S
Sara27
Gość
Kitki-u nas w kupach byly grzybki i nosicielstwo gronkowca,juz wszystko zaleczone ale...wiesz ze to TY nam pomoglas?Jak ja czesciej poilismy (wg twoich rad) to kupy zaczely jasniec,takze dziekuje kochana <buziak>
reklama
Kitki-u nas w kupach byly grzybki i nosicielstwo gronkowca,juz wszystko zaleczone ale...wiesz ze to TY nam pomoglas?Jak ja czesciej poilismy (wg twoich rad) to kupy zaczely jasniec,takze dziekuje kochana <buziak>
:-) fajnie ze mogłam pomóc choc jednej osobie;-)
magda19lenka
MTM
- Dołączył(a)
- 20 Październik 2008
- Postów
- 4 462
a ja bym powiedziała, że to raczej wina zębów ....A Gabrysia zaczęła budzić się w nocy ok. 2 i 5. Od urodzenia przesypiała całe noce a tu teraz niespodzianka.
Szwagierka stwierdziła że to tęsknota za cycusiem
Kitki, wiesz czemu takie zamieszanie z tymi miesiącami na poszczególnych (niewiem jak to określić) "poziomach" mleka. Bo jeszcze z rok temu, (albo krócej) mleko 2 wprowadzało się w 4-5 miesiącu, tak więc 1 była przez 3 miesiące potem mleko2 i 3 była od roku. Ale że zmieniali schematy żywienia to teraz 2 jest od pół roku ..... widocznie musieliście dostać mleczko z bardzo starego nakładu ....
Ostatnia edycja:
Moje maleństwo
Mamusia Amelki
U nas ostatnio najlepiej sprawdzaja sie pierdzioszki w szyjke cmoki w policzki i takie lekkie podrzucanie (tzn nie wypuszczam jej z rak tylko tak podnosze do gory i do dolu) przy tym to sie tak chichra ze szok
S
Sara27
Gość
MM u nas dokladnie tak samoAle Juli woli pierdzioszki w pepuszek
Ale Juli woli pierdzioszki w pepuszek
I
ivaz
Gość
U nas to samo, aż się nadstawia do całowania i gilgotania, a teraz jeszcze sobie upodobała macanie naszych twarzy, szczypie, łapie za nos, chce złapać oczy, czasami aż boli tak mocno chwyci. Po kąpieli to juz obowiązkowo trzeba ją wycałować i wymasować.
A zanim uśnie to takie figury w łóżeczku wiwija, że szok, obraca się, łapie się za stopy, raz lezy w poprzek łóżeczka, raz tam gdzie powinna być głowa tam są nogi, to na jednym boku zaraz przekręca się na drugi, aż w końcu zazwyczaj po 15 minutowej takiej gimnastyce pada i spi do rana:-)
A zanim uśnie to takie figury w łóżeczku wiwija, że szok, obraca się, łapie się za stopy, raz lezy w poprzek łóżeczka, raz tam gdzie powinna być głowa tam są nogi, to na jednym boku zaraz przekręca się na drugi, aż w końcu zazwyczaj po 15 minutowej takiej gimnastyce pada i spi do rana:-)
U nas "dawaj szyjkę" jest furorą , poza tym pierdzioszki z boczek i brzuszek i kosi stópkami. Dziś chciałam odbić jej stópkę w albumie (bo niedługo to by się noga nie zmiesciła na stonie 
) i się upaprałyśmy całe farbką plakatową, ale był ubaw
, poza tym pierdzioszki z boczek i brzuszek i kosi stópkami. Dziś chciałam odbić jej stópkę w albumie (bo niedługo to by się noga nie zmiesciła na stonie ) i się upaprałyśmy całe farbką plakatową, ale był ubaw reklama
Jula wczoraj siedząc w leżaczku pierwszy raz wzięła stópkę do buźki :-) a dzisiaj zaczęła pełzać, jak mała gąsienica - dupka do góry i nóżkami odpycha się i znowu ;-) już trzeba będzie jej bardzo pilnować... w ogóle jest bardzo ruchliwa "żywotna" jak to pediatra stwierdziła - nawet na przewijaku próbuje się na brzuszek wykręcać, wiercipięta jedna
