reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wszystko o naszych dzieciach!!!!!!!!Waga,choroby,rozwój,opieka itp.

A to i ja dodam ze np moj tata zawsze mowi ze "byleby tylko higiena sie nie wdala" bo to w wielu przypadkach szkodzi i ze czesto najskuteczniejsze sa najprostsze rozwiazania ( w tym przypadku nie robic z kikutem nic:-D).
 
reklama
Ja też to znam, tzn moja siostra rodziła w Anglii i tam tak robili, tylko mycie wodą przy kąpieli i nic więcej i odpadł pępek po 6 dniach a ja się męczyłam i mały też ze spirytusem prawie miesiąc :baffled:
 
Ostatnia edycja:
ja długo az tak sie nie meczyłam bo w miare szybko odpadł :happy2: jakos do tygodnia chyba
ale co sie nastrachałam przy tym :shocked2: bo raz mu sie poderwał od pampersa i mu lekko ropiał, brzydki to był widok nawet na poczatku bałam sie go przebierac bo jak widziałam ze tylko na "włosku" wisi i ropa na wierzchu :shocked2: :no: ale mineło na szczescie :-p
 
Justyna i tu Cie zadziwie- jako ze jestem przyszla położna to powiem ze ja wiem to juz od jakiegos czasu i bynajmniej nie przeczytalam tego nigdzie a powiedziala nam to na zajeciach nasza pani dr- położna z wieloletnim doswiadczeniem i nie za młoda, ale- jak widac- jednak co poniektore "raszple" orientuja sie w nowinkach ;-)



Gosia - to był komentarz pani która to pisała, ale przepraszam jesli Cię urazi łam...;-)
NAwet się cieszę, że Ty to już wiesz bo to znaczy, że młode położne będą świetnie wykwalifikowane:)
 
Justyna- no cos ty!! Jakie urazilam!! :-D:-D:-D
Po prostu chcialam zaznaczyc ze jednak takiego strasznego zastoju w wiedzy nie ma jesli chodzi o ksztalcenie przyszlej kadry sluzby zdrowia;-) Co prawda nie wiem jak jest na innych uczleniach ale my mamy taka babke ze co zajecia przynosi nam pol kilo ksreowek z jakimis nowymi wytycznymi, z funadcji rodzic po ludzku itd... i naprawde baaardzo zwraca uwage na to ze to rodzaca jest najwazniejsza- zawsze:tak: Ciagle powtarza ze kazda pacjentka to krolowa dnia i dla niej porod to swieto- i my mamy tak to traktowac:tak:
 
i ja popieram to co napisaly dziewczyny, ze dziecko musi poznawac otoczenie. u mnie w domu tez wszedzie plytki, tez sie balam, ze malej za zimno i ze sie nie nauczy raczkowac. na poczatku szlo to faktycznie opornie, slizgala sie i pelzala zamiast raczkowac. wystarczylo troche czasu i teraz smiga po calym mieszkaniu:tak: dzieciaki sa sprytne i dadza sobie rade, musimy im tylko w tym pomoc!!!
 
hej Kochane:):)
I znów zaniedbałam się z wizytami w waszym gronie...ach, muszę to nadrobić!!! robię teraz prawko i do tego zaczęłam na fitness chodzić i jakoś czasu brakuje. Ale obiecuję się poprawić!

Widzę, że wasze maluchy również z dnia na dzień robią ogromne postępy:) Niki zapiernicza po całym mieszkaniu na czterech ''łapkach'' i ledwo udaje mi się ją złapać. Oczywiście również szuflady, kabelki itp są dla niej spełnieneim marzeń ;)
Wstaje wszędzie i dzięki wszystkiemu :-D chodzi przy mablach i nie tylko...
Poza tym gada jak najęta, buzia jej się nie zamyka. Straszna z niej całuśnica i przytulanka:) Ale tak ogólnie mimo, ze to istna ''torpeda'' jest naprawdę grzeczna:)

Ja też bardzo bałam się (jakies 2 miesiące temu) podłogi. Wszędzie mam parkiet i mała ślizgała się strasznie. Ale to tylko na początku. Poza tym ubieram jej rajstopki, spodenki i kapcie i nie marznie. Uważam, że dziecko, które nie ''lata'' po mieszkaniu nie ma możliwości poznawać otaczającego go świata. Oczywiście my musimy miec wtedy oczy dosłownie WSZĘDZIE, no ale czego nie robi się dla dziecka:)

pozdrawiam was, papa :wink:
 
reklama
alcikk - Twoja niunia ma już 10 zębów?? :shocked2::shocked2::shocked2: super!! :-) gratki wielgaśne :-) a jak idzie kurs prawka? wyobraź sobie że mój m ostatnio zdawał i zdał za 9 razem :-p jak aj sie cieszę że już ma to prawko :tak:
a co do dzieciaczków to prawda teraz są bardzo absorbujące, musimy przetrwać ten czas dopóki się nie nauczą co wolno a czego nie, z nami też się rodzice męczyli to i my damy radę ;-)
 
Do góry