reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wszystko o naszych dzieciach!!!!!!!!Waga,choroby,rozwój,opieka itp.

reklama
a nasza mała to taka troszkę wstydliwa ani nie zagada ani nie odpowie...w ogóle to bardzo powazne dziecko... uśmiechnie sie tylko wtedy jak ma ochotę...a jak się z meżem nad nią wygłupiamy to patrzy na nas jak na wariatów:confused:
 
Sara - Twoja Juli pięknie waży!! :-) ale to też juz jest co nosić....

Maniulka, Laila - Wasze dziewczyny tez pięknie przybierają... A jeszcze niedawno nasze kruszynki były takie lekkie....

Ciekawa jestem ile Jasiek waży... Ostatnio ważyłam go jak miał 4 tygodnie, chyba jutro przejdę się do przychodni go zważyć z ciekawości...:cool2:

A kiedy dziecko powinno podwoić wagę urodzeniową?
 
Maniulka - Nadii tez nie wciągnął sie pępek jeszcze. Jeszcze nawet troszke ropki z niego wyciagam ale juz ociupinke ( o problemach z pepkiem i głupiej lekarce co kazała nam przemywac woda utleniona pisałam wczesniej). Zauwazyłam ze z kazdym dniem juz coraz mniej wystaje. A myslisz ze juz powinnam go zakleic??? Jest jakis czas kiedy powinien sie wciagnac czy to indyw sprawa???

moja mala tez ma wystajacy pepek myslalam ze taka jej uroda i tak zostanie.. ale fajnie byloby gdyby sie wciagnol:-) a o co chodzi z tym zaklejaniem???

Amelka mowi "aguuuu" :-p ale grrr jeszcze nie:-D najczesciej jednak "nieeee" i "ałuuu";-)

Laila moja mala tez czasem patrzy na nas jak na czubkow:-)

A jak narazie nie zauwazylam zeby siie czegos bala;-)

Noszona rowniez lubi byc w pionie a jezeli juz ja biore lezaco to tylko odpowiada jej jak jest obrocona do mnie(brzuszkiem do mojego brzuszka:-p) przy tym przewaznie patrzy na mnie z takim skupieniem.. czasem smieje sie ze jak w obrazek:-D "swiat" tez ja interesuje ale buzia mamy chyba bardziej:-D co nieznaczy ze nie trzeba z nia wedrowac po mieszkaniu..:dry:

A co do marudnosci to strasznie.. jak nie kolki to brzuszek boli albo zwyczajnie jej sie nudzi.. i caly dzien tak mija.. niby na rekach mi zasypia odkladam ja a ona oczy jak 5zl wiec duzo czasu dla siebie nie mam.. chyba ze dam rade zrobic cos jedna reka..:dry:

Nam pepuszek odpadl (jak dobrze pamietam) po 9 dniach i niczym niesmarowalismy(nie kazali..):-)
 
My pępuszek musimy zaklejać do 3 m-ca, chodzi o to, żeby się ładnie wchłonął i żeby się przepuklina pępkowa z tego nie zrobiła. Trzeba tak chwycić skórę wokół pępka- tak jakby szczypnąć, żeby pępuś się schował i zakleić plasterkiem- najlepiej takim dla alergików, żeby się skóra nie odparzyła.
Ja z niecierpliwością czekam na czwartek, wtedy mamy wizytę u laryngologa, mała ma wrodzoną wiotkość krtani, na szczepieniu jedank lekarka stwiedziła, że trochę za mocno jej charczy jak na wiotkość i żeby lepiej zobaczył to laryngolog- w płucach ma czyściutko, więc to albo nosek albo gardziołko. Strasznie jej tak wszystko gra a w nocy to normalnie chrapie:-(. Czasem jak jest w pionie to jej sie tam coś tak ułoży, że jest cichutko, a tak cały czas ....Michał też miał wrodzoną wiotkość, ale to był zupełnie inny odgłos- jemu tak delikatnie stukało, a Lence tak charczy, że masakra. Najbardziej boję się w nocy, żeby się nic tam nie zapadło, bo wiadomo czym to grozi:-( Michałkowi przeszło po ok 4 m-cach, ale nie była potrzbna żadna konsultacja laryngologa. Zobaczymy, oby było dobrze:tak:
Byle do czwartku!
 
Ostatnia edycja:
Niektore zrodla podaja ze do konca 1 szego kwartalu a niektore zrodla e do konca 5tego m-ca.Mysle ze to zalezy od wagi startowej dzieciaczkow.Mniejsze dzieci podwajaja szybciej a wieksze wolniej po to by kiedys tam sie zrownac wagowo:-D
 
a nasza mała to taka troszkę wstydliwa ani nie zagada ani nie odpowie...w ogóle to bardzo powazne dziecko... uśmiechnie sie tylko wtedy jak ma ochotę...a jak się z meżem nad nią wygłupiamy to patrzy na nas jak na wariatów:confused:

u nas to samo:confused::baffled: piekny uśmiech robi jak mu się zachce a jak się smieje do niego to dziwnie się na mnie patrzy:baffled:
 
Nik-a oby było wszystko ok :tak: mojemu Alamowi też czasem coś charczy ale jak oczyszczę nosek to przestaje ;-)
co do pępka to nasz pediatra nic nie mówiła żeby zaklejać więc chyba jest ok :confused: Alan nie ma sterczącego pępka tylko taki wklęsły ale nie aż tak bardzo :sorry2:

co do noszenia to ja mojego małego noszę w pozycji pionowej przodem do świata bo on musi wszystko widzieć :-D:tak:na leżąco jest okropny płacz:baffled: a co najlepsze to on nawet usypia w tej pozycji a jak chcę go dać do pozycji leżącej to zaraz ma oczy jak 5zł :-D a ostatnio nawet się denerwował jak jadł bo on chciał być w pionie :baffled:

co do słów to mój mówi nieee ałaa laa i dziś właśnie pierwszy raz powiedział agu
 
Wrocilam ze spacerku-cos chlodnawo dzisiaj w Lodzi,a juz na pewno nie do opalania.

Julita tez na poczatku byla powazna i usmiechala sie tylko wtedy kiedy jej sie chcialo a nie wtedy kiedy sie nad nia wdzieczylismy.Teraz to juz od dawna jest smieszka taka ze wystarczy sie nad nia pochylic lub zagadac a ona sie albo usmiecha albo wrecz smieje cala buzia-tyle ze albo bezglosnie albo wyda cos na ksztalt "ha" a araczej "hyyy":-DDzwiecznie i calymi sekwencjami sie jeszcze nie smieje.Z nia tez fajnie sie gada ale bazuje na samogloskach i spolgloskach typu L,H,Ł,D,N.Stad bylo moje pytanie-bo G a zwlaszcza R nie slysze by wymawiala.
Mala ma "przymus" do maty-poplakuje czy nie,chce by z tej maty umiala korzystac dluzej niz 20 min-sa pierwsze efekty,daje rade zabawiac sie okolo 30 min aktualnie.Zmieniam jej pozycje (brzuch lub plecki)i ulozenia co jakis czas by miala dostep do roznych zabawek
A,wlasnie.Nie wiem czy juz pisalam kiedys ale chyba tak,ze moja tesciowa to taka herszt babka jest,ze malo co ja zlamie lub zalamie,na wszystko znajdzie sposob czy rade itp.Ona mowila cytuje ze "zamiast czytac glupie bajki dzieciom jak byly niemowletami bo i tak by ich nie rozumialy,to mowilam do nich alfabetem (aaa,beee,ceee,deee itp.) i zanim chodzily to juz duze fragmenty alfabetu umialy powtorzyc":-D Konkretna i praktyczna kobieta jest:szok::tak::-DI po zadnych lekarzach oprocz szzepien i pediatrow nie latala (tego akurat nie pochwalam),bo jest zdania ze jak sie szuka to sie zawsze cos znajdzie.I o dziwo,jej 2 synow -chlopy na schwal.
Julita tez bywa marudna a i plaksa tez z niej troche jest.

Madzik - ciesze sie ze karuzelka zdaje egzamin:)Juli poza tym ze przy niej zasypia to jak lezy na przewijaku to odwraca glowe na karuzelke sie luka i smieje cala geba:)))
 
reklama
witajcie ja po wizycie u pediatry Oliwier waży 5300 ale wyszedł następny problem a więc małego dokarmiam tzn 1 butelkę na dobę mu tylko daję max 60-90 ml .
Zauważyłam u niego wysypkę na czole i taką szorstkość która wyszła dziś rano a wczoraj wypiłam prawie litr mleka do tego z miodem.Może to wina tego że piłam mleko mam wyeliminować nabiał bo mały może być alergikiem (alergia pokarmowa)
sama nie wiem co o tym mysleć mleko przepisała mi na receptę bebilon pepti
jak chce małego dokarmiać to tym mlekiem (na początku mam mieszać z tym co dawałam żeby małego do smaku przyzwyczaić )
tylko że ja małemu już od 2 tygodni daję to mleko bebiko i dopiero teraz by wyszła wysypka :confused::confused::confused:sama nie wiem co o tym mysleć :baffled:a co wy myślicie ?

Co do trzęsących się rączek w naszym przypadku ustaje więc nadal mam podawać wit b6 2 tygodnie i odstawić potem sie zobaczy
odparzenia małemu też wczoraj sie pojawiły takie placki na nóżkach tj odparzenia jest na bierząco smarowany teraz już sudokremem.
Lekarz dał nas na badanie moczu czy jakiejś bakterii nie ma.
Już chwyciłam mocz czatowałam z kubeczkiem u chłopców to dużo prostsze niż u dziewczynek.:-)jutro zaniosę do badania.

a więc wiecznie coś :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
 
Do góry