reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wszystko o naszych dzieciach!!!!!!!!Waga,choroby,rozwój,opieka itp.

Bylimy u foniatry - jejku, co sie nadenerwowalismy, to nasze. Tadek urządził niezłe histerie :/ Nie dawal sobie włozyc koncówki do ucha, spazmów dostawał, wył, wrzeszczał, szlochał - cały repertuar. W koncu się udalo, zeby przez te 3 minuty siedział cicho z tym czyms w uchu, ale trwalo to w sumie ponad godzinę :/ Pani tehcnik stwierdziła, ze dawno nie miala takiego uparciucha.
BAdanie wyszło PRAWIE dobrze - dla pewnosci kazali nam zrobic takie bardziej szczegółowe, nazywa się to ABR i robi się, jak dziecko śpi. No i spróbujemy we wtorek, przyjedziemy z Tadkiem w ciagu dnia w porze jego drzemki, moze sie go uda uspic w wózku i może się nie obudzi (a to trwa ok. pol godziny). Przyklejają dziecku jakąs elektrode do czoła i smarują jakąs maścią ponoc. Jak się nie uda w ciągu dnia, to jest mozliwosc w piątki wieczorami, np. o 21 czy 22. wolalabym w ciągu dnia, bo wieczorem to potem nocka rozbita na bank.
 
reklama
to chyba ja też muszę pokombinować, bo Zula uwielbia pisać, rysować długopisem - ale ocywiście strasznie szybko jej się udzi... może t jest dobre rozwiązanie

chociaż powiem wam, że jak na dziewczynkę przystało najfajniejsze są mamusi korale i torebki, wszystkie zakłada i spaceruje po domu...
 
Justynka- no to wiadomo Zu to mała kobietka więc lubi "podkradać" mamine gadżety, ale żeby mój Szymon wyciągał moje buty na obcasie i próbował w nich chodzić....to już lekka przesada:dry:


u nas nowym odkryciem są FARBY :-D Mlody uwielbia nimi malować, a największa radocha to moczyć pędzelek w wodzie...wiadomo-dużo z tym bałaganu...ale raz na jakiś czas można sobie pozwolić na taka zabawę-zwłaszcza, że wieczory teraz takie długie!!! :-(
 
Atsonia - babcia przywiozła nam kasztany, ale była zabawa :)) Wkladanie do wszystkich torebek, pudelek, przekladanie, wożenie samochodzikami, rzucanie...

A farby u nas hicior, ale fakt, ze bajzel sie robi okropny. Ja kupilam takie farby do malowania rękami. A tu sie okazalo, ze Tadek brudzic sie nie chce i tylko pędzelkiem chce malowac (tzn. malowanie polega na przekladaniu jak najwiekszej ilosci farby z kubeczka na kartke ;) ) Chyba dokupie takie zwykłe, bo te sąstrasznie gęste i bardzo wolno schną; trzeba bardzo pilnowac, zeby się nie upaprac przez caly czas, bo zeby wyschły, to pare godzin trzeba (zwlaszcza, jak Tadek nalozy centrymetrową warstwe farby).
 
moonik-cieszę się, że Tadkowi podobała się zabawa kasztanami!!!

my kupujemy ciastolinę, bo kupiliśmy plastelinę i zabawa była przednia.
Myślałam o takim ciastolinowym zestawie, co będzie miał foremki, wyciskarki, nożyki do cięcia we wzorki...Wiadomo, że zabawa mu si byc pod kontrolą, bo nasze dzieci są jeszcze za małe, żeby zostawić je same sobie, ale dla nas to nie problem, bo lubimy takie manualne zabawy!!!
 
W pazdzierniku bylismy u 2 logopedów i powiem wam, ze co specjalista, to inna opinia:eek: Pierwsza wizyta - strata czasu. Nie podobalo się kobiecie, ze Tadek pije przez slomke, ze powinien normalnie jak dorosły z kubka (taaa, to niech mi go nauczy), ze butli to już zero w tym wieku, Tadek współpracowac z nią nie chciał i ogólnie klapa. wczoraj wizyta u innej kobiety (specjalistka od dzieci po rozszczepach) no i kurcze, ta zadowolona, że pije przez slomke, ze 10 min butelki w ciągu dnia nic strasznego logopedycznie nie zrobi; obejrzała mu podniebienie i stwierdziła, że trochę krótkie jest i przez to może być nosowanie. Zaleciła masaże podniebienia, ale tylko przez 3 tygodnie i potem kontrola. BArdzo podobało jej sie, jak opowiedzialam, jak cwiczymy w zabawach dmuchanie, oblizywanie buzi itp. Powiedziala, ze na szczescie nie nosuje przy wszystkich głoskach, niektóe wymawia bardzo ładnie, a to dobry znak.

Czekamy ciągle na wynik badania słuchu, moze w tym tygodniu będzie opis, to też nam dużo powie. Bo ponoć brak niektóych samogłosek jest dosć częsty przy niedosłuchu, a u nas nie ma "o" - ale nie musi to byc niedosłuch, może tak po prostu Tadek ma i trzeba mu będzie z tym "o" pomóc.
A generalnie rozwój mowy jej się podobał, stwierdziła, ze idzie zgodnie z normami i rozwojowo nic nie ma niepokojącego;
 
Farb ciągle nie wykorzystałam, ale nad ciastoliną się zastanawiam. kurcze boję się że mała to zeżre... albo wymyśli coś równie ciekawego...:no: a czy któraś z was wie jak zrbić masę solną?
 
Moonik ta pierwsza pani to chyba mało dzieci w życiu widziała ;] zobaczysz będzie dobrze, jak się Tadek rozgada to nie będziecie go mogli uciszyć :D Kuba nie mówi 'm' nawet jak mówi mama to nie przez 'M' a przez coś niby 'B' ale nie tak samo jak baba ;p no to wytlumaczyłam ;]
 
reklama
Do góry