reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wszystko o naszych dzieciach!!!!!!!!Waga,choroby,rozwój,opieka itp.

Bansik-nic nie wyszlo.Neurolog kaze obserwowac w ten sposob ze co 2 m-ce mamy kontrole,pediatra mowi ze Julita robi to z emocji (co i ja z mezem potwierdzamy)-jak sie zlosci lub podnieca (np widzi butelke z zarciem) lub chce siegnac zabawke nowa jakas.USG glowy w porzadku,rozwoj poki co tez.Troche mniej trzesie ale jeszcze trzesie.Nie wiem co dalej,chyba tylko kontrole u neurologa.
Sara, moja Jula też ta robi - szczególnie jak zobaczy coś nowego co ją bardzo zainteresuje, wtedy cała się do tego "trzęsie", rączki, czasem nawet główka... Nika też tak robiła jak była niemowlakiem - więc uznałam to za normalny objaw emocji
 
reklama
A mój Dominik dzisiaj taki marudny,że szok. Normalnie zmęczona jestem. W ciągu dnia spał może 50 min. Płakał, nie chciał leżeć w wózku, robiłam 2 podejścia o spaceru i się nie udało, bo tak płakał. Mam nadzieję, że jutro bedzie lepiej, chociaż wydaje mi się, że to wszystko od zębów. Ślini się okropnie i wszystko pcha do buzi. Widać, że go muszą te dziąsełka boleć. Ciekawa jestem jak minie noc i jutrzejszy dzień.
 
Justyna, jasno napisałaś :-)
na razie zrezygnuję z pomidorów oraz owoców typu morele czy śliwki... zobaczymy co będzie
 
no właśnie moja niby też super reaguje ale tak się zastanawiam czy przypadkiem nie jest tak, że ona mało ssie z piersi bo jej sie kojarzy z bólem brzuszka:baffled: tak jak było u mojej przyjaciółki i się zastanawiam czy też nie przejść na dieę - takszybko żeby od razu jeść tak jak po porodzie a potem powoli wprowadzać... bo ja w sumie bardzo szybko wszystko jadłam... z pomidorami i mlekiem na czele... ja też bez diety a chudnę:baffled:. jż ważę mniej niż przed ciążą, zaledwie kilka gram ale nie wiem czy jestem zadowolona. Cycki mam wielkie i w bluzki sie nie mieszczę brzuchol też mam - szczególnie wieczorem - ale to się domyślam, że już mi tak zostanie, więc z utraty kilogramów nie mam żadnej przyjemności. ale i tak chyba nie wyglądam tak najgorzej:happy2:
 
jż ważę mniej niż przed ciążą, zaledwie kilka gram ale nie wiem czy jestem zadowolona. Cycki mam wielkie i w bluzki sie nie mieszczę brzuchol też mam - szczególnie wieczorem - ale to się domyślam, że już mi tak zostanie, więc z utraty kilogramów nie mam żadnej przyjemności. ale i tak chyba nie wyglądam tak najgorzej:happy2:
jak wy kurde to robicie..?????????????/
ja jjem mało, latam duzo po schodach po domu, spacery, rower, tez staram sie tylko te dozwolone rzeczy i ciągle kurde 10 kg do wagi sprzed ciąży:-( dobrze ze już chociaż te 19 poszło....:angry:
 
madzik, bo miałaś sporo do odrobienia ;-) ja przytyłam tylko 13kg w ciąży, i już nawet nie pamiętam kiedy mi to spadło
Justyna, ja też praktycznie wszystko jem i teraz nagle coś małą uczuliło...
a w ogóle wydaje mi się to dziwne, że takie małe dziecko może "wymyślić", że ból brzuszka jest wynikiem jedzenia... jakoś mi się wierzyć w to nie chce - przecież głód jest najsilniejszym instynktem u takiego malucha...
 
Jasiek do tej pory obracał się z plecków na brzuszek sporadycznie - raz na dzień/ dwa. A dziś nie wiem co mu się stało. Co go na plecach położe to on bach i na brzuszek. poleży trochę, z 5 min, popatrzy, poślini się i zaczyna się wkurzać, żeby go spowrotem na plecki :-)
Oj i tez pcha stopy do buzi...
 
ostatnio naszą ulubiona zzabawą jest "moja mama, moja mama" - gładzę wtedy jego rączkami swoją buzię i mówię "moja mama" a ten się chichra

tak samo gładzę jego prawą roczką lewą stópkę i na odwrót i też się chichra :-)
 
reklama
madzik co ty mowisz. bardzo duzo schudlas! Mi sie wydaje ze ja tez sporo przytylam bo 18-19kg , schudlam 15 i dalej waga ani drgnie. Ale zauwazylam ze mimo ze nie chudne na wadze to i tak sie z tygodnia na tydzien coraz lepiej czuje- tak jakos lzej po prostu.
CO do jedzenia to ja jem wlasciwie wszytsko- oprocz mleka takiego bez niczego- z kakaem juz pije i rzeczy wzdymajacych typu kapusta, bób-nad ktory boleje najbardzij:-( aha i cebuli tez w ogole nie- po tym to jest sodoma i gomora
 
Do góry