Moj Szym to nawet pilota przyklada do ucha i biega tak po domu i cos gada po swojemu.
Czasami slysze mama,tata,baba,błabła,brabra,diii(daj) dziiie(gdzie) jak sie go pytam gdzie jest ....tata albo cos tam to on pokazuje i mowi dziiiie.
Lapie sie za glowe i tak fajnie nia rusza jak sie zapytam jakie Szymon ma problemy.
Pokazuje jaki jest duzy,brawo bije,tanczy (to chyba musze wam nagrac) polewme z niego mamy straszna
.
Lata czasami z pchaczem albo samochodzikiem i wola buuuuu,buuuuum.
Jak zrobi kupe w pampka to ja go klepie po pupie i mowie ze Szymon zrobil be,a on to powtarza i mi ucieka.
Zawsze jak zrobi kupe to mi zwiewa , a dzis sam podszedl i powiedzial be.
Daje czesc raczka i przybija piatkie.
tak fajnie sapie jak sie z czegos cieszy albo jak zobaczy cos nowego.
Chyba jeszcze cos by sie znalazlo ale nie pamietam.
Aha podstawia sobie jakas zabawke i wchodzi na fotel,podsuwa sobie tez kolo stolu i wszystko z niego bierze......