malo miejsca i posluzy na dluzej. Dzieki
Motyl a co dzis nie jest made in china;-);-)Zartuje oczywiscie:-D
 
Ja kupiłam taki tylko w innej wersji kolorystycznej:
FISHER PRICE #41 HUŚTAWKA LEZACZEK DELUX 3w1 W-w (656402967) - Aukcje internetowe Allegro

Stelaż huśtawki zajmuje sporo miejsca, ale sam bujaczek spodobał się nawet chrześniakowi męża, który ostatnio u nasy był. Szwagierka żałowała, że nie kupiła mu czegoś co starcza na dłużej niż zwykły leżaczek. Dlatego osobiście uważam, że leżaczki z możliwością korzystania przez dzieci starsze to super pomysł.
 
Mitemil swietny zakup, ale o ile moj maz w miare spokojnie zniosl cene 200zl obawiam sie ze przy powyzej 400 zawal murowany:eek::eek:

 
reklama
Ja nie mówie ze wszystkie zabawi ich są do d...y:-D,ale zanim kupicie pytajcie sie o atesty(czy jak to tam sie nazywa).Pamietam to bo szukałam wtedy czegos dla siostrzenica a tu afera ze dzieci sie potruły.Byłam w szoku bo wydawało mi sie ze to solidna firma .Potem sie okazało ze Chiniczycy wybrali jaks tanioche bez atestu:wściekła/y:.Teraz zanim kupie to trzy razy sie zastanawiam czy malenstwu krzywdy nie zrobie,taka mania.
 
Ostatnia edycja:
Do góry