reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wszystko o naszych dzieciach!!!!!!!!Waga,choroby,rozwój,opieka itp.

reklama
No to widzę, że marcowe szkraby idą z rozwojem jak burza, hihi:):)
Nasza Niki jeszcze nie raczkuje, nie wstaje. Sama nie usiądzie ale jak ją posadzę to siedzi ok 2 minutek:) Wczoraj posadziłam ją w leżaczku, przypięłam wyszłam na chwilę do kuchni. Wracam, a moje dziecko siedzi :) więc udaję się jej już usiąść ale tylko z pozycji półsiedzącej.
Mała waży9,5kg więc chyba sporo. Zastanawiam się czy waga ma jakiś związek z tym kiedy dziecko zaczyna wstawać i raczkować? Do wczoraj słyszeliśmy ciągle ba-ba a wieczorem padło magiczne ta-ta:) tylko gdzie jest mama?:D
Pozdrowionka i gratuluję maluchom piorunujących postępów:):)
 
ja tylko na chwilkę nie chce mi się pisać... podczytuję od wczoraj ale nei piszę bo nawet nie mam ochoty..
Alicja wczoraj dostała na buzi i szyjce takich czerwonych kropek.... wyglądało to jak takie małe krwiaczki po ukłuciu.... a dzisiaj zrobił się stan zapalny na 15:50 idziemy do lekarza..... z tą małą salamandrą plamistą...... a i jeszcze dzisiaj wyskoczyły nowe... nie wiem o co chodzi... uśmiechnieta z apetytem bez gorączki a wygląda jak biedronka:-:)-:)-(
 
alcikk, nie wiem czy waga ma znaczenie - Jula waży ok. 7,5kg i jest taka iskra, a moja Weronika ważyła podobnie ale już taka nie była szybka ;-)
 
a w ogóle jak mam jej nie karmić - siedzimy na podłodze, ładuje mi się na kolana, mówi "hmm, hmm" i przytula się do cyców... jak wyciągam pierś to się cała rozpromienia, uśmiecha i nogami macha ze szczęścia :-) i jak nie dać?
 
No to chyba nie waga nie ma związku z tym...
Ogólnie Niki jest strasznie żywym dzieckiem. Sekundy nie usiedzi, ciągle się rusza, wierci...:)
Ciekawa jestem jak to będzie jak ruszy z miejsca. Chyba będę musiała jakiś motorek sobie zamontować;-)
 
a mój leń pełza podnosi się na kolanka próbuje iść ale ręce jej przeszkadzają, nie podnosi się sama tylko napina żeby ją do pionu postawić i "tańczy", jedyne co robi idealnie to właczanie ksiażeczki/.... mamy ksiązeczke gdzie trzeba nacisnąć słoneczko żeby mówiła.... ale wali piąstką tylko w słoneczko niezależnie od ułożenia ksiazeczki:))
 
reklama
Do góry