Modroklejka moze by i jadl ale nie mam zamiaru kupowac tej butelki niech je ze zwyklej lyzeczki.
Czy wasze dzieci tez poza wami swiata nie widza?
Moj Szymon jest okropny ostatnio.
Jak sie bawi i mnie widzi to wszystko ok ale jak ja np.wyjde do lazienki to on juz piszy tak piszczy i steka.
Jakis nerwowy jest wogole,dzis pic mu sie chcialo to dalam mu i wypil odrazu z 70ml i chcialam mu dorobic a ten jak zaczal piszczec ze mu malo to szok,musialam szybko robic i studzic(
W kuchni jak cos robie a on jest w bujaczku to musze ciagle gadac do niego i malo tego musze sie odwracac w jego strone bo inaczej marudzi.
Teraz tez lezy na macie i steka bo mnie nie widziwlasnie polozylam sie na podlodze i jest ok,nawet sie smieje.
Nie wiem co mu sie porobilo
Czy wasze dzieci tez poza wami swiata nie widza?
Moj Szymon jest okropny ostatnio.
Jak sie bawi i mnie widzi to wszystko ok ale jak ja np.wyjde do lazienki to on juz piszy tak piszczy i steka.
Jakis nerwowy jest wogole,dzis pic mu sie chcialo to dalam mu i wypil odrazu z 70ml i chcialam mu dorobic a ten jak zaczal piszczec ze mu malo to szok,musialam szybko robic i studzic(
W kuchni jak cos robie a on jest w bujaczku to musze ciagle gadac do niego i malo tego musze sie odwracac w jego strone bo inaczej marudzi.
Teraz tez lezy na macie i steka bo mnie nie widziwlasnie polozylam sie na podlodze i jest ok,nawet sie smieje.
Nie wiem co mu sie porobilo