reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wszystko o naszych dzieciach!!!!!!!!Waga,choroby,rozwój,opieka itp.

My dalej zmagamy się z rozwolnieniem-Szymon już nie miał dziś gorączki ale kupy dalej okropne...:-(

fakt jest ich mnniej, ale dajel ze śluzem...

i bardzo mało je-prawie na głodzie dziś cały dzień...
 
reklama
Atsonia - dużol dużo zdrowia dla Szymonka! Biedaczek. Najważniejsze, żeby dużo pił.

MR - nawet mi nie pisz o katarze, bo właśnie przeszłam z Natalią wszystkie etapy - ale chyba, chyba już koniec (tfu, tfu, żeby nie zapeszyć). Wreszcie. Katar u takich maluszków to coś okropnego. Pozdrawiamy z Nataleńką Xavierka!:-D
 
Jak już pisałam na wz, Lenka też ma lekką gorączkę i rozwolnienie. Dałam jej czopa, ale po 10 min. znów zrobiła kupkę i nie wiem czy zdążył się wchłonąć. Nie ma nic gorszego jak chore dziecko:-(
Zdrówka dla wszystkich naszych Maluszków!
 
Ostatnia edycja:
Jula to duża dziewczynka, ma już prawie 7 miesięcy, więc chyba ma już swoje nawyki, dobre czy złe. Olu sory że ci tak córę obsmarowujemy :rofl2:
nie szkodzi, się nie gniewam ;-) jest spryciula to trzeba przyznać - też płacze płacze, a jak na rączki wezmę to uśmiech od razu i pogaduchy :-D
Olu, moja nieraz tez się przebudza przy odkładaniu do łóżeczka, ale wtedy szybko wtykam smoczek i dziecko odpływa :)
a jak u Was ze smoczkiem?
u nas smok nie istnieje - nie używamy w ogóle, nic a nic jak to mówi moja Nika ;-)
U nas z łyżeczki je ładnie ale za nic w swiecie butelki ona nie wie co ma z nią robić po za tym pije tylko z cyca ale od wczoraj walczymy z niekapkiem może się uda :tak:licze na to bardzo
ja też zaczęłam próbować niekapek - bo mam to samo, żadnej butelki.. dzisiaj byłam w sklepie ale się załamałam, jakie są ceny... NUK 45zł, Nubby 25zł, Avent 28zł :shocked2: na razie próbuję ten, który mam po starszej z canpola... zobaczymy...
dzisiaj byłam u lekarza i mówię, że z tym jedzeniem to tak kiepsko, że cyc co 2 godziny jest "w robocie" i czy mam jej zabraniać, nie dawać, a lekarka "do roczku karmimy na żądanie i nie ograniczamy tego"... no świetnie, ale jak ja mam do roboty wrócić w takim razie? :eek:
 
Jula jutro kończy 7 miesięcy...
- ma 4 zęby i następne w drodze, bo bardzo opuchnięte dziąsełka są, krwiaki na nich :-(
- na czworakach zasuwa że hej, czasem w połaczeniu z czołganiem,
- potrafi sama usiąść z czworaków, z leżenia na brzuszku,
- wstaje sama na nogi - w łóżeczku, przy kanapie, przy fotelu, przy ławie - generalnie wszędzie, gdzie się może oprzeć :shocked2:
- próbuje nawet się przesuwać na nogach wzdłuż kanapy - zdaje się że szybko będzie chodzić :szok:
 
Julianka to prawdziwa "sprinterka" marcowkowa-wystartowala ze hej!Gratuluje zdolnej corci:tak:
moja Julitka za 4 dni obchodzi miniurodzinki 8 miesiecy a zeby ma tylko 2.
A tak to gaworzy sylabami,czolgo-raczkuje z przewaga czolga,probuje siadac z czworakow i lezenia na boczku-no tak sobie jeszcze jej to idzie-jak pijanemu zajacowi-ale probuje:tak:,kleka i przy wyzszych przedmiotach podciaga sie do stania z kleku (tylko z kleku narazie potrafi),wspina sie (dzis sie wspinala po mezu:-D).Takze jest troszke "za" Julianka...chyba ma ciezki zadek:-D
 
Oj,tak - zdecydowanie zdrowka!
Odpukac Julita nie chorowala jeszcze "goraczkowo" za to sr*ła na zielono chyb przez 2 miesiace jak byla mala:eek::-D
 
reklama
Do góry