reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wszystko o naszych dzieciach!!!!!!!!Waga,choroby,rozwój,opieka itp.

odnośnie glutenu to ja wyczytałam ze nalezy wprowadzać najpierw po 2-3g (pół lyzeczki do obiadku) a po 2 miesiącach dopiero gluten na stale wprowadzic...

A u nas katarek, troche pokasłuje Oliwier:-( byliśmy u lekarza ale w oskrzelach podobno nic nie ma..Nie mniej jednak dala tylko sól fizjologiczna do tego Cebionmulti na wzmocnienie, a oprócz tego Eurespal i Zyrtec na odczulenie po komarach i ewentualnie odkrztuszanie wydzielinki...
A katarku duzego nie ma a tylko go słychac... jak chrzaka:baffled: nie daje rady stamtad nic wyciagnac gruszka:baffled::-( to normalne?
 
Ostatnia edycja:
reklama
Hej,

Nie mam czasu poczytac forum... Tadzio sobie zmienil rytm, przeszedl na 6 karmien na dobe (po 150 ml juz je jednorazowo) i to jest fajne, ale niefajne jest to, ze... nie chce w ogole spac w dzien!:baffled:NA spacerze jeszce usnie na krótko, ale w domu to jakas makabra, potrafi nie spac przez 5-6 godzin (wczesniej zasypiał na 30 minut co 2 lub 3 godziny), zmeczony jest i sie drze, ale uspic go nie da rady. A jak czuje, ze go odkladamy do lozeczka, to ryk i histeria. Od soboty tak ma, ehh...

.


moonik - Jasiek też tak miał, że zmęczony na maksa, a zasnąć nie mógł - to wtedy go na rękach usypiałam - kołysałam,jak płakał to trochę mocniej i zaraz mu oczy uciekały i powieki opadały. walczył tak jeszcze trochę z 5-10 min, ale trochę cierpliwości i usnął. czasem jak nie dałam rady go kołysać to mam taką piłkę gumową pielką gimnastyczną - to sobie na niej siadałam z Jaśkiem na rękach i skakałam na tej piłce i to też go usypiało... trochę dziwne metofy, ale już wolałam tak, a żeby się dziecko przespało. i dopiero jak spał z 5 min to go odkładałam.
 
Sara - Jasiek też na razie je głównie mleko - tez o 800ml - litr . wygląda to mniej więcej tak:
ok. 8:00 wstaje i przeważnie nie jest głodny, bo w nocy bardzo dużo je
10:00- 130ml mleka
13:00 - obiadek - duży słoiczek zupki jarzynowej (lub marchewka + jabłko) i mały słoiczek deserku (wprowadzałam na razie jabłko i banan)
16:30 - 160ml mleka
20:00 - 200 - 220ml mleka
23:30 - 160 ml mleka
4:30 - 160 ml mleka
6:30 - 160ml mleka

czasami mleka trochę zestawia - od 10 do 30ml, a czasami wciąga wszystko


a mam pytanie - ile jednorazowo Wasze dzieci jedzą obiadku, mam na myśli słoiczki?
i nie wiem czy to nie za dużo jednorazowo - duży+mały słoiczek

bo Jasiek zje na obiad duży słoiczek obiadu i mały słiczek deserku - bez zmrużenia oka, jeszcze mi moją ręką wpycha łyżeczkę do buzi, żebym mu szybciej dawała...
 
A zebys wiedziala ewelcia ze sie troche opierdzielam:-D
Po tych gorach tak sie rozleniwilam ze jestem troche taka mama na pol gwizdka:baffled:
Dobrze ze maz lubi sie zajmowac Julita hihi:rofl2:
Wychodze z zalozenia ze Juli sama wie co dla niej dobre,skoro wciaga mleko a lyzeczka je tak sobie to niech ma to co chce.
 
Jak zytam ile wasze szkraby pozeraja sloiczkowych dan to u nas jest zupelnie inaczej! Juli nadal w 90% je mleko (duuuzo 800-1 litr dziennie) i JEDYNIE pół sloiczka (a do niedawna anwet 1/3!)jakiegos obiadku i deserku.Nie mam cierpliwosci do karmienia lyzeczka (a pomyslec ze sie kiedys nie moglam doczekac tego...),do tego kliek kukurydziany na noc i w ciagu dnia jakies soczek obali.Nie mamy jeszcze wprowadzonego glutenu-nie mam zamiaru czekac do 10 mies,ja od pocztaku wlasne pomysly mam a nie podrecznikowe jak karmic Julite:-D(te 3 lyzki klieku kiedys buahahaha:-D:-D:-D),wystarczy pojsc do sklepu po kaszke glutenowa (w domu jak na zlosc ma same bezglutenowe) tylko ze ja nie mam nawet czasu isc do sklepu!:baffled::-D
A przybieramy na wadze od 800g do 1200 na miesiac wiec jest dobrze 90% mleka:)

To dobrze ze Juli tak ładnie przybiera :tak: Ja Nadii ograniczam mleczko:zawstydzona/y: dostaje tylko 4 razy na dobe po ok 160ml i finito do tego mały słoik oboedku plus mały deserek. Pediatra mi powiedziałą ze jak bedzie głodna to mam dac wiecej soczku albo wiecej słoiczka a nie mleka bo mleczko bardziej tuczące podobno niz słoiczki, a ja nie chce jej upaść za bardzo. Kaszki ani kleiku nie daje wcale. Wiec na razie karmimy sie w ten sposób. Jutro idziemy na szczepienie to zobacze ile wazy i podpytam jeszcze czy oby jej nie głodze bo moze ze mnie wyrodna matka;-)
 
Eve - wyczytałam wlasnie ze ty dajesz ciasteczka, od którego miesiaca one sa? Rozumiem ze wkruszasz do kaszki pól ciasteczka? Czy jak?
 
Ja od półtora tygodnia podaję zupki. Deserek - jabłko z brzoskwinią zostało wyplute, wcześniejsze jabłko też :wściekła/y::no: Nie wiem jak jej wprowadzić owoce, bo ich nie chce, krzywi się. Tak więc jest na mleku z piersi i zupce.
W tej chwili waży jakieś 6,5 kilo, więc nie za dużo :crazy:
 
Nili - moja Nadia uwielbia jabłko z bananem z bobowitylub hippa, az sie za tym trzesie:tak: podobnie gruszki williamsa z hippa, samego jabłka nie znosi. Spróbuj tez jagody z jabłkiem z bobowity tez dobre.
 
reklama
Do góry