poduszek i kołdry nie powinno się stosować u dzieci młodszych niż roczne - bo na poduszce im się krzywi kręgosłup, a poza tym mogą obrócić się na brzuszek i udusić, bo będą zbyt słabe, żeby podnieść główkę.
co do przykrycia, to ja nawet zimą stosowałam po prostu kocyk - polarowy, jak było chłodniej i jakiś lżejszy, jak cieplej, lub ewentualnie rożek. Lepiej ubrać maluszka w jedną warstwę więcej (ja np ubierałam w body na krótki rękaw i pajacyk) niż nadmiernie okrywać - maluch może się rozkopać.
Jeśli chodzi o wychodzenie na dwór zimą, to kombinezon + kocyk - na cieplejsze dni, a na zimniejsze - kombinezon + śpiworek do wózka. Wystarczy, naprawdę
czasami mała była nawet spocona
przeczytalam gdzieś o wkładkach laktacyjnych Babydream - używałam - strata pieniędzy. Najlepsze są Lansinoh.
może znajdziecie jeszcze jakieś pomocne informacje na moim blogu
Wyprawka Bobasa - piszemy tam o tym, co potrzebne przyszłym mamom i dzieciakom. a wszystko przetestowałyśmy na sobie
a jak nie macie jeszcze rzeczy dla siebie do szpitala do porodu (koszule do karmienia, podkłady etc), to mogę Wam polecić wyprawki mojej przyjaciółki (z koszulami, podkladami poporodowymi i na łóżko, wkładkami laktacyjnymi, majtkami poporodowymi etc - słowem gotowa wyprawka)
jakby ktoś chciał, to podeślę linka.