reklama
veritaserum71
Fanka BB :)
Veritaserum
Mężowi nie będzie do smiechu
Najlepsze, ze na tyyyyle wzorów i kolorów dostałam właśnie rózową hallo kity . Niejedna dziewczyna by się ucieszyła, bo wybrac samemu sobie nie mozna a ja narzekam.
Jakaś ambitna pani w sklepie musiała sobie pomyśleć, ze jak nie niebieski to pewnie dziewczynka (dobrze, że tylko jedna zamówiłam, ale taka fajna z ceratką do przewijania malucha) tylko dlaczego inne rzeczy też dała w różu
hatszept
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Luty 2012
- Postów
- 717
GKVIP, co za historia... w "moim" szpitalu tylko 3 jedynki i przydzielane losowo, wiec jak bedzie wolna taka salka to bedzie...ale sie raczej nie ludze, bo jak bylam na ktg to podobno full na patologii i porodowce...taaaaa....
Verita...rozowa pieluszka to pikus ;-) jak bylam w szpitalu na gwalt kupowalam przez internet rozne rzeczy dla Malego, a Malzonek odbieral tylko przesylki ;-) po powrocie do domu i tak okazalo sie, ze iles rzeczy musimy domowic, wiec stwierdzilam, ze bardziej zaangazuje M. w te zakupy i poprosilam go o pomoc w wyborze wanienki dla Malego...no i wybral...ROZOWA!!!! stwierdzil, ze wszystko mamy bezowe, niebieskie, biale - takie w sumie troche mdle i malo wyraziste, wiec on sobie zyczy taka meeeeeega zarowiasto-rozowa wanienke dla naszego Ksiecia... no i taka przyszla :-)
Verita...rozowa pieluszka to pikus ;-) jak bylam w szpitalu na gwalt kupowalam przez internet rozne rzeczy dla Malego, a Malzonek odbieral tylko przesylki ;-) po powrocie do domu i tak okazalo sie, ze iles rzeczy musimy domowic, wiec stwierdzilam, ze bardziej zaangazuje M. w te zakupy i poprosilam go o pomoc w wyborze wanienki dla Malego...no i wybral...ROZOWA!!!! stwierdzil, ze wszystko mamy bezowe, niebieskie, biale - takie w sumie troche mdle i malo wyraziste, wiec on sobie zyczy taka meeeeeega zarowiasto-rozowa wanienke dla naszego Ksiecia... no i taka przyszla :-)
no ja tez mam jedna w hello kity ale zielona, fakt mam dwie rózowe ale to takie do domu bo mam po siostrze (ma roczek dopiero wiec do domu moze byc rozowe ;p)Mężowi nie będzie do smiechu
Najlepsze, ze na tyyyyle wzorów i kolorów dostałam właśnie rózową hallo kity . Niejedna dziewczyna by się ucieszyła, bo wybrac samemu sobie nie mozna a ja narzekam.
Jakaś ambitna pani w sklepie musiała sobie pomyśleć, ze jak nie niebieski to pewnie dziewczynka (dobrze, że tylko jedna zamówiłam, ale taka fajna z ceratką do przewijania malucha) tylko dlaczego inne rzeczy też dała w różu
GKVIP, co za historia... w "moim" szpitalu tylko 3 jedynki i przydzielane losowo, wiec jak bedzie wolna taka salka to bedzie...ale sie raczej nie ludze, bo jak bylam na ktg to podobno full na patologii i porodowce...taaaaa....
Verita...rozowa pieluszka to pikus ;-) jak bylam w szpitalu na gwalt kupowalam przez internet rozne rzeczy dla Malego, a Malzonek odbieral tylko przesylki ;-) po powrocie do domu i tak okazalo sie, ze iles rzeczy musimy domowic, wiec stwierdzilam, ze bardziej zaangazuje M. w te zakupy i poprosilam go o pomoc w wyborze wanienki dla Malego...no i wybral...ROZOWA!!!! stwierdzil, ze wszystko mamy bezowe, niebieskie, biale - takie w sumie troche mdle i malo wyraziste, wiec on sobie zyczy taka meeeeeega zarowiasto-rozowa wanienke dla naszego Ksiecia... no i taka przyszla :-)
No to mężulek zaszlał no ale kiedys przeciez chlopcy mieli roz a dziewczyny niebieskie wiec spoko ;D
znalazłam na str szpitala co zabrac, pozwalam sobie wkleic
CO JEST POTRZEBNE DO PORODU?
Te rzeczy włóżmy do torby na samym początku pakowania:
● | niezbyt długa koszulka bawełniana, najlepiej 2 sztuki, |
● | ciepłe, ale nie za grube skarpetki z luźnym ściągaczem, |
● | wygodne klapki lub kapcie, |
● | szlafrok lub rozpinana bluza, |
● | kilka podpasek w największym rozmiarze, |
● | chusteczki higieniczne, |
● | 1 mały ręcznik |
● | opaska lub frotka i szczotka do włosów, |
● | 1 pieluszka tetrowa do ewentualnych okładów, |
● | podkoszulek i wygodne spodnie na przebranie dla taty |
● | może się też przydać bezbarwna nawilżająca pomadka do ust, które podczas oddychania szybko będą wysychać, |
● | butelka wody mineralnej niegazowanej, |
● | jeżeli rodzice chcą uwiecznić poród dla potomnych, mogą zabrać ze sobą aparat fotograficzny lub kamerę, |
● | można zabrać mały termos z kostkami lodu na zimne okłady i mały termofor na ciepłe okłady, |
● | warto zabrać ze sobą telefon i ładowarkę, aby móc poinformować najbliższych o narodzinach, ale dobrze jest się zastanowić, czy na sam czas porodu lepiej będzie wyłączyć telefon, |
● | mały notes i długopis do notowania częstotliwości pojawiania się skurczów. |
Po narodzinach, mama z maleństwem zostają na kilkudniowej obserwacji w szpitalu. Zazwyczaj są to 3 doby. Podczas tego krótkiego pobytu, przyda się naprawdę sporo rzeczy. Jeżeli maleństwo przyszło na świat w wyniku cięcia cesarskiego, pobyt ten trwa średnio 3 – 4 doby.
CO JEST POTRZEBNE MAMIE W SZPITALU?
● | 2-3 koszule nocne z takim odpięciem, by móc wygodnie nakarmić dziecko piersią, |
● | szlafrok lub rozpinana bluza, |
● | ciepłe, ale nie za grube skarpetki z luźnym ściągaczem – 3 pary, |
● | kapcie i klapki pod prysznic, |
● | majtki jednorazowe, które przepuszczają powietrze – konieczne są minimum 2 zmiany w ciągu dnia, w sumie min. 6 sztuk, |
● | 2 duże ręczniki kąpielowe, |
● | 2 biustonosze do karmienia + wkładki laktacyjne, |
● | papierowe ręczniki i jedna rolka papieru toaletowego, |
● | min. 20 podpasek wielkości mini pieluszek na pierwsze dni połogu, |
● | kosmetyki pielęgnacyjne i przybory toaletowe stosowane na co dzień (między innymi: mydło, szampon, krem do twarzy, szczoteczka i pasta do mycia zębów, szczotka do włosów, frotki do włosów, delikatny płyn do higieny intymnej) |
● | kółko które pomaga siadać w pierwszych dobach po porodzie i gojeniu się krocza, |
● | kilka saszetek z Tantum Rosa i plastikową butelkę do rozpuszczenia roztworu z przegotowaną wodą, |
● | telefon razem z ładowarką |
● | woda mineralna niegazowana, |
Szpital zapewnia dla maluszków ubranie zaraz po narodzinach. Jeżeli chcecie aby Wasze dziecko miało własne ubranka, możecie je spakować razem z Waszymi rzeczami. Potrzebne będą również pieluszki jednorazowe.
i dochodze do wniosku ze jestem daleko w polu i jeszcze jednak nie moge rodzic
Rysica
Mama Szymusia i Monisi :)
To ja po CC z Szymkiem miałam dwójkę, i to było wybawienie! Pierwszy dzień i noc byłam z dziewczyną, która była z dzieckiem już3ci dzień, więc mnie uczyła przewijać, bo ja do szkoły rodzenia nie chodziłam (od 26 tc byłam na patologii ciąży) no i nic o opiece nad noworodkiem nie wiedziałam. Za to następnego dnia ta wyszła i dali mi na salę dziewczynę zaraz po porodzie, która urodziła drugie dziecko SN, w 1,5 h a miała paciorkowca i nie zdążyli jej na czas antybiotyku podać, i mały był na antybiotyku na neonatologii i ona z własnej chęci BARDZO mi pomagała, ale nie przy Szymku tylko np laktator mi myła i parzyła, herbatkę laktacyjną nam razem robiła, po pieluszki chodziła (bo u nas happy były ogólnie dostępne, można było brać dla dziecka) no i pilnowała Szymka jak szłam do łazienki czy pod prysznic. Super to było, bo pomagała ale się nie narzucała, no i nie wtrącała w opiekę nad Szymkiem. Miała genialne wyczucie
reklama
veritaserum71
Fanka BB :)
hatszept no podziwiam męza, tylko prawdziwy twardziel wybrał by różową
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 81
- Wyświetleń
- 44 tys
- Odpowiedzi
- 4 tys
- Wyświetleń
- 169 tys
Podziel się: