irma-adas miał podcinane jak miał 6 tyg. a ja miałam jak miałam prawie rok...
dzięki, a gdzie podcinałaś Adasiowi u chirurga, czy u ortopedy?
Dziewczyny naczytałam się o tej śmierci łóżeczkowej i chyba dzisiaj nie zasnę, będę co chwila do Zosi zaglądać, i ją przekręcać z brzuszka na plecy, bo skubana ciąglę się obraca i spi na brzuchu i co ja mam z nią zrobić zeby spała na plecach lub boczku??IVAZ doskonale cię rozumiem, ja przy Izie to miałam straszne lęki i co chwilę sprawdzałam czy oddycha, przy Wojtku jakoś jestem spokojniejsza, a Zosia widać lubi spać na brzuszku i raczej tego nie zmienisz, uważaj tylko żeby nie zaplątała się w jakiś kocyk czy kołderkę
Julia gratulacje dla Natusia, prawdziwy facet z niego, nie płacze przy byle ukuciu ;-):-)
Mirka zdrówka dla Adrianka
u nas Wojtek pomału czyni postępy, zaczyna chwytać zabawki lubi ciągnąć w bujaczku tę co gra melodyjkę, lubi jak się z nim bawię szczeniaczkiem uczniaczkiem, ale najwięcej śmiechu jest jak się Iza wygłupia. Kula się na boki, lubi leżeć na brzuchu ale takie przedmioty jak pilot czy komórka na szczęście na razie go nie interesują. Ostatnio coś go brzuch męczył robił po kilka kup dziennie, może przez to był taki marudny? teraz znów płacze ehhh... to sobie popisałam