reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wszystko o naszych dzieciach!!!!!!!!Waga,choroby,rozwój,opieka itp.

Kurde z tą kąpielą to my praktycznie w zimnej wodzie kąpiemy :) patrząc na wasze stopnie :) :)
My miałyśmy przez pierwszy miesiac okropny problem ze skórą - a podobno kąpiele w cieplejszej wodzie jeszcze takie coś pogarszają wiec kapaliśmy w chłodniejszej i tak zostało :)
 
reklama
Justyna 337 - To prawda że karmienie jest w głowie. Jak postanowiłam dać sobie spokój z wprowadzaniem sztucznego mleka, to i mojego mleka przestało brakować :)
Co do koszul to ja spałam w takiej koszuli jeszcze w ciąży, a jak zaczęłam karmić to mi jest w niej niewygodnie i jej nie używałam ani razu po wyjściu ze szpitala. Śpię w staniku i wkładkach laktacyjnych a i tak często się budzę z jedną piersią "zalaną" - wszystko mokre :-/
A w sytuacjach intymnych - chyba najlepiej zaraz po karmieniu kiedy piersi są najbardziej puste :) ale to trudno zaplanować, jak nasz mały długo nie śpi wieczorami :)
 
Ja też kapie w 40-42 stopniach w tej chwili jak była mniejsza to tak 37 a teraz jak mała pluska (kąpiemy się w dużej wannie)i jej wystygnie za bardzo to nagle przestaje chlapać i się bawić więc dolewam ciepłej i znowu radocha :-)Tylko chyba jakies gogle muszę sobie sprawić bo wiecznie ochlapana jestem :-)
 
Dziewczyny mam problem bo małemu ropieje jedno oczko.
Można przemywac rumiankiem?
Posmarowałam mu przedwczoraj i wczoraj juz prawie nie było, a dziś od nowa:baffled:
Znowu posmarowałam rumiankiem ale zastanawiam sie czy to pomoże?:-(

Co do kąpieli to Oliwier tez lubi średnią wodę, jak jest powyzej 37 stopni to mu potem po kąpieli krostki na ciele wyskakuja (potówki).

Oliwier ma znowu chyba jakiś skok rozwojowy, przestał już spać w ciągu dnia:baffled: ja przez to okropnie umęczona:-(a jak spi to drzemki 20 minut-3 razy:baffled: za to wieczorem godzina 19:30 a on najchetniej by spał juz i jest strasznie marudny, budzi sie mniej wiecej 6 rano. Po wyjęciu z wody po kąpieli drze sie tak że jednego dnia az ochrypł:baffled: Za to potem jje pierś i nie końćzy jej i zasypia. Kąpiemy 19:30 i chyba musimy to zrobić wcześniej. To tak jak u Ciebie może być problem Carolin.

Maniulka a ile z nią siedzisz w wannie? Może ja tez spróbuje wspólnej kąpieli w wannie?
Jest jakiś ograniczony czas siedzenia z dzieciątkiem?
 
Ostatnia edycja:
Nie mam za wiele czasu wiec na szybko odpisze i wybaczcie ale tylko na kilka ostatnich postów.
sytuacje intymne mnie na szczescie nie zalewa ale nie moge sie skupić dosłownie na seksie bo mam wrażenie że zaraz zacznę cieknąć. Niestety nie umiem doradzic co zrobić.

spanie w staniku ja śpie bo mam duże i ciężkie cycki i boję się że mi strasznie obwisną, mam stanik alles z fiszbinami ale śpi dla mnie się rewelacyjne, czasem cos upija lekko od fiszbin-kwestia przyzwyczajenia.
Oliwier idzie spać o 20 a budzi ale o 6 rano srednio i wtedy cycki mam po prostu jak kamienie:-D ale bolą jak cholera:baffled: wypija jedną pierś a drugą sciągam laktatorem i zanoszę do lodówki do ochłodzenia a potem zamrożenia. Robię zapasy bo chce męża zostawiać z małym tylko, a ja na rower wyskoczyć, bo jak na razie to zmknięta siedze w domu:baffled: zazdroszcze z tego powodu buletek i modyfikowanego.:-(
Ale wiem też że to wielka oszczędność jak ssie cyca:tak::-) będe starała sie karmic przynajmniej 6 msc, a jak da rade to nawet 9 albo i do roku.
Najbardziej boje się ze po odstawieniu karmienia to waga mi skoczy do góry, teraz stoi jak zaklęta i nadal 11 kg mam do wagi sprzed ciąży:-:)-( ryczeć mi sie chce.

Dominika nie przejmuj się laktatorem, bo ja normalnie nie mogę sciagnąc mleka laktatorem teraz (nie wiem czemu), mogę je sciągnąć tylko wtedy jak piersi są po nocy przepełnione to zleci ze 120 a Oliwier wyciąga z nich napewno wiecej.:baffled: A tak w ciągu dnia to nie ma mowy, po prostu nie leci wcale. Oliwier się najada na 100% bo waży 7,5 kg!! Pediatra ostatnio powiedziała ze nawet za nadto przybrał:baffled: Sama nie wiem co mam robic- zabierac mu cycka? Jak jemu podstawiam to on jje i jje:baffled: Ostatnio zaczęłam mu po jednej piersi dawać, ale jak tak daje to widzę że i laktacja się troche zmniejsza. Ostatnio juz tez daję mi pomemłać sobie często cycka na sucho jak nawet nie leci aby pobudzał laktacje.
Wielkie cycki mam ale jakos samo mi z nich nie cieknie:dry: porazka..:dry:

a co do karmienia to prawda jest ono w naszych głowach i potrzeba dużo spokoju aby bylo wszystko OK. Każdy stres zaburza karmienie.

Jutro mamy wizytę u teściów na 2 dni:baffled: jak tylko Oliwier zapłacze to pewnie znowu będzie "Dziecko głodne, dajcie mu jeść. Mamusia glodzi dziecko, tak tak głodzi dziecko". Jak mi ku**wa tak teściowa powie to chyba się wnerwię i jej coś powiem wreszcie:-D:-) choc obiecałam sobie ze postaram sie byc spokojna i podchodzić do wszystkiego z dystansem.:szok: ciekawe czy sie uda..
Oliwier przybiera bardzo szybko i podobno az za nadto na cycku.Taki mały ssak;-)Pazerny na te moje cycki ze szok:-D
 
Madzik to mamy podobnie Alanek od jakiegoś tygodnia jest okropnie marudny nie chce spać w dzień chociaż jest zmęczony a żeby go uspać to najpierw musi arie urządzić a jak zaśnie to na 20min i nawet brzęcząca mucha go obudzi :szok: :baffled:
Alanek też zazwyczaj już o 19.30 to jest taki padnięty że zaczęłam go kąpać o 19 a wczesniej kąpałam o 19.30 ale jak on wsatje o 5 rano spi w dzień max. 2godz to wcale sie nie dziwie :tak:
 
wydaje mi sie że przyczyna jest znowu jakiś skok rozwojowy.:tak:
U nas czasem sie drze i trzeba go pobujac aby wieczorem zasnął, ale od 2 dni jest tak umęczony chyba darciem ze zasypia od razu odlozony do łóżeczka. Wczoraj mój mąż się smiał czy ja czasem jakichś uspokajaczy nie zazywam i z pokarmem mu podaje bo on tak grzecznie idzie spać i od razu zasypia odlożony:-D:-D

a co z tym dziewczyny ropiejącym oczkiem?
 
Mój Alanek ma łaskotki na szyjce i strasznie lubi jak się go tam całuje :-D:tak: a pozatym to uwielbia jak całuję go po całym ciele od brzuszka po szyjkę i wtedy się bardzo cieszy :-):cool2:
 
reklama
Do góry