reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wszystko o naszych dzieciach!!!!!!!!Waga,choroby,rozwój,opieka itp.

Ewelcia-szymus slicznie wazy!Daj spokoj,ponad 7kg to naprawde niezle:tak:
Ja to juz wogole ze zdziwienia wychodze-moja Julita nosi rozmiar 74 "na luzie"( a wazy 9 kg) i jak juz pisalam mysle ze z miesiac jeszcze w tym rozmiarze pochodzi!Mam tu na mysli body,kaftaniki,spiochy.Natomiast spodenki i szorty nosi nawet na 12-18 months:-D

Moja Zośka też jeszcze w 68 wchodzi, a waży 8300 i mierzy 70 i tez tylko w body i pajace, reszta ubranek to przeważnie 74.
Pamiętam Saro jak pisałaś kiedyś ze Juli ma "grubawe i krótkawe nóżki" u mojej też tak było, ale teraz zauważam że jej się wydłużają i robią się bardziej proporcjonalne:-)
 
reklama
ewelcia - to już Szymuś trochę nadrobił :-) brawo!

Sara - Jasiek też spodenki nosi 9-12m-cy lub wieksze, a to przez to, że ma brzuszek i mniejsze go uciskają :-)
a body, pajace to nosi 74, kilka 80 - są trochę jeszcze przyduże, ale wolę luźniejsze. rozm. 68 już stanowczo za mały.

wogóle dziś przegrzebałam szafę i okazało się że z 15 par pajaców muszę już odłożyć, bo za małe, a Jasiek w nich wogóle nie chodził, teraz w lato głownie w bodach i spodenkach, w nocy tylko 2 rampersy na zmianę i tyle, pajace nie były potrzebne. na szczęście wszystko dostaliśmy, więc nie szkoda odkładać, będzie dla nastęnego :-)
 
Julitka ja mały żołnierzyk ;-) tylko tak trochę skośnie jej to wychodzi, ale super :tak:
moja Jula podobnie robi - ale mam inny problem - ona chce wstawać na nogi! jak tylko ma się gdzie chwycić rączkami to się ciągnie do pionu :szok: szok to dla mnie jest, jaka jest silna...
i jeszcze jeden krok rozwoju - siedząc w foteliku, zrzuca zabawki i patrzy jak lecą ;-)
 
ola a moj jak siedzi w bujaczku to tez zrzuca i patrzy jak upadaja a malo tego probuje je podniesc:szok:a jak dam mu szczeniaczka uczniaczka i mu spadnie to sie schyla i normalnie za lape go ciagnie ale nie ma sily przyciagnac.:szok:
jutro moze go nagram
 
ewelcia - Szymcio jest super!!!!:-) można powiedzieć, że już raczkuje, na tym filmiku już ze 2 "kroki" zrobił przecież. jeszcze może nie umie zsynchronizować rąk i nóg, ale pewnie już lada chwila..:tak::tak::tak:
a wogóle to wygląda jakby cały czas tańczył :)))))

Filmik z Julitką coś mi się nie otwiera.. próbuję dalej :-)
 
Ola-Julita tez luka jak zabawki spadaja.Najgorzej jest jak rzuca nimi w kuchni z fotelika do karmienia bo te plastikowe grzechotki obijaja panele:sorry2:Natomiast na przewijaku lubi zrzucac chusteczki i pampki do lozeczka i wychyla sie z przewijaka lukajac za nimi a ja musze ja trzymac by nie spadla.

Ewelcia-nie wiem jak bedzie z tym raczkowaniem bo ona sie buja juz rowno miesiac (zaczela jak z gor wrocilismy) a to czolganie i tak pozwala jej szybko osiagnac upatrzony cel,nie wiem wiec czy znajdzie zachete do raczkowania-CHCIAŁABYM:tak:
 
Wooow!!! Ale Julitka super się czołga :-):-):-)
filmik z 5 razy oglądałam, a końcu mi się załadował :tak::tak:
genialnie, na łokciach bach bach do przodu zasuwa i się rozbrajająco uśmiecha w międzyczasie:szok::-D:-D
 
reklama
Saro moją Zośka identycznie się czołga jak twoja Juli i z każdym dniem jest coraz szybsza, a kable to tez jej cel, pisałam na innym wątku dzisiaj wywaliła mi kwiatek
 
Do góry