Wszystko o naszych dzieciach!!!!!!!!Waga,choroby,rozwój,opieka itp.

[maniulka]

Dziewczynki,mamusie chodzacy dzieciaczków ja mam takie pytanie czy wasze dzieci umieją wstać i isć tzn. moja np stoi przy ławie odwróci się i idzie ale jak po drodze upadnie i niema nic na czym mogła by się porzeć zeby wstać to idzie dalej na kolanach az znowu dojdzie np do fotela wtedy znowu idzie,a jak jest u was?????

 

[Iśku]

Maniulka u nas jest to samo - mały raczkuje do czegoś i wstaje ale kilka razy widziałam jak wstawał bez niczego sam, ale to jak na razie mniejszość

 

[oli.p]

maniulka u nas nauczyła się zamodzielnie wstawać dopiero po 3 miesiącach jak zaczął chodzić, wcześniej jak się przewrócił i nie miał sie na czym podnieść to na czworakach podchodził do jakiegoś mebla, takżę to chyba z czasem przychodzi, nie jest to takie proste podnieśc pupala do gury a pozniej calą górę

 

[marlena021]

u nas tez jest tak samo, sam sie nie podniesie musi do czegos doraczkowac, albo czeka az ktos go podniesie

 

[kaczuszka2]

mój łazi jak szalony kucnie sobie wstanie jak dorosły - ale zaczął chodzić prawie 2 mce temu.... i właściwie ruszył z dnia na dzień
tylko się śmieje że jak idzie to człapie i szura paputkami ...leniuch ...nóg mu się nie chce podnosić

 

[agnesiaa]

mój nie chodzi, ale staje sam bez żadnych podpórek, kuca sobie, klęka, siada i z siedzenia sam wstaje niczego się nie trzymając, po prostu raz dwa i stoi, a jak go wołam 'no zrób kroczek, no chodź' to albo zrobi dwa kroczki i schodzi na czworaki albo siada od razu i ma mnie w nosie

 

[Iśku]

mój też kuca i wstaje z kucków - fajowo to wygląda

 

[maniulka]

Bo chyba kolej rzeczy powinna byc taka ze napier dziecko powinno wstać a nie chodzić a u nas to jakos na odwrót zaczeła łazic a wstac/stanąć sama nie umie

 

[nili]

Drusia chodzi sama już od 2 miesięcy, więc nie ma problemów z wstawaniem bez podpórki. Jak tylko nauczyła się chodzić na nóżkach to inne sposoby poruszania się odpadły. Kuca , wstaje, kładzie się i dalej wstaje.

 

[gosia88]

A Majka dalej nie chodzi tzn w sensie takim ze wiekszosc czasu jej by to zajmowalo, raczkowanie to caly jej swiat. Przejdzie pokoj jak ją cos na tyle zaciekawi ze po prostu leci przed siebie i nie zdazy na czworaka zejsc... wstac juz sama umie bez podporki ale to doslownie od 2,3 dni. Strasznie jej dlugo schodzi z tym chodzniem, pierwsze samodzielne kroki robila juz 2miesiace temu a dalej nie chodzi perfekt