nik_a
Rodzinka w komplecie :-)
Ja do mleka z kleikiem używam smoczków 2 z canpola- a co do ilości miarek to na 120 bebilonu dajemy 2 miarki kleiku ryżowego,a zaczynałyśmy od 1.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Moi teściowie niestety mają takie podejście, że dziecko TRZEBA DOKARMIAĆ. Bo mleko kobiece jest za chude i inne duperele. Nie da się im tego wytłumaczyć, próbowałam, ale to jak walka z wiatrakami. :-) A teściowa jest na tyle cwana, że nawet jak zostawimy najedzoną Małą na godzinkę to ona i tak ją wtedy nakarmi. Wykorzystuje moment, że nas nie ma i, że może zrobić po swojemu. A później z tekstem "bo ona tak płakała, bo była głodna, trzeba było zadzwonić, że zaraz będziecie, a zjadła i od razu spokojna, dziecko po prostu głodne było, trzeba ją dokarmiać bo jej z piersi nie starcza".
Gosia ja też głównie ze względu na finanse chciała bym jak najdłużej karmić piersią. ;-)
Dominika,a moze to byla tzw "trzydniówka"?Objawy pasuja-bo 2 dni wysokiej goraczki,trzeciego dnia wysypka a potem samo mija.Tyle ze Jas troche chyba za maly na takie cos aczkolwiek dziecko mojej kuzynki [przechodzilo to wlasnie jak bylo malutkie,ale nie pamietam ile dokladnie mialo miesiecy.
MIotlica - bardzo się cieszę - byle do przoduA więc byłam dziś z Natalią u neurologa.
.
Dziewczyny,
mam do Was takie pytanie, czy któras z Wasa moze problemy z ubieraniem malca po kąpieli? u mnie od jakiegos czasu jest straszny dym w momencie odłożenia na przewijak rozpoczyna sie wrzask).
oraz drugie pytanie, w jakiej temperaturze kąpiecie maluchy?
Ja też się kąpię we wrzątku :-)
A myślałyście o tym, żeby się kąpać wspólnie z dzieckiem?
Po 3 m-cu już mozna :-) tylko trzeba się najpierw samemu wykąpać, potem umyć wannę, nalać nowej wody i wskoczyć razem z maluszkiem
ja któregoś dnia spróbuję
po 3 m-cu można też iść na basen z dzieckiem. dowiadywałam się już, ale w warszawie wszystkie baseny oblegane... może jak trochę ludi na wakacje wyjedzie to będzie luźniej i my się przejedziemy na basen
Haha!
Kapiele-my kapiemy w temperaturze "na lokiec" ale na plywajacej w wanience kaczce obserwuje zazwyczaj 38 stopni.
Ja juz sie z mala w wannie kapalam - i to juz hoho czas temu.Mialam nawet pogonic meza zeby robil fotki ale poniewaz juz jedna sesje naga mialam kiedys na zamknietym to uznalam ze kolejne nagie foty to przesada i wyjde na ekshibicjonistke.Do tego bywa ze foty lazienkowe wychodza nam rozmazane.
A zajecia dla plywajacych niemowlat sa tez w Lodzi-ja z Juli b.chetnie tylko niech jeszcze troszke podrosnie bo czytalam ze o zapalenie uszka latwo.
u nas też był ten problem - ale było minęło. Sprawdź czy twój maluch nie jest głodny. byc może kąpiel i cza sprzed i po jest za długi i po prostu drze się bo ubieranie to juz za długo... albo może byc też zmęczony. czasami dla dzieci kąpiel to duże przeżycie i może się okazac że o jedno za dużo... pomocna może być drzemka przed kąpielą - albo ... jeśli śpi przed kąpiela a drze się to może rozładowuje emocje. może własnie za duzo spi przed kąpiela i potem musi jeszcze wykrzyczeć nadmiar energii. na dwoje babka wróżyła. może mu byc zimno... i uieranie może trwac za długo. a w co go ubierasz? Moze sprobuj jakies mało skomplikowane wdzianko, jakis pajacyk albo rampers - byle nie wkładany przez głowę. możez naszykowac wszystko tak, żeby malucha tylko połozyć we wdzianku i pozapinać - żeby nie było kombinowania z przekładaniem malca, podnoszeniem , wierceniem... może to go denerwuje. możesz sprawdzić też czy bez kąpieli będzie płakał na wieczór. zrób wszystko tak samo tylko zamiast kapieli po prostu natrzyj go oliwką - czy innym kremem w zalezności od tego co robisz po kąpieli i załóz piżamkę. może kąpiel jest za późno???? powodów może być tysiąc;-)
ja tez kąpałam sie we wrzatku ale już nie mam wanny - więc nawet wspólna kąpiel nie jest nam niestety pisaana. stałam już z małą pod prysznicem - bo była mega kupa - tyle, że nie było w tym frajdy. ja w piżamie - ona w kupie. wyszłyśmy spod prysznica - ja w piżamie i w kupie a ona pachnąca...;-) ja kppie maleństwotez w ciepłej wodzie. niby mówia że między 36-38 ale zanim naleci do wanienki anim ją włoże... na temp na prysznicy mam jakieś 39 -40 stopni. ale właśniejak juz naleci to myślę że jest około 38. Dzieciaki w basenie mają niższą temperature więc zmarzną, dlatego trzeba je przyzwyczajac najpierw w domu do 36...
A my po rotawirusach. pisze szybko i nie nadrabiam więcej bo padam na twarz. nadrobie może juto inne wątki. o więc szczepienie było wczoraj - i musiałam sama je podać nawet nie wiedziałam, ale pielęgniarka mi powiedziała, że one nie biorą odpowiedzialności za to, że dziecko wypluje albo uleje - a to droga szczepionka więc ma ja podawać mama lub tata. zonk. na szczęście nie ulała...
Ale dzisiaj nie najlepiej się czuła i myslę, że może niepotrzebnie ją szczepiliśmy... podwyższona temperatura (troche pnad 37) kaszel wymioty rozdraznienie bóle brzucha jak przy kolce i totalny brak apetytu... na wieczór próbo3ałam ją dostawić przez godzinę. jestem zmęczona i padam na twarz, jutro postatram się napisać więcej. sorki , że mnie nie było ale chyba mi wybaczycie...jeszcze mąż wczoraj wyjechał na 3 dni - o dzień wcześniej niż planoailiśmy, więc wszystko sie posypało. jutro będzie lepiej