I
ivaz
Gość
Madzik mnie się wydaję, że dzieciom potrzebny jest czas, muszą do wszystkiego dojrzeć. Ja bym na twoim miejscu wstrzymała sie od wizyty u neurologa i poczekała, a zobaczysz przyjdzie czas i Oliwierek bedzie śmigał na dwóch nogach. Nie ma co prównywać, każdy dzieciaczek jest inny, jeden szybciej mówi inny chodzi, ale prędzej czy później wszystko się wyruwnuje!!! Daj na luz i ciesz się zdrowym, pogodnym syneczkiem:-)