reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wszystko o naszych dzieciach!!!!!!!!Waga,choroby,rozwój,opieka itp.

Cześć Dziewczyny,

nie doszukałam się nigdzie topiku o takich nietypowych zachowaniach niemowląt. Moja Mała ogólnie rozwija się OK: raczkuje, chodzi przy meblach. Od niedawna dziwnie przyciąga główkę do barku (zawsze lewego) i podnosi wtedy wyprostowaną rżckę do góry. Dzieje się tak raczej w chwilach złości. Nie wiem z czym to wiązać. Krecz raczej to nie jest. Lekarze bagatelizują. Może którejś z Was coś obiło się o uszy?
 
reklama
kasiaBS-pierwsze slysze:eek:Moze napisz do serwisu w necie to za 1 h bedziesz miala odpowiedz.Pewnie nic takiego ale niepokojace jest troche ze robi to tak powtarzalnie w sensie ze nie raz czy dwa sie zdarzylo a uzywasz slowa "zawsze",takie stereotypowe powtarzalne zachowanie,dlatego lepiej dopytac medykow.
 
Zdecydowałam że pójdę bez skierowania do rehabilitantki. Niech wypowie się spec bo ja od spekulacji i poszukiwań w necie dostanę zawału:szok: Jak się człowiek wgryza to doszukać się może niezłych powiązań. Tu np z autyzmem:szok: Czego oczywiście nie biorę pod uwagę. Mam nadzieję że pediatrzy rację mają że olewają temat:)
 
KasiaBS mój Kuba kiedyś w chwilach złości zaciskał pięści, robił się czerwony i aż się trząsł, poszłam do lekarza, żeby dała mi skierowanie do neurologa, ale nie dostałam, bo powiedziała, że jeśli w chwili tego swojego dziwnego zachowania reaguje na swoje imię czy na delikatne dmuchnięcie w twarz to na pewno nie jest to padaczka ani nic niepokojącego, no i chyba miała rację, bo Kuba po prostu z tego wyrósł. Zaobserwuj czy kiedy Twoja córcia się tak zachowuje ma kontakt z otoczeniem. Może to tylko takie dziecięce przyzwyczajenie ;-)
 
Hania na pewno nie traci kontaktu, po prostu przechyla główkę i wykonuje ten swój gest jednocześnie zwykle marudząc. Mam nadzieję że tak jak piszesz Agnesiaa to taki dziecięcy nawyk.
 
Gratulacje dla małej GOSI.
Mój Sebek jak się złości to jak jest mu przykro to przechyla się do przodu i kładzie głowe na dywanie i się żali a jak jest zły to mocno odchyla się do tyłu i jak go nie zdąże złapać w locie to głową udeży o podłoge :-:)szok::wściekła/y:.

Dzisiaj w sumie niedawno poraz chyba pierwszy zasnoł w dzień bez bujania zawsze na noc tylko tak zasypiał a w dzień brałam poduszke i na poduszce bujanie
 
ja też bujałam trochę Kubę ale teraz jest za ciężki i jak chwile pobujam to się wyprostować nie mogę :-p dziś mnie Kuba zadziwił maxymalnie - coraz dłużej śpi, codziennie kładę go o tej samej porze po 20 i zazwyczaj wstawał o 6-6:30, wczoraj wstał o 7:15 a dziś o 8:30, byłabym bardzo szczęśliwa jakby chciał tak długo spać częściej :-)
 
Jeśli chodzi o złość to mam porównanie - starsza córka była grzeczna w tym wieku jak anioł. Ale fakt do dziś jest spokojna i Hańka już włazi jej na głowę.
Co do usypiania Zosia jak miała pół roku umiała sama zasypiać a Hanię pomimo wagi ciężkiej lulam albo głaskam:happy: Każde dziecko inne jest:tak:
 
reklama
Kacper jak był mniejszy sam prawie zasypiał, trzeba było go położyć i troszkę pokiwać pupką i już, a teraz od jakiegoś czasu, trzeba go głaskać po udzie bądź włączyć muzyke, która raczej nie należy do gatunku usypiającego i to tylko kilka piosenek, które czasem muszą lecieć kilka godzin, cały czas w kółko, bo jak się wyłączy to w momencie się budzi, a nam już bokiem wychodzi :) taki udany człowieczek, ale każdy z nas ma jakieś swoje fobie :)
 
Do góry