Nie mam za wiele czasu wiec na szybko odpisze i wybaczcie ale tylko na kilka ostatnich postów.
sytuacje intymne mnie na szczescie nie zalewa ale nie moge sie skupić dosłownie na seksie bo mam wrażenie że zaraz zacznę cieknąć. Niestety nie umiem doradzic co zrobić.
spanie w staniku ja śpie bo mam duże i ciężkie cycki i boję się że mi strasznie obwisną, mam stanik alles z fiszbinami ale śpi dla mnie się rewelacyjne, czasem cos upija lekko od fiszbin-kwestia przyzwyczajenia.
Oliwier idzie spać o 20 a budzi ale o 6 rano srednio i wtedy cycki mam po prostu jak kamienie
ale bolą jak cholera
wypija jedną pierś a drugą sciągam laktatorem i zanoszę do lodówki do ochłodzenia a potem zamrożenia. Robię zapasy bo chce męża zostawiać z małym tylko, a ja na rower wyskoczyć, bo jak na razie to zmknięta siedze w domu
zazdroszcze z tego powodu buletek i modyfikowanego.:-(
Ale wiem też że to wielka oszczędność jak ssie cyca
:-) będe starała sie karmic przynajmniej 6 msc, a jak da rade to nawet 9 albo i do roku.
Najbardziej boje się ze po odstawieniu karmienia to waga mi skoczy do góry, teraz stoi jak zaklęta i nadal 11 kg mam do wagi sprzed ciąży:-
-( ryczeć mi sie chce.
Dominika nie przejmuj się laktatorem, bo ja normalnie nie mogę sciagnąc mleka laktatorem teraz (nie wiem czemu), mogę je sciągnąć tylko wtedy jak piersi są po nocy przepełnione to zleci ze 120 a Oliwier wyciąga z nich napewno wiecej.
A tak w ciągu dnia to nie ma mowy, po prostu nie leci wcale. Oliwier się najada na 100% bo waży 7,5 kg!! Pediatra ostatnio powiedziała ze nawet za nadto przybrał
Sama nie wiem co mam robic- zabierac mu cycka? Jak jemu podstawiam to on jje i jje
Ostatnio zaczęłam mu po jednej piersi dawać, ale jak tak daje to widzę że i laktacja się troche zmniejsza. Ostatnio juz tez daję mi pomemłać sobie często cycka na sucho jak nawet nie leci aby pobudzał laktacje.
Wielkie cycki mam ale jakos samo mi z nich nie cieknie
porazka..
a co do karmienia to prawda jest ono w naszych głowach i potrzeba dużo spokoju aby bylo wszystko OK. Każdy stres zaburza karmienie.
Jutro mamy wizytę u teściów na 2 dni
jak tylko Oliwier zapłacze to pewnie znowu będzie "Dziecko głodne, dajcie mu jeść. Mamusia glodzi dziecko, tak tak głodzi dziecko". Jak mi ku**wa tak teściowa powie to chyba się wnerwię i jej coś powiem wreszcie
:-) choc obiecałam sobie ze postaram sie byc spokojna i podchodzić do wszystkiego z dystansem.
ciekawe czy sie uda..
Oliwier przybiera bardzo szybko i podobno az za nadto na cycku.Taki mały ssak;-)Pazerny na te moje cycki ze szok