reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wszystko o naszych dzieciach!!!!!!!!Waga,choroby,rozwój,opieka itp.

Sara super że już jest ok .
A u nas troszkę się dział to że wróciliśmy dziś ze szpitala po biegunkach to już pisałam ale mam inny problem a mianowicie Mikołaj .
Mały gorączkował mi do takiego stopnia że miał 39,5 i okazało się ż e ma zapalenie układu moczowego antybiotyk był przez 3 tyg bo najpierw był słabszy ale nie zadziałał tak jak powinien więc następny już zdał egzamin i teraz mamy wizyty u urologa dziecięcego bo u chłopców po pierwszym takim przypadku już trzeba się zgłosić do lekarza u dziewczynek nie(urolog).Miki ma też za dużo skórki na penisku i tu wychodzi sprawa bardzo dziwna bo lekarze sami nie wiedzą co mówią rodzicom raz że naciąga ć innym razem że absolutnie nie wolno do 3 roku życia , a ja naciągałam i zrobił si troszkę czerwony i pani doktor powiedziała do mnie że jeżeli jeszcze raz zobaczy że majstruję przy pitolku to zgłosi na policję że molestuję dziecko wiecie co dobrze że kucałam przy leżance bo bym chyba zemdlała. Nic to ok nic to nic ale na następnej wizycie inna pani doktor urolog jak mu naciągnęła pitolka to zrobiła jeszcze gorzej niż ja i znów riwanol i odkażanie ach mówię wam trzy światy z tymi lekarzami a od nas wymagają nie wiadomo czego .Sprawa jest nie zakończona wizyty nadal nas czekają ale dopóki ni robi się balonik przy sikaniu to nic nie robimy a jak będzie sie robił to chirurgicznie będą chyba nacinać czy coś . Sory że się tak rozpisałam zdrówka dla wszystkich naszych maluszków.:-)
 
reklama
widzę że moja Hania to raczej waga ciężka - 9500, wzrost jak u większości nie do zmierzenia:-D Nosi 80-tki ale na pewno tyle nie ma
 
Gratulacje dla wszystkich piechurów :-D super!!! :-) kto wie może za jakiś czas i my do tego grona dołączymy ;-)
 
Zdolne są marcowe dzieciaczki :tak: podobno 40% dzieci idzie na roczek a większość dzieci dopiero na 13,14 miesiąc. Patrycja idzie jak na razie przy meblach, puści się co najwyżej od mebla do mebla, pójdzie za rączkę ale blisko mebli aby w razie co miała się czego chwycić ;-) Patuś ona jest bardzo delikatna, wszystko robi tak perfekcyjnie że szok :szok: na razie uderzyła się tylko jeden raz więc bardzo mało ;-) a jak raczkuje to ani razu się o nic nie uderzyła ;-) raczkowanie ma opanowane doskonale śmiga po całym domu że trudno ją dogonić ;-). Uwielbia być w pozycji kucającej, a najbardziej lubi kucać przy odkurzaczu, jak odkurzam to podchodzi do odkurzacza i zwalnia mi jego prędkość :-D he he prąd oszczędza :-D. Uwielbia piloty, telefonu i laptopy, przełącza programy bierze głośniej ciszej itd, jak podchodzi do sprzętu mojego taty to zmienia radia włącza dvd, he he tam zawsze jest pływa gumi misia więc czasami nagle słychać tylko gumi misia :-D i jak wchodzę to Patrcyja stoi i tańczy :-D. Z takich innych rzeczy to ostatnio nauczyłam jej dawania przedmiotów, mówię daj i od razu mi podaje to co ma w rączce :-). He he właśnie się Pati obudziła i bawi się w akuku :-D zakrywa się pieluszką i się śmieje :-D.
 
Co do telefonicznych spraw, to ostatnio zadzwoniła sobie do mojego wujka który mieszka w Niemczech :-D na szczęście miałam na koncie akurat tylko 6,50 zł więc zeżarło mi tylko 6 zł.
 
Kuba też raczkowanie ma opanowane do perfekcji, ale uwielbia też śmigać na czworaka, nie na kolanach a na stopach i na dłoniach, wygląda jak mały niedźwiadek :-) z nowości jakie się nauczyliśmy to przybijać piątkę i pić z niekapka, umie mnóstwo rzeczy i wciąż uczymy się nowych :-)
 
reklama
ATsonia,Dominika-brawa dla jaska i szymka!:tak:
Szybkie te nasze dzieciaki,podobnie jak Agusia napisala,mowila moja neurolog jak Juli miala jakies 8 mies,ze nie wszystkie dzieci robia "pierwszy kroczek na roczek",duzo znacznie pozniej a my juz tylu chodziazy mamy:tak:
Moja panna cwana,bo dzien przed 1-szymi urodzinami przeszla mieszkanie,hehe norme wyrobila:tak:

Agusia-wierze ze Patusia sie nie przewraca bo z Julita jest identycznie.Mialam wlasnie napisac ze ona...sienie przewraca.Przewracala sie kiedys jak robila po kilka krokow,teraz jak chodzi dluzsze dystanse (ale nadal sporo raczkuje tez) to sie nie przewraca-kroczki ma takie wywazone i stabilne.Po prostu chodzi malymi kroczkami,nie za szybko (nie biega tylko chodzi) i jak juz nie chce isc albo widzi koniec trasy to sama schodzi do parteru kucajac czy kleczac.Takze u nas nie ma problemu upadkow podczas chodzenia,az sama jestem zdziwiona:rofl2:
 
Do góry