reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wszystko o naszych dzieciach!!!!!!!!Waga,choroby,rozwój,opieka itp.

Ja jem już prawie wszystko. Oprócz kapusty i fasoli.
A słodycze wcinam jak najęta:baffled:

Z 23 kg które w ciąży przytyłam zrzuciłam już 17. Reszta powolutku zleci jak wrócę do pracy. Na razie osładzam sobie życie słodyczami, zwłaszcza po kłótniach z M.
 
reklama
Madzik, co ja jem:

obiadki: zwykle kasza gryczana + miesko duszone (udziec z indyka, lub wieprzowinka np karkówka czy łopatka czy schabowy bez panierki) + marchewak/brokuł/fasolka szparagowa.

sniadanko: kasza jaglana z jablkamki i cukrem (pyyycha, to tak na slodko)

kolacja: czesto powtarzam obiadek :) a dodatkowo pomiedzy posilkami wcinam sinlac (ten dla dzieci, tylko robie sobie gęsty - pycszny jest), niekiedy chlebek bezglutenowy (do kupienia w marketach) z szynką (mam wyrob od tesciów), makaron bezglutenowy, wafle ryzowe, od czas do czasu ziemniaczki zamiast kaszy gryczanej.

No i tak kombinuję, raz pomidorówkę zjadlam (niezabielaną). nic nie bylo po niej malemu, ale z wywarami ponoc trzeba uwazac.

Ateraz sobie kupialm czekolade bezglutenowa , goplana robi :tak:

A jak sie czuje? No coz, ja mialam czesto dolegliwosci zoladkowo-jelitowe: wzdecia, raz biegunki, raz zatwardzenia. A teraz jakos sie to wszystko unormowalo, juz nie pamietam, co to wzdecie.
 
a adas dzis pierwszy raz zupełnie sam przekrecił sie z plecków na brzuszek!
nagrałam film bo chyba z 5 min próbował az mu sie udało!
 
A Adas uwielbia jak udajemy ciuchcie! kwiczy wtedy z radosci.
I bardzo lubi jak ja leze na plecach jak do brzuszków, a on mu siedzi na brzuchu, i ja wtedy napinam miesnie a on siedzi jak na latajacym dywanie...nie wiem czy zrozumiale to opisałam, ale wyglada to tak
 
A mój Adi od wczoraj robi często luźne kupki...nie są to jakieś bardzo wodniste, ale rzadsze niż zwykle, no i jest ich więcej... właśnie nakarmiłam go marchewką, może mu minie....
 
A co do zabaw,Juli jest ogolnie smieszka i podobnie jak Adasia,latwo ja rozsmieszyc dzwiekami-smieje sie jak "puszczam baki" buzia:-D
 
Brawa dla Adasia:tak:Jak sie rozkreci to zacznie sie co chwila tak przekrecac co sie troche robi uciazliwe z czasem;-)

Dziewczyny od kiedy dzieci raczkuja?Chodzi mi o nie super szybkie raczkoanie ani nie o opoznione tylko tak przecietnie?Bo Juli narazie idzie tak przecietnie bo siedziec jeszcze sama nie siada a BYWAJĄ choc rzadko dzieci ktore juz zaczynaja w tym wieku raczkowac i siadac a Juli.U Zawitkowskiego przeczytalam ze cos kolo 8 m-ca ale to chyba dosc pozno wg mnie?Moj maz ponioc siadal sam w 5 mcu(ja w 8) a raczkowal w 6-szybko dosc w porownaiu ze mna (ja w 10 mcu...)
Moja Juli umie albo uniesc tylek z nogami do gory albo uniesc tulow na raczkach-ale robi to osobno i glupiutka nie umie zgrac tego razem by stanac na czworakach:-D
W kazdym razie next week mamy neurologa to pogodam czy moze by ja nie wspomoc jakimis cwiczeniami do raczkowania i saodzielnego siadania z pozycji bocznej.
 
reklama
Do góry