reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wszystko o naszych dzieciach!!!!!!!!Waga,choroby,rozwój,opieka itp.

reklama
Jestem tu nowa więc też napiszę o Filipie :) Jeśli chodzi o rozwój, to Filip jeszcze siedzieć nie umie, choć jest bardzo ruchliwy i stoi na czworakach jak skończył 5 miesięcy, krótko przed skończeniem 6-ciu ruszył do przodu i teraz tak "chodzi" że robi z dwa kroki, kładzie się na brzuch i znów wstaje i idzie dalej - do upatrzonego celu :) uwielbia leżeć na brzuchu i spać a od kilku dni dopiero zaczął z pozycji na czworakach siadać na pupę z podparciem na jednej ręce - tak krzywo :) ale postęp jest z dnia na dzień :) acha - mamy też taką fajną zabawkę - chodzik pchacz z panelem grająco - świecącym, Filip ją uwielbia i przy niej nauczył się klękać na kolanach :D zabawnie to wygląda :) i teraz już w łóżeczku ciągle klęczy :) znów musimy obniżyć łóżeczko... :)
 
Iśku- nie mialam okazji sie przywitać-SIEMKA!!!

NO WŁASNIE TO JEST NAJWSPANIALSZE W NASZYCH DZIECIAKACH, ŻE ROBIĄ TAKIE POSTEPY Z DNIA NA DZIEŃ!!!

Justyna -ta zazdrość to o "mama" chodzi- spokojnie!!! Zu Cię zaskoczy w najmniej spodziewanym momencie :-D
 
WSZYSTKIM CHORYM, PRZEZIĘBIONYM, ZAKATARZONYM ŻYCZYMY POWROTU DO ZDROWIA....


asz ta cholerna jesien-tylko przyszla i juz przeziębienia...:sorry:
 
U nas paskudna pogoda - zimno i deszcz leje, ani wyjść na spacer nie ma jak... lubię jesień, ale nie taką brrrrrr!! Nawet w domu mi zimno ;P Małego ubieram podwójnie dosłownie...
 
U nas - odpukać - na razie nie ma problemów z przeziębieniem, ale i tak w przyszłym roku czeka nas "ciężki kaliber" - operacja :((( Pół roku oswajam się z tą myślą i nadal jest mi ciężko na samą myśl, mały ma wadę wrodzoną układu moczowego - mówiąc najogólniej, samo się nie naprawi, ale najważniejsze że oddamy go w najlepsze ręce - szukałam specjalisty i znalazłam w Warszawie, to mnie pociesza, a póki co czekamy na termin i musimy być dobrej myśli! :)
 
reklama
ewelcia - masz rację, ja dopiero teraz zaczęłam widzieć ile zagrożeń czyha na niego w każdym pokoju! Muszę przełożyć masę rzeczy na wysokie półki! :)
 
Do góry