reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wszystko o naszych dzieciach!!!!!!!!Waga,choroby,rozwój,opieka itp.

hehe moonik, ja mam w zamrazarce 10woreczkow po 150ml kazdy bo tyle staram sie odciagac zwsze czyli razem jest 1,5litra:-p:-p mleczarnie mamy- mi tez sie w zamrazarce nie miesci ale codziennie dodaje nowe "tak na wszelki wypadek".
A kiedy Tadzik bedzie mial ta operacje?? i czy po niej bedzie mogl normalnie ssac piers?? Tylko z drugiej strony nawet jakby mogl to pewnie by nie umial...
 
reklama
Nadia tez gdzies ok. 7 wazy;-) 6 kg miała miesiac temu - klocek jeden:-D dobrze ze choc dluga jest:tak: Dzis jej zalozylam nowe body ktore dostała od kumpeli ze stanów, patrze a tam na metce - 9 m-cy:szok: bez przesady chyba im sie cos pomyliło, no chyba ze w stanach same kurduple chodza:-D:-D:-D
ale generalnie nosi ubranka na 74cm a body czasem nawet na 80:-)
 
Gosia88 a dlaczego nie wolno masować????? wolno a nawet trzeba! jak masz taki zastój to rozmasuj go podczas karmienia - delikatnie uciskając albo pod ciepłym prysznicem. powinno pomóc.

u mnie jakoś się unormowało chociaż młoda dziwnie je a jak dzisiaj zadzwoniłam do doradcy laktacyjnego to nie umiał mi pomóc....:baffled: z resztą przeklejam wam moje pytania bo najpierw napisałam to kazał zadzwonić:

znów mam kilka pytań...
1. na początku karmienia w czasie miedzy karmieniami czułam mrowienie w piersiach - domyslam się, że to wypływ pokarmu. teraz zorientowałam się, że jużod dłuższego czasu nie czuję tego mrowienia - zdałam sobie z tego sprawę gsy ściągałam pokarm przezkilka dni 2 razy dziennie. Czy taki brak mrowienia to unormowana laktacja czy problemy z ilością pokarmu?

2. odkąd ściągam pokarm (1 w ciągu dnia i po ostatnim wieczornym karmieniu) mam wrażenie, że moje dziecko je spokojniej i częściej... wcześniej tak jak pisałam mała czasami wyginała się przy piersi, nie chciała jeść... teraz w zasadzie nie mam kłopotu z dostawieniem jej do piersi a okresy między karmieniami skróciły się. wcześniej wynosiły 4-4,5 godziny teraz 2,5-3. mała chetnie je, przełyka - i nie awanturuje się.czy to z powodu odciągania? mam więcej pokarmu i mała się nie denerwuje tylko spokojnie je czy wręcz przeciwnie - mam mniej i malutka dlatego częściej chce do cyca??

3. po jakim czasie przestawiać dziecko do drugiej piersi? Zuzia je z jednej - na początku szybko leci więc szybciutko łyka, potem trochę spokojniej. potem troszkę przyśnie ale w międzyczasie przełyka - nie wiem kiedy ją przestawić do drugiego cyca. czasami wypuszcza sutek ale zaraz znowu się przysysa... położna mówiła, żey jeśli ciągle ssie to dac jej przy cycu ok 30 minut. to wystarczy by wypiła ten bardziej kaloryczny pokarm??

4. ostatnio moja córka przysysa się do jednej piersi - wysysa szybko (ok. 2-4 minuty) po czym zaczyna wariować. przystawiona do drugiej wypija już spokojnie. i teraz - czy karmienie powinam zaczynac od piersi z której córka piła jako ostatniej (tej przy której sę uspokoiła, choc w rezultacie wypija więcej w tej "drugiej" niż z tej pierwszej)? czy takie picie z jednej i drugiej piersi świadczy o tym, że maleństwo potrzebuje więcej się napić zanim zacznie jeść??

5. takie mrowienie podczas karmienia zdarza się na początku. kiedy karmię dłużej zdarza mi się takie mrowienie i szybszy wypływ pokarmu jeszcze raz lub dwa. to normalne? czemu piersi maja takie "wyrzuty" pokarmowe a w międzyczasie płynie pokarm wolniej i czy w ogóle płynie?
mam nadzieję, że wszystko opisałam klarownie...
 
duza duza:tak: wyrasta mi juz z gondoli, jak wyprostuje nogi to juz jest na styk, od lipca musze ja do spacerowki przelozyc, dobrze ze to nie zima:-D
 
Natalia dziś marudna była pod wieczór, mniej dziś zjadła i kupka była trochę rzadsza. Do tego ślini się okropnie! Dziś to było apogeum ślinienia się - dosłownie ciekło jej z buźki i co chwila zmieniałam ubranko. Czyżby początki ząbkowania? Ale na dziąsełkach nic nie widzę... Chyba kupię ten Viburcol - bo dziś przed snem była rozdrażniona - ale tym razem tatuś skutecznie utulił córunię... :-D
 
reklama
Dominika jak nie chce wody to mu nie dawaj. możesz spróbować dostawić go częściej do piersi towyssie tylko ten pokarm, którym dziecko ma sie napić. nic mu na pewno nie będzie. jestem pewna że wszystko będzie ok:tak:
 
Do góry