wszysto co dotyczy porodu jest tutaj!!!!!!

[ada04]

Kurczę czytam jeszcze raz ta listę i już wiem co muszę dopakować talerz i sztućce....i kubek....zapomniałam o tym ale reszta już jest.....

 

[LadyLajla]

Ja jeszcze bioe poidpaski te duze wiem ze one nie pozwalaja tak w spitalu by szybciej wszystko nam sie goilo/..... ale wezme bo normalnie ze mnie sie lalo jak nie wiem co a lgnina czy jak tam to sie nazywa non stop przemakala... a ze slaba bylam by chodzic po cesarece co minute to wiecznie bylam we krwi aj......... teraz pieprdzele i biore.... i wezme ten cholerny termometr bo w szpitalach kaza mierzyc temperature tylko ze jak ja bylam to po termometr kazalio mi skoczyc do kiosku czujecie to???

 

[masiek]

Z małego doświadczenia:
zgrzewkę wody mineralnej może zostać w samochodzie a ktos bedzie donosic, pije sie duzo, a i najlepsze butelki to z ustnikiem, jak dla sportowcow jedna reka mozna obsluzyc
cieple skarpety, nie tylko ja marzne, choc sa tez kobiety ktorym po porodzie goraco.
ale jak ktos z natury zmarzlak to pakowac cieple skarpety.
szlafrok sie przydaje
i to co kachurek kiedys juz zauwazyl, koszule jak najdluzsze by nie swiecic pupa, bo nie zawsze szlafrok sie zaklada.
majtki z siateczki z nogawkami jak sie chodzi podklad sie nie przesuwa
wkladki laktacyjne do bani sa te z gerbera, teraz mam nuka sa lepsze.
pamietajcie o kapciach i klapkach!!!!


przy niedrapkach dla dzieci zobaczcie czy gumka nie bedzie uciskac i jest miejsce na paluszki
spakujcie czapeczki

 

[luckymama]

Masiu normalnie nieoceniona jesteś. Mimo że niby zaprawiona w boju jestem to wiele rzeczy bym zapomniała

 

[An30]

No tak czytam i kompletuję. Pewnie i tak okaże się że czegoś zapomniałam:-)
Jutro zapytam mojej gin jak to wygląda tam u mnie w szpitalu co można czego nie.

 

[ada04]

a ja mam majtusy te jednorazowe nie siatkowane i czy one są dobre czy lepije se kupić te siatkowane i ile bierzecie tych podkładów do szpitala dwie paczki czy więcej czy jak

 

[ingrid77x7]

Te siatkowe są o tyle lepsze Ada że dupka Ci cały czas powietrzem jak to sie mówi- oddycha i się nie poodparzasz. A ile podkładów, to ja nie wiem. Tu w Angli podobno jak poród był bez zakłóceń to nwawet po 8 godz. puszczaja do domu, więc ja nie biore duzo- może z paczkę.

 

[asiakow]

Ingrid to lepiej ja sie boje ze depresji w szpitalu dostane

 

[ada04]

aha ale tamte też przepuszczą powietrze bo to jakies legninowe tAK wygladają bynajmniej ale może kupię se te siatkowane jak lepsze....

 

[ingrid77x7]

Też mi sie tak wydaje Asiu, że jak sie nic takiego nie dzieje to max. dobe powinno sie siedziec w szpitalu. Po pierwsze mniej depresyjnie, po drugie w szpitalach to tylko jakas infekcje mozna złapać.