my kolejny dzień bez smoka, zasypia w łóżeczku przy czytaniu bajki i nie płacze, tylko w dzień jak zaśnie w domu i obudzi go np. dzwonek do drzwi to już koniec spania :/ tak właśnie dziś było i marudny był, ale damy radę myślę, że skoro pierwsze dni tak świetnie zniósł to będzie już tylko lepiej
reklama
naprawdę myślałam, że będzie tragedia po odstawieniu smoka, bo nawet jak wywalił smoka z łożeczka to był wrzask na całe osiedle żeby mu go oddać, a teraz dwie raz usnął wtulony we mnie i dalej już z górki, sam wchodzi do łóżeczka, ja czytam bajkę albo włączam kołysanki i zasypia... a dodam, że wcześniej jak wchodził do łóżeczka to zawsze na podusi czekał na niego smoczek ;p a teraz nie ma nic, bo on wywala wszystko, nic nie może mieć poza podusią i kołdrą
edis-u nas na pożegnanie Szymon mówi:
-cieś-cześć
-bej bej-czyli baj baj
-i ostatnio nauczył się mówić NALA-czyli nara
a dzis rano to mnie po prostu zszokował!!!! Bo od kilku dni suszymy grzyby w kuchni, a Szymon dzisiaj rano wstał, wyszedł z łóżeczka, pobiegł do kuchni i woła : siusi gzii zii!!!! dla mnie to ewidentnie znaczy : suszyć grzyby jak myślicie???
u nas smoka Szyymon nie dostaje w dzień WCALE, w żłobku jest bez smoczka, zasypia bez smoczka. Czasami tylko dostaje jak z niewiadomych przyczyn obudzi się w środku nocy, ale na szczęście nie często to się zdarza
no i jeszcze pochwalę mojego synka, że woła : KUPKA-tak wyraźnie jak chce zrobić kupkę na nocnik i ostatnio mielismy taką śmieszną sytuację , bo zaczął krzyczeć na środku sklepu KUPKA, KUUUUUPKA!!!!!....uciekliśmy szybko do domu jak na nas ludzie zaczęli się gapić, aten dalej KUUUUPKA, MAMA KUPKA!!!!
-cieś-cześć
-bej bej-czyli baj baj
-i ostatnio nauczył się mówić NALA-czyli nara
a dzis rano to mnie po prostu zszokował!!!! Bo od kilku dni suszymy grzyby w kuchni, a Szymon dzisiaj rano wstał, wyszedł z łóżeczka, pobiegł do kuchni i woła : siusi gzii zii!!!! dla mnie to ewidentnie znaczy : suszyć grzyby jak myślicie???
u nas smoka Szyymon nie dostaje w dzień WCALE, w żłobku jest bez smoczka, zasypia bez smoczka. Czasami tylko dostaje jak z niewiadomych przyczyn obudzi się w środku nocy, ale na szczęście nie często to się zdarza
no i jeszcze pochwalę mojego synka, że woła : KUPKA-tak wyraźnie jak chce zrobić kupkę na nocnik i ostatnio mielismy taką śmieszną sytuację , bo zaczął krzyczeć na środku sklepu KUPKA, KUUUUUPKA!!!!!....uciekliśmy szybko do domu jak na nas ludzie zaczęli się gapić, aten dalej KUUUUPKA, MAMA KUPKA!!!!
Tymuniek
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Styczeń 2010
- Postów
- 1 295
Hej ale ja wam zazdroszczę ze wasze latorośle mówia rożne slowka u nas tylko nie gili gili tak mama tata baba sisi no muszę sie pochwalić ze od wczoraj Tymus chodzi juz za jedna rączkę;-)matko wiecie jaki to szok miałam ze on się nie boi teraz tylko patrzeć jak pójdzie siam na nóżki;-)
smoczek u nas w roli głównej zasypianie bez niego nie odbyło by się no i oczywiście pielucha tez musi być;-)
smoczek u nas w roli głównej zasypianie bez niego nie odbyło by się no i oczywiście pielucha tez musi być;-)
tymuniek ja tez myślałam, że Kuba nie zaśnie bez smoka, bo jak tylko mu wypadł był wrzask, na całe osiedle, a któregoś dnia powiedziałam sobie, że jak nie wezmę się za tego smoka teraz, to chyba do czwartych urodzin go nie oduczę, położył się koło mnie, ja oglądałam "mam talent" i zasnął, od tamtej pory smoka na oczy nie widział nikt
Kuba też już rozróżnia sisi od kupki i woła, a jeśli zrobi do pieluszki to pokazuje, co ma i gdzie ;] ale najlepiej wychodzi mu pokazywanie pupy, klepie się po tyłeczku z radością, wszyscy mają z niego ubaw
nataszap witamy
Kuba też już rozróżnia sisi od kupki i woła, a jeśli zrobi do pieluszki to pokazuje, co ma i gdzie ;] ale najlepiej wychodzi mu pokazywanie pupy, klepie się po tyłeczku z radością, wszyscy mają z niego ubaw
nataszap witamy
Ostatnia edycja:
Ojej, Wasze dzieciako juz mocno zaawansowane nocnikowo - a my od 4 dni próbujemy i jak na razie zero trafien :/ Sukces jeden jest taki, ze jak tylko zrobi siku, to od razu zwraca na to uwage i pokazuje (no ale juz po fakcie). Nawet jak mu pieluche przed snem zakładam, to jak zrobi siku, to pokazuje - sprawdzam, rzeczywiscie, pielucha ciepła. Ale nie wiem, czy nie odpuszcze na razie, jesli przez najblizszy tydzien sie nie uda ani razu trafic. Bo wydaje mi sie, ze bardzo sie zablokował, jesli idzie o robienie kupy. Zwykle robił 3-4 kupy dziennie ostatnio, a wczoraj tylko jedna i to dopiero przed snem, kiedy mu pieluche założylam. Dzisiaj tez kupa dopiero jak zalozylam pieluche przed drzemką (a zwykle byla od razu po sniadaniu). Nie wiem, skąd to, zmian jedzeniowych nie bylo i chyba to przez nocnik :/ Nie chce, zeby sie nabawił jakis zaparc, dam mu jeszcze troche czasu, ale jak sie nie uda, to na jakis miesiąc czy dwa odpuscimy i potem spróbujemy od nowa.
Wydaje mi sie, ze z kupa to u nas bedzie duzy problem z robieniem na nocnik, bo Tadek robi kupke zawsze na stojąco i chyba mu po prostu niewygodnie na nocniku (ja go rozumiem, bo mi niektóre kibelki tez nie odpowiadają jak są za niskie i się potrafie zablokować )
Wydaje mi sie, ze z kupa to u nas bedzie duzy problem z robieniem na nocnik, bo Tadek robi kupke zawsze na stojąco i chyba mu po prostu niewygodnie na nocniku (ja go rozumiem, bo mi niektóre kibelki tez nie odpowiadają jak są za niskie i się potrafie zablokować )
reklama
magda19lenka
MTM
- Dołączył(a)
- 20 Październik 2008
- Postów
- 4 462
Agniesia Gosia tez potrafi robić do 4 kupek dziennie. Czasem jest jedna przez 3 dni, a potem np. kolejne 3 dni są 3 czy 4 ....
Podobne tematy
- Przyklejony
- Odpowiedzi
- 169
- Wyświetleń
- 272 tys
Podziel się: