reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Wszystko o porodzie

Ten program nijak się nie ma do rzeczywistości i polskich realiów :-D:-D Jak chcecie możecie sobie poczytać relacje z porodów, na każdym wątku jest taki temat (np na "dzieci urodzone w kwietniu" itp)
 
reklama
Julianna chyba nie widziałaś tego programu, bo nie jest on reżyserowany tylko nagrywany na żywo, ja osobiście wolę obejrzeć niż czytać :)
 
to i ja sie wypowiem o
sobiscie uwazam ze tamt porodu jest troszke za wczesnie rozwniety...gdzie tam do pazdziernika.....;]

ktos pisal o szpitalu zeromskiego w krakowie?? niewiem ja bym tam nie poszla....tak samo kopernika i narutowicza masakra jakas za to ujastek godny polecenia jak najbardziej szczegolnie ze ma neonatologie i jest prywatnym szpitalem ktory ma podpisana umowe w nfz wiec komfort jaki tam panuje nie mozna porownac do zadnego szpitaal w krakowie
 
dzemo widziałam nie jeden odcinek, żeby się ktoś potem nie spodziewał że będzie miał kwiatki w pokoju, położną przez cały poród dla siebie i leżeć w łóżku pod znieczuleniem aż do parcia to się może mocno zdziwić :sorry:
aniusia ja rodziłam w Żeromskim i uważam że to najlepszy szpital w Krakowie, oczywiście możesz mieć inne zdanie :cool2: Ujastek to duża masówka, wypisują jaknajwcześńiej mogą, dziecko często nie rafia na brzuch mamy po porodzie bo trzeba już zwolnić salę, nie ma pomocy przy przystawianiu do piersi, ale warunki są hotelowe to prawda... Leżałam w obu i mam porównanie.
 
juliana---oczywiscie kazdy ma swoje zdania ciesze sie ze szpital zeromskiego jest dla ciebie odpowiedni to przecierz najwazniejsze:]

ja rodzilam na ujastku mam tam lekrza wiec moze i to zasluga tego ze traktowana bylam jak krolowa.....dziecka nie dostalam bo rodzilam w nocy i to przez cc natomiast od razu jak mnie przewiezli na sale dziecko rowniez do mnie trafilo (oczywiscie miedzy czasie spac nie moglam bo co chwile ktos przychodzil informowac mnie co sie dzieje z dzieckiem ze dali mu jesc przewineli bylo na badaniach itd...wiec uwazm to za duzy plus...) co do porad laktacyjnych ja akurat mialam polozna laktacyjna na kazde zawolalnie wystraczyl teelfon i do 5 minut byla bardzo mila i pomocna choc oczywiscie zdarzyla si jedna pielegniarka nie mila ale wystarczylo ja opierdzielic i od razu obrot o 180 stopni:] mysle ze to zalezy na kogo sie trafi...:]




juliana---widze ze jestes z krakowa to fajnie:] nie jestem sama moze jak zrobi sie cieplej to umwoimy sie gdzies na "soczek" i powiedz w jakim wieku masz dziecko?



ojjj no tak docztalam ze masz majeczke 10miesieczna super;]
 
mnie czeka drugi poród, nie boję się go ale tego co będzie potem... pierwszy poród nie był dla mnie straszny, fakt miałam mocne skurcze z kręgosłupa i synek ważył sporo ponad 4 kg ale urodziłam go bez większych problemów w przeciągu 30 minut, potem niestety nie było tak różowo... szycie bo cała popękałam, na szczeście lekarka zrobiła to perfekcyjnie i nic mnie nie bolało potem, no i największe nieszczęście zostawili mi maleńki kawałek łożyska no i dostałam krwotoku i konieczne było lyżeczkowanie po kilku godzinach okropny ból zwłaszcza na świeżo zszytej ranie...mam tylko nadziej że tym razem będzie jeszcze łatwiej:-D
 
U mnie tez to bedzie 2 porod- pierwsze dziecko rodzilam 10 lat temu w Polsce- we Wrocławiu na Klinikach- miałam poród rodzinny- częsciowo w wodzie- ale bardzo krótko- ledow siadłąm do wanny kazali mi wyjsc bo juz dziecko prawqie wyszło:p a tam niepraktykowali porodu do wody...ja porod mialam szybki i dosyc zabawny- jak juz wczesniej wspominalam- na opieke nie nazekam- ale porody rodzinny, z wanna i w osobnym pokoju sa platne- wiec praktycznie jak prywatny- no to skakalai kolomnie- co mieli robic:p

Tutaj mam do wyboru duzo wiecej mozliwosci- poród w szpitalu, w domu, lub w specjlanym domu porodowym.
Wybiore szpital- to juz zadecydowane- w moim przypadku to o wiele bezpieczniejsze.
w szpitalu z kolie do wyboru mam rowniez rozne rodzaje porodów, z zaleceniem na prod aktywny- z którego chcialabym skorzystac- w pierwszej fazie, urodzic chcialabym do wody- moze tym razem sie uda:)
Co do znieczulenia- ja z tego niekorzystalm- chyba czasu nie bylo nawet:p- ale ogolnie nie jestem za tak "drastycznym" rozwiązaniem- no chyba ze by sie dzialo 7 pieklo...na szczescie mam do wyboru rozne techniki relaksacyjne i zmniejszajce bol- jak refleksoterapia, akupunktura, mazae i aromaterapia- i chcialabym korzytac raczej z takich nieinwazyjnych metod- znieczulenie zewnatrzoponowe moze prowadzic do powiklan i jednak jest obarczone jakims tam ryzykiem.

Do szkoly rodzenia rowneiz chce chodzic- w peirwszej ciazy nie chodzilam, teraz chce isc- chociazby ze wzgledow praktycznych i technicznych- dowiem sie wiecej o tym jak rodzi sie tutaj.
A propo's poloznej- w niemczech polozna jest swojego rodzaju standardem- i zaczyna do ciebie przychodzic juz w trakcie ciazy- na umowione spotkania do domu, moze astystowac przy twoim pordzie, moze go tez odebrac, nastepnie przychodzi do ciebie do domu po porodzie-tak czesto jak potrzebujesz (oczywsicie sa tez pewne limity ale ja jeszcze dokladnie nie wiem jak to wyglada wiec nie ebde pisac)
 
Niestety w Belgii nie ma szkol rodzenia. Za to mozna sie umowic z kinezista, terapeuta lub polozna. Skierowanie przepisuje ginekolog i ma sie prawo do 9 sesji. Mozna chodzic prywatnie mozna tez na zajecia organizowane w szpitalach. Niestety w pierwszej ciazy zazylam zaliczyc 2 takie spotkania i "wizytacje" porodowki.
 
ja byłam wczoraj na urodzinach u siostry i mojej siostry teściowa i moja mama zaczęły opowiadać jak to rodziły itd. Bo czym ja oznajmiłam im że będę chciała najprawdopodobniej zapłacić położnej bo wiem że w tedy pomoże mi urodzić w takiej pozycji w jakiej mi będzie najłatwiej i najwygodniej urodzić(oczywiście jeśli będę mieć taką możliwość przy moich dwóch szkrabach)... Strasznie sie wkurzyłam bo mnie siostry (30 i 31lat bez dzieci) i teściowa siostry wyśmiały...Poczułam się jak jakaś smarkula która wydziwia i wymyśla ;| A rozmawiałam juz nie raz z dwoma dobrymi położnymi z Polnej w Poznaniu które same mówiły że czasami o wiele lepiej jest urodzic w pozycji pionowej niż poziomej (no bo to tak samo jakbyśmy miały sie załatwić na leżąco- jest o wiele trudniej a to ta sama fizjologia praktycznie przy porodzie)...Ja trzymam przy swoim cały czas, wkurza mnei tylko to że niektórzy w moim domu traktują mnie jakbym nic nie wiedziała a żadna z moich siostr dziecka nie ma :/ całe szczęscie niedługo moj kochany wraca i kupimy mieszkanie :)
 
reklama
nnatalie "moda" na rodzenie na lezaco to pokutuje chyba tylko w polsce jeszcze....to wbrew prawom natury...i tak sie rodzic powinno tylko w wyjatkowych sytuacjach- aby lekaz mial lepsze dosjc do "ujscia". W Polsce poloznym czy lekarzom ma byc wygodnie a nie rodzacej- uwazam osobiscie to za straszny ciemnogrod ze mnostwo mlodych nawet ludzi uwaza ze rodzenie na fotelu z zadarta dupa i nogami jest naturalna pozycja porodowa! bzdura wierutna! to przeczy nawet sile ciązenia....
porod powinien odbywac sie w pozycji takiej jaka wybierze ciezarna- na stojaco, w kucki, siedzaca, na pilce, w wannie, na hokerze....lekarz czy polozna to tylko asysta porodowa nie im ma byc wygodnie a jej!

http://www.rodzicpoludzku.pl/porod/wertykalne-pozycje-porodowe-przyklady.html

http://www.edziecko.pl/ciaza_i_porod/1,79332,2098888.html


jestem zwolennikiem proodow aktywnych i zgodnych z natura (oczywiscie jesli warunki zdrowotne matki i dziecka na to pozwalaja) tak rodzilam za pierwszym razem w Polsce tak chce urodzic i teraz. Pord mialam naprawde szybki i łatwy- mysle ze dzieki temu ze byl aktywny i naprawde warto walczyc o pozycje porodowa!
 
Ostatnia edycja:
Do góry